Chleb z samych ziaren
Chleb „zmieniający życie” opanował już wiele stron z przepisami kulinarnymi. Wszystko zaczęło się od cudownego bloga My New Roots, na którym blogerka prosto z Kopenhagi pokazuje, że zdrowemu podejściu do odżywiania mogą towarzyszyć apetyczne i zróżnicowane dania.
Nie wiem, czy chleb ten zmienił już czyjeś życie, ale zgadzam się z tym, że jest on cudowny. Nie zawiera nawet grama mąki, nie ma w sobie drożdży i nie rośnie na zakwasie. Chleb ten nie jest również pieczony z dodatkami spulchniającymi, nie znajdziecie w nim sody oczyszczonej, proszku do pieczenia.
Jest on za to pełen zdrowych ziaren i Waszych ulubionych bakalii (u mnie ziarna słonecznika, migdały, żurawina) , a wszystko dzięki magicznego składnikowi – nasionom babki płesznik lub zmielonego siemieniu lnianemu.
Babka płesznik, zwana też jako psyllium, to roślina ceniona za wysoką zawartość błonnika. Podobnie jak siemię lniane, zawiera substancje śluzowe, dzięki którym pod wpływem wody chleb pełen ziaren trzyma się w całości. Dzięki właściwościom pęczniejącym. Wszystko to sprawia, że ogranicza apetyt, a jedna kromka takiego wartościowego chleba jest naprawdę sycąca.
Wykonanie chleba jest niezwykle łatwe. Wystarczy wymieszać składniki i odstawić na minimum 2 godziny, by nasiona wchłonęły płyny.
Pierwotnie w przepisie tym wykorzystano płatki owsiane. Wiem, że blog czyta wiele osób, które poszukują smacznych, sprawdzonych przepisów na wypieki bezglutenowe. Trudno dostać w sklepach ekologicznych bezglutenowe płatki owsiane, dlatego postanowiłam zmodyfikować ten przepis po swojemu i wypróbować także wersji tego chleba z płatkami ryżowymi. O dziwo zwróciłam uwagę, że w wersji bezglutenowej, płatki ryżowe potrzebują mniej wody niż owsiane (dlatego w przepisie podałam od 330 do 350 ml wody).
W wersji bezglutenowej chleb jest bardziej podatny na kruszenie, ale przy zachowaniu odpowiednich proporcji powinien się udać. Dobry chleb życia powinien dać się kroić niczym keks.
Na koniec chciałam dodać, że chleb pełen nasion jest naprawdę smaczny, jeśli lubicie owsiankę i granolę to na pewno Wam zasmakuje, zarówno w wersji bezglutenowej jak i z płatkami owsianymi. Spróbujcie przepisu sami i przekonajcie się o tym, czy może on zmienić Wasze życie na lepsze i zdrowsze 🙂
Polecane przepisy na domowy chleb
Miłośnikom pieczywa wzbogaconego w ziarna polecam upiec chleb 4 ziarna na zakwasie żytnim. Wyrazisty smak ma też chleb owsiankowy na zakwasie.
Podzielcie się swoimi doświadczeniami
Może macie swoje ulubione sposoby na urozmaicenie tego przepisu? Zachęcam wszystkich Czytelników do dzielenia się swoimi doświadczeniami, spostrzeżeniami i pomysłami w komentarzach. Wasze opinie są dla mnie niezwykle cenne i mogą stać się inspiracją dla innych domowych piekarzy, którzy lubią zgłębiać temat domowego wypieku chleba.
Chlebek upieczony…..piekłam po 8 godzinach od wyrobienia…..jest super🙂🙂
Bardzo się cieszę i życzę smacznego!
jaka wielkość blachy?
Klasyczna keksówka 10×23 cm
Witam.
Chcialam tylko zapytac, bo jakos specjalnie w wypiekach chleba nie jestem zaznajomiona, ten bedzie pierwszy w moich planach 😁 Co ma na celu odwrocenie blachyy do gory dnem? Zastanawiam sie nad tym, bo przeciez piekarnik mozna wlaczyc na grzanie I od gory I od dolu 🤔
Pozdrawiam serdecznie 🤗
W keksówce (bo nie chodzi o blachę) mimo wszystko piecze się nierówno, a chleb ten jest bardzo specyficzny i warto go dopiec z dwóch stron.
