Focaccia z oliwkami na zakwasie
Focaccia to prawdziwy symbol włoskiej kuchni, którego nie można pomylić z żadnym innym pieczywem. Chociaż wielu porównuje ją z pizzą, focaccia różni się od swojego popularnego kuzyna kilkoma kluczowymi cechami. Przede wszystkim nie znajdziemy tu sosu pomidorowego ani typowych dodatków, które dodajemy na pizzę, takich jak ser czy salami. Focaccia zachwyca prostotą – jej smak opiera się na wysokiej jakości oliwie z oliwek, chrupiącej skórce i delikatnym miąższu.
W wersji klasycznej focaccia to po prostu chlebek z odrobiną soli morskiej i oliwy, który idealnie sprawdza się zarówno jako dodatek do posiłków, jak i samodzielna przekąska. Coraz częściej jednak spotykamy się z różnymi wariacjami na temat focaccii od dodatków takich jak rozmaryn czy czosnek po warzywa, a nawet owoce.
Jak zrobić idealną focaccię na zakwasie?
Choć klasyczna focaccia przygotowywana jest na drożdżach, to coraz więcej osób decyduje się na wersję na zakwasie. Zakwas nie tylko nadaje pieczywu głębszego, bardziej wyrazistego smaku, ale także sprawia, że focaccia jest lżejsza i dłużej utrzymuje świeżość. Jeżeli macie już swój zakwas i pieczecie na nim chleb, zrobienie focaccii będzie dla Was czystą przyjemnością. Jeśli nie macie jeszcze zakwasu, ale chcecie zacząć piec na zakwasie – tutaj znajdziecie wskazówki, jak przygotować zakwas żytni potrzebny do tego przepisu.
Focaccia na zakwasie wymaga nieco więcej cierpliwości niż jej drożdżowy odpowiednik, ale efekt wart jest każdego poświęcenia. Ciasto musi dobrze wyrosnąć, a sam proces wymaga odpowiedniego czasu na fermentację.
Włoska focaccia – kilka pomysłów na podanie
Focaccia to pieczywo niezwykle uniwersalne. Możesz podać ją jako dodatek do wielu dań, ale równie dobrze sprawdzi się jako samodzielna przekąska. Świetnie komponuje się z lekkimi sałatkami, pastami i zupami, ale również jako baza do kanapek. Wystarczy przeciąć ją na pół, dodać ulubione składniki takie jak ser, świeże warzywa czy prosciutto, i gotowe!
Jeśli chcesz zaskoczyć swoich gości czymś oryginalnym, możesz przygotować minifocaccie – małe chlebki, które będą idealne na przyjęcia czy spotkania. Wystarczy podzielić ciasto na mniejsze porcje i upiec je w nieco krótszym czasie. Takie minifocaccie można dowolnie urozmaicać – od klasycznych dodatków, jak sól morską i oliwa, po bardziej wyszukane wersje z pomidorkami koktajlowymi czy serem feta.
Pomysłów na foccacię mam naprawdę wiele! Spróbujcie też foccacii z pieczarkami, foccacii z karmelizowaną cebulą, ziemniaczanej foccacii albo foccacii z czosnkiem i rozmarynem. Być może jako przekąski zainteresują Was również kolorowe rollsy z pesto i proziaki.
Podzielcie się swoją focaccią
Jak widzicie, focaccia to danie, które może mieć naprawdę wiele wariantów! Może macie swój ulubiony sposób na podanie tego włoskiego przysmaku? A może dopiero zaczynacie swoją przygodę z pieczeniem na zakwasie i macie jakieś pytania? Czekam na Wasze komentarze!
Ciasto wygląda nieźle, ale wydaje mi się że 220st plus 30 min to trochę za dużo dla niego. U mnie po 25min i 210st zrobił się i tak trochę spieczuch 😉 …ale smaczny…
Wszystko zależy od piekarnika i indywidualnych preferencji. Za pierwszym razem zawsze trzeba obserwować. U mnie taka temperatura idealnie sprawdza się przy tego typu wypiekach.
Kluczowe tu jest przekladanie ciasta przed wałkowaniem. Zdaje się, ze chodzi o wciśnięcie duzej ilości powietrza.
Czy masz jakis swój (Smakowita tv?) kurs z takiego przekładania ciasta?
Pozdrowienia