Ostatnio w mojej kuchni coraz częściej gości mąka orkiszowa. Jest ona nie tylko znacznie zdrowsza od zwykłej mąki pszennej, ale również nadaje pieczywu zupełnie innej, nieco wilgotnej konsystencji. Przy tym jest prosta w obsłudze, nie generuje innych trudności przy zagniataniu i pod ręką zachowuje się podobnie do zwykłej, białej mąki pszennej (w końcu orkisz to rodzaj pszenicy).
Warto więc pomyśleć o zastąpieniu nią różnych wypieków, do których tradycyjnie używamy białej mąki pszennej. Nie pogorszy to smaku, a wpłynie dobrze na nasze zdrowie.
Możemy na przykład zacząć od bułeczek. Tych bułeczek. Moje upiekłam na zakwasie z dodatkiem miodu, aby nieco osłodzić sobie życie:)
Wasze komentarze