Dla osób które pisza ze ich chleb się kruszy-oprócz składników i odpowiedniego doboru ilości wody- ważna jest dobre ubicie w formie masy- niestety wg mnie silikonowa foremka nie nadaje się do tego, jest za miekka i robia się zbyt duże odstępy miedzy ziarnami. Stad nadmierna kruchość. Musi być zwykła keksówka, a ja piekłam w takiej aluminiowej jednorazowej.
Co do wody problemem może tez być jej za mała ilość, bo wydaje mi się ze jak będzie nieco za dużo to nic się takiego nie stanie, płatki i siemię dużo wody potrafi pochłonąć. Najwyżej trzeba będzie chlebek ciut dłużej podpiec, lub przed pieczeniem odstawić na nieco dłużej- jak będzie zbyt sucho nie ma żadnej mocy aby ziarenka skleic ze sobą.
Chlebek wyszedł pyszny. Odstał 18 godzin zanim zaczęłam go kroić, niestety kruszy się i to bardzo. Wszystkie składniki dokładnie odmierzałym, stał 2 godziny zanim zaczęłam piec. I nie wiem co może być przyczyną?
A był w nim nasiona babki płesznik? Bo to one są tu najważniejszym składnikiem trzymającym całość 🙂
Proponuję,dodać łyżeczkę miodu i syropu klonowego i trosze więcej wody. Ja odstawiłam chlebek na całą noc.
Rano upiekłam i prawie cały zjadłam sama! Ale niesamowity jest !
Czy ktoś wie ile kromeczka ma kalorii? 🤔
Ja do tego przepisu dodaję 3 jajka -wychodzi idealny i nawet nie trzeba czekać dwóch godzin przed pieczeniem, można go piec zaraz po wymieszaniu.
Nie każdy może/chce wzbogacać chleb o jajka. Zmieniają one znacząco skład i chociaż jak Pani wspomina wypiek zyskuje na strukturze, to myślę, że warto pozostawić recepturę w czystej formie. Oczywiście nie neguję Pani modyfikacji – ważne, że u Pani się sprawdza.
Pozdrawiam 🙂
Chlebek jest pyszny, zwarty, nie kruszy się. Jest trochę twardy. Zastanawiam się czy to taka specyfika tego chleba, czy za mocno ścisnęłam ciasto ( doprawdy dobrze ubiłam je w keksówce)?
Jest dosyć chrupiący z natury, ale trudno mi powiedzieć jak go nie widzę, że jest odpowiednio twardy 🙂
Jeszcze kwestia nasion babki płesznik. Wiem, że jest najważniejsza. Gdzieś czytałam, ze to inaczej Colon C. Zastosowałam go. Jednak okazuje się, że on składa sięz babki jajowatej i cykorii i jest zmielony….. mam nadzieję, że zadziała….??
Zmielony też może być 🙂
Witam,
Jestem zachwycona przepisem. Chlebek właśnie „leżakuje” pod ściereczką. 🙂
Przyznam, że jestem początkująca w kuchni i brakuje mi wiele informacji w przepisie, tak, aby nie zastanawiać się, a także oby chlebek był udany. Poniżej zapytania.
Nasiona dyni, orzechy, migdały czy pokroić?
Płynny miód lub masło? Założyłam, że tak 😉
Jaka wielkość keksowki? Moja mama, u której piekę ma ich 4 wielkości….
Woda – czy ciepła czy zimna?
Jaki tryb piekarnika?
Będę wdzięczna za info.
Dzień dobry,
Nasion i orzechów nie kroimy. Miód oczywiście płynny, masło też.
Keksówka standardowa ok. 10 x 23 cm.
Woda nie musi być letnia, w przypadku wypieków bez drożdży nie jest to tak istotne, ale może być letnia.
Tryb piekarnika góra-dół, jeśli inaczej, zawsze zaznaczam to w przepisie.
Polecam też ten przepis na chleb czystoziarnisty: https://smakowitychleb.pl/chleb-czystoziarnisty/ 🙂
Cóż, jeszcze nie piekłam, ale mam nadzieję, że kiedyś się uda.
Dzięki za podzielenie się przepisem.
Pozdrawiam.
Przepis bez zarzutu, tylko wydaje nam się, że jemy takie zdrowe rzeczy w chlebku, a nie zastanawiamy się, ile tych odżywczych składników pozostaje w nim po godzinnym pieczeniu w 180 stopniach. Wszystko co najlepsze tracimy. Ale nie wątpie, że jest to o niebo zdrowsza wersja, niż chleb biały na drożdżach 🙂
Rozumiem punkt widzenia, ale tak można pomyśleć o każdym wypieku i pieczywie, a to zdecydowanie najbardziej wartościowa dla zdrowia wersja 🙂
Bardzo mi się podoba ten przepis, ale nie lubię płatków ryżowych i chyba spróbuję z jaglanymi. Mam tylko jedno pytanie, czy babka płesznik może być mielona?
Taka modyfikacja możliwa 🙂 Mogą być też owsiane, jeśli toleruje Pani gluten 🙂 A babka może być zmielona.
Ile kcal ma ten pyszny chlebek?
Kaloryczność wypieku znajdzie Pani tutaj: http://zpierwszegotloczenia.pl/przepis/bezglutenowy-chleb-zycia 🙂
Dzień dobry,
czy mogę, jeżeli tak, to czy czym — zastąpić siemię lniane.
Dzień dobry,
Siemię lniane można zastąpić nasionami chia lub nasionami babki płesznik. Inne modyfikacje nie wchodzą w grę, bo pełnią one w tym chlebie funkcję „kleju”.
Jeśli zależy Pani na bezglutenowym chlebie to mamy jeszcze kilka innych przepisów z tego działu na blogu: https://smakowitychleb.pl/kategoria/chleb-bezglutenowy/
Pozdrawiam 🙂
Chleb wydaje się doskonały. Czy można zastąpić płatki ryżowe np jaglanymi, ewentualnie gryczanymi?
A przy okazji czy mogą mi Panie zaproponować jakieś pieczywo bezglutenowe,do wyboru mamy grykę, mąkę jaglaną,amarantusową,sojową no i co więcej bez mleka i drożdży.Jest to nie lada wyzwanie! Od tygodnia kiedy to zrobiliśmy córce testy na nietolerancje pokarmowe (łuszczyca) przeszukuję internet w celu znalezienia jakiegoś niszowego przepisu dla nas i oto natrafiłam na tą stronę! Już wiem ,że to koło ratunkowe ! Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź!
Ola
Cieszę się, że przepis się podoba. Tak, płatki można śmiało zastąpić innymi bezglutenowymi.
Jeśli chodzi o polecane przepisy, zachęcam do zapoznania się z działem wypieki bezglutenowe https://smakowitychleb.pl/kategoria/chleb-bezglutenowy/ , a jeśli nic nie przypasuje to mogę pomóc jakiś konkretny przepis zmodyfikować. Proszę wtedy pisać 🙂
Pozdrawiam serdecznie.
Upiekłam ten chleb pierwszy raz,wyszedł wyśmienicie.Dobrze się kroi i nie kruszy.Wszystkie produkty dałam według przepisu.Babkę kupiłam bez problemu w aptece (mieloną). Wyrobiłam ciasto w misce i odstawiłam na kilka godzin w ciepłe miejsce,po czym jeszcze raz wyrobiłam dolewając ciepłą wodę.Przełożyłam do foremki ,górę posmarowałam wodą i znowu odstawiłam w ciepłe miejsce.Piekłam w tem.180 przez godzinę nie odwracając formy.Po upieczeniu wyjęłam z foremki ,zdjęłam papier i pozostawiłam do wystygnięcia na desce.Przepis super .Dziękuję bardzo.
Super, bardzo się cieszę, że chleb się udał. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam 🙂
Była i babka płesznik i siemię lniane – ilości jak w przepisie ładnie odważałam, może wody za mało było. Tylko się wystraszyłam i więcej nie lałam bo mi się na spodzie miski woda zebrała, więc pomyślałam że za dużo już jest.
Wszystko dodałam zgodnie z przepisem 🙂 może wody za mało – od razu po dolaniu wody powinno się zrobić bardziej zbite? masło mam w lodówce więc jest mniej twarde niż normalne ale do płynności mu daleko. Zawzięłam się na ten chlebek bo skoro innym wychodzi w końcu mi też wyjdzie 🙂
a kroić to nie miałam co bo był zupełnie sypki – takie większe grudki były. Połowa się rozleciała przy obracaniu foremki a reszta po jakiś 12 godzinach studzenia jak się do niego dobrałam.
Tak, już na początku masa musi być zwarta 🙂
A jeszcze proszę mi powiedzieć czy użyła Pani nasion babki płesznik lub siemię lniane?
Chciałam upiec ten chlebek niestety pierwsze podejście było nie udane.. wyszło mi crunchy – rozsypał się. 🙁 Więc mam pytanie czy masło klarowane i miód mają być płynne (bo ja mam je w postaci wybitnie stałej) i czy pieczenie w foremce sylikonowej to dobry pomysł czy lepiej w sztywnej? To ciasto ma się zbijać po wymieszaniu? Chce zrobić kolejne podejście do tego chlebka 🙂
Masło klarowane jest raczej płynne, można zastąpić innym tłuszczem, miód też płynny, ale to najmniej istotne, łącznikiem mają tu być nasiona babki płesznik lub siemię lniane, użyła ich Pani?:)
Forma nie musi być silikonowa, inną trzeba posmarować lub wyłożyć pergaminem, ale najważniejsza jest konsystencja ciasta i coś co będzie kleiło składniki. Kroimy kilka godzin po upieczeniu.
Polecam inne bezglutenowe wypieki, jeśli ten nie przypasował: https://smakowitychleb.pl/ryzowo-bananowy-chleb-bezglutenowy/ lub https://smakowitychleb.pl/wieloziarnisty-chleb-bezglutenowy/
Cudowny chlebek! Wspaniały przepis! Bardzo dziękuję za taką „zdrową” inspirację 🙂 Robiłam chlebek już wiele razy – zawsze wychodzi wspaniały. Dla tych, którzy zastanawiają się nad zamiennikiem dla babki płesznik – podam swoją małą modyfikację – zamiast jej dodałam cztery łyżki nasion szałwii hiszpańskiej – reszta natomiast dokładnie jak w przepisie (no, dosypałam trochę rodzynek) i wszystko wyszło jak należy. Trzeba pamiętać aby chlebek „odstał” swoje przed upieczeniem i oczywiście porządnie wystygł po wyjęciu z piekarnika. Bardzo polecam wszystkim tą propozycję, bo jest świetna i oczywiście – na zdrowie :))
Dzięki za komentarz, super pomysł z nasionami chia, w końcu po namoczeniu też mogą pełnić funkcję „kleju” 🙂
Ile kalorii ma cały i kromeczka takiego chlebka?
Niestety zupełnie się na tym nie znam, więc nie chcę wprowadzać w błąd. Może ktoś z czytelników pomoże? 🙂
Tutaj jest obliczona kaloryczność całego wypieku http://zpierwszegotloczenia.pl/przepis/bezglutenowy-chleb-zycia
Więc teraz chyba wystarczy podzielić przez liczbe kromek:)
Dziękuję za super przepis. Chlebek jest pycha, nawet bez żurawiny (słodka) i orzechów (alergia). Trochę z nim poeksperymentowałam i jest fantastyczny – smakuje wszystkim. Zamiast płatków owsianych – płatki jaglane, siemię ciut zmieliłam (babce mój młynek nie dał rady), dodałam 2 łyżki pasty tahimi a olej zmniejszyłam do 1,5 łyżki. Na koniec dodałam czubatą łyżkę mąki żytniej pełnoziarnistej. Naprawdę warto go piec stale, co zresztą robię od miesiąca, dzieląc się z krewnymi i przyjaciółmi.
Jeszcze raz dziękuję w imieniu własnym i zaprzyjaźnionych alergików.
Super, dziękuję za komentarz, bardzo się cieszę, że przepis podstawowy się spodobał. A wszelkiego rodzaju modyfikacje pod swoje smaki i potrzeby są mile widziane 🙂
Pozdrawiam serdecznie.
Właśnie się piecze 🙂 mam pytanie ile taki chlebek może leżeć żeby nadawał się jeszcze do jedzenia? 🙂
Trudno powiedzieć, u mnie długo nie leżał, myślę, że kilka dni. W przypadku tego chleba, spróbowałabym go przechowywać w lodówce, ponieważ nie jest to klasyczny, drożdżowy wypiek.
Pozdrawiam 🙂
Witam,
Zainspirował mnie ten przepis i właśnie wkładam blaszkę do piekarnika. Jedyne co mnie zastanawia…. W połowie pieczenia chleb wyciągamy z piekarnika i odwracamy a następnie dalej pieczemy…. Czy odwracamy i wyciągamy z foremki i pieczemy dalej już bez foremki i bez papieru? Czy nadal chleb ma pozostać w blaszce tylko do góry nogami? Pomocy dla faceta w świecie zdrowych wypieków 😉 pozdrawiam.
Witam serdecznie.
Odwracamy i pieczemy już bez foremki, dzięki temu ładnie się dopiecze z dwóch stron 😉
Powodzenia w świecie zdrowych wypieków i smacznego!
Dziekuje za swietny przepis. Ja z powodu braku platkow owsianych, dalam platki kukurydziane a miod mialam tylko gryczany. O dziwo wyszedl smaczny chleb z charakterystycznym posmakiem gryki.
Super, cieszę się, że się udał, dziękuję za komentarz i pozdrawiam 🙂
mam pytanie , czy nasiona babki płesznika maja być zmielone czy całe.Są różne opinie.Upiekłam chlebek i mam nadzieję że pozostałej rodzince przypadnie do gustu Jeżeli chodzi o mnie jest ok.
W tym przepisie, nasiona babki płesznik mają być w całości.
Mam nadzieję, że chleb będzie smakował rodzinie 🙂 Jest specyficzny, ale można go polubić.
Pozdrawiam serdecznie.
Doskonały przepis, właśnie takiego poszukiwałam! Zero zamienników w postaci innych mąk lub drożdży. Ogromny plus i podziękowania dla pomysłodawczyni przepisu 🙂 Dodam jeszcze, że robiłam chleb na płatkach ryżowych i użyłam 300ml wody, gdyż przy tej ilości konsystencja ciasta była optymalna. Chleb nie sprawia trudności w krojeniu i nie rozpada się. Jest lekko wilgotny, co jest jego atutem. Dodatkowo – nie wysycha pomimo pozostawienia go bez przykrycia. Fakt, że wymaga noża z ząbkami, żeby większe elementy – jak np. orzechy laskowe- mogły być dokładnie przecięte w kromce. Zachęcam bardzo gorąco do wypróbowania przepisu tych, którzy jeszcze tego nie zrobili 🙂
Super, bardzo się cieszę, że przepis się sprawdził w Pani kuchni 🙂
Pozdrawiam i życzę smacznego!
Witam!
A ja upiekłam chleb wg przepisu, niestety i jest mokry i lepiący w Środku. Ktoś ma jakiś pomysł co mogłam zrobić nie tak
Witam,
Czy były dokonywane jakieś modyfikacje np. zamiana jakiś ziaren lub nasion babki płesznik na siemię lniane? To istotna sprawa, bo mogły się pomieszać proporcje. Jeśli chleb był mokry, to oznacza, że było w chlebie za dużo płynu lub składniki były źle wymieszane i za mało zbite. A wypiek ten jest specyficzny, bo nie jest to tradycyjne ciasto.
Ja odważyłam się upiec ten chleb po raz pierwszy w miniona sobotę. Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Do tej pory kupowałam gotowca w piekarni Mielnik, ale ten wyrób własny wyszedł o niebo lepiej! Ja do swojego chleba nie dodałam suszonych owoców, tylko samo ziarno i orzechy. Z tłuszczu dałam 1,5 łyżki oliwy z oliwek i 1,5 łyżki oleju arachidowego. Zamiast babki płesznik dałam babkę jajowatą.
Witam,
Zrobiłam wczoraj chlebek, ale niestety przy krojeniu się kruszy.
Po upieczeniu zdjęłam pergamin i pozostawiłam na talerzu do wyschnięcia.
W czym może być problem?
W smaku jest super, więc jestem zmotywowana do dalszej pracy!
Pozdrawiam,
Ola
Witam serdecznie,
Czy chleb został wykonany dokładnie tak jak w przepisie, czyli z dodatkiem nasion babki płesznik? To one są najważniejszym składnikiem przepisu i łączą składniki, sprawiając, że chleb można bez problemu kroić.
Dlatego każda drobna modyfikacja w przypadku tego chleba może popsuć efekt. Na razie trudno mi pomóc, bo nie wiem jak dokładnie chleb był pieczony.
Cieszę się jednak, że w smaku jest ok 🙂
Pozdrawiam.
Tak, wszystkie składniki odmierzałam z lekarską dokładnością 🙂
Nie było oczywiście dramatu z tym kruszeniem. Chleb kruszył się tylko na brzegach, odpadały głównie te kawałki zbrzegu gdzie znajdowały się duże orzeczy.
Zastanawiam się czy to przez:
1. Złą ilość wody? (wydawało mi się, że było tak jak w przepisie – delikatnie wilgotny)
2. Złe suszenie? (odkleiłam pergamin zaraz po wyjęciu z pieca)
3. Za krótki czas czekania przed włożeniem do pieca? (trzymałam dokładnie 2h. Może warto spróbować więcej?)
Czy mogę np. trochę zmielić duże orzechy, żeby lepiej się wszystko trzymało?
Z góry dziękuję za odpowiedź!
Ola
Myślę, że to mogła być jednak kwestia konsystencji ciasta, które nie może być też zbyt luźne (płatki mogą wchłonąć różnie płyn). Z suszeniem i pieczeniem raczej nie było problemu. Chleb więcej czasu też nie potrzebuje, bo nie ma drożdży, ani zakwasu, po prostu składniki powinny być mocno zbite i dobrze wymierzane z nasionami babki płesznik, które można zmielić razem z orzechami 🙂
Jutro planuję przygotować podobny przepis, ale zamiast płatków użyję do tego kilku rodzajów kaszy.
Pozdrawiam!
Dziękuję w takim razie za porady. Jutro pewnie wykonam drugie podejście. Dam znać jak wyszło. Oby było lepiej 😉
Czekam w takim razie z niecierpliwością na nowy przepis! Jestem na diecie bezglutenowej, więc mam nadzieje, że przepis będzie używał kasz bezglutenowych 😉
Przepis już jest na blogu, przy drobnej modyfikacji można z niego zrobić chleb bezglutenowy, wystarczy podmienić na odpowiednie kasze np. jaglaną 🙂
Witam,bardzo mnie ciekawi jak to ma wyglądać pieczenie w foremce do góry nogami.czy to ciasto ma pozostać w foremce do góry nogami czy wyciągnąć je.Jeszcze jedno pytanie czy piekarnik ma być wlczony góra-dół? czy tylko dół.Jak pieke chlebek na zakwasie to włączam tylko dół piekarnika.
Pozdrawiam
Witam serdecznie.
Ja zawsze piekę góra-dół, a jeśli inaczej, wtedy zaznaczam w przepisie 🙂
Z tą foremką chodzi o to, aby pod koniec pieczenia obrócić ją dnem do góry, aby chleb znalazł się sam na blasze. Dzięki temu dopiekamy go od drugiej strony już bez foremki.
Mam nadzieję, że teraz to wytłumaczyłam klarowniej.
Pozdrawiam.
Obawiałam się, że nie będzie dało się tego ukroić i rzeczywiście – „chlebek” pod ostrzem noża się rozpada. Przepis jest wymagający – istnieje duże ryzyko, że się nie uda. Właściwie ciężko mi sobie wyobrazić, żeby się nie rozpadał, skoro ma składniki o tak różnej wielkości i praktycznie nic, co by je łączyło (takie orzechy laskowe są ciężkie i duże). Niektóre składniki mogą być trudno dostępne. „Chlebek” wychodzi bardzo drogo. Wygląda natomiast obłędnie, smakuje fajnie. Nawet jakby się go dało kroić, to nie nadaje się do kanapek. świetnie natomiast smakuje polany odrobina miodu.Myślę, że można by dać do niego więcej miodu, który nie tylko polepszy jego smak, ale będzie bardziej sklejał składniki. Ja mimo wszystko chyba wolałabym jednak połączyć te cuda chociaż minimalną ilością ciasta chlebowego, co jak w przepisie na wieloziarnisty chleb bezglutenowy. W każdym razie, jeśli komuś uda się „chlebek” pokroić, to gratuluję i zazdroszczę.
Łącznikiem składników są tu nasiona babki płesznik, wiele zależy też od rodzaju płatków, które się doda. W wersji z glutenem, świetnie dodatkowo trzymają składniki płatki owsiane i proszę mi uwierzyć, że krojenie tego „chlebka” jest możliwe, nawet z płatkami ryżowymi.
Była i babka płesznik, i płatki owsiane. Płatki owsiane powinny się robić „glutowate” od wody i lepić inne składniki, ale może lepiej użyć błyskawicznych niż klasycznych (klaysczne są twarde i wymagają dłuższego gotowania, więc tylko zalane wodą mogły nie uzyskać takiej glutowatości jak błyskawiczne). Wydaje mi się, że wbrew pozorom płatki ryżowe są delikatne i pewnie lepiej rozpadają się i wiążą całość niż owsiane..Może jeszcze spróbuję po prostu większe składniki pokroić (orzechy, migdały, pestki dyni) i zostawić na dłużej niż 2 godziny. Czy można użyć gorącej wody? Lepiej zmiękczyłyby całość. Mam też teorię, że mój „chlebek” nie był dostatecznie ubity – foremka silikonowa jest elastyczna, więc kolejny raz użyję klasycznej.
Nie masz racji z konsystencją i składnikami – robiłam ten chlebek kilka razy i udał się już za pierwszym podejściem. Jedno co zauważyłam, że nie da się ukroić za cienko oraz na świeżo. Na drugi dzień kroi się znacznie lepiej. Robłam kanapki (nieskładane) ale robiłam też tosty! Pieką się znacznie dłużej od klasycznych, ale smakują super. U mnie mielone ziarenka babki płesznika (apteczny Colon C) zrobiłyto, co do nich należało – zlepiły wszystko idealnie. A w gotowym upieczonym chlebku orzechy są miękkie i kroją się bez problemu. Może miałaś stare przeterminowane składniki…
Często czytelnicy modyfikują niewłaściwie przepisy np. pomijając najważniejszy składnik, którym tutaj są nasiona babki płesznik i potem krytykują daną recepturę. Dlatego takie komentarze pod przepisami również są ważne.
Dziękuję za wiadomość i całkowicie się zgadzam, pozdrawiam!
Zastanawiam się, czy nasiona babki płesznik można byłoby wykorzystać jakoś do pieczenia chleba bezglutenowego na bazie mąk bezglutenowych, np. do poprawienia ich spoistości.
Tak, jest to możliwe. Taki przepis znajduje się już na blogu 🙂
Interesujacy przepis. Wlasnie niedawno sie dowiedzialam, ze jestem uczulona na gluten i przenice. Sprobuje na pewno. Pytanko, czy zamiast platkow ryzowych mozna wykorzystac make ryzowa?
Dziekuje i pozdrawiam
Szczerze mówiąc nie bardzo, cała idea tego chleba polega na tym, że piecze się go na bazie ziaren, a nie mąki. Jeśli zależy Pani na przepisie z mąką ryżową, proszę skorzystać z innego przepisu na chleb bezglutenowy. Oto kilka przepisów do wyboru: https://smakowitychleb.pl/kategoria/chleb-bezglutenowy/
Pozdrawiam serdecznie.
Muszę go wypróbować jak na razie wszystkie przepisy z Waszej strony wychodzą wyśmienicie. Czasami je modyfikuje pod swój smak ale i tak są świetne. Jesteście cudowne. Nareszcie jemy zdrowe i pyszne pieczywo.
Dziękuję Wam bardzo.
Witam.
Udało mi się kupić nasiona babki płesznik no i oczywiście upiekłam chlebek z tego przepisu. Bardzo ciekawy chleb, samo zdrowie , oczywiście musi być wystudzony aby go ukroić no i nóż bardzo ostry, ale w sumie bardzo smaczny. Pozdrawiam
Cieszę się, że się udał i smakuje!
Pozdrawiam.
Dziewczyny ! Jesteście cudowne . Tyle już się nauczyłam , wypróbowałam . Mąż mnie kocha ..Matka nareszcie docenia . Sąsiadki przychodzą „na skibkę ” Sama radość . 'Kocham Cię Zycie ” a wszystko przez żołądek . Kocham Was . Barbara
Dziękujemy za miłe słowa i pozdrawiamy 🙂
Witam.
Bardzo ciekawy przepis, jeżeli tylko uda mi się kupić nasiona babki płesznik to spróbuję. Mam tylko pytanie czy mogą być orzechy włoskie? Pozdrawiam.
Witam.
Nasiona babki płesznik można dostać w wielu aptekach, często również występują pod nazwą COLON C. A ja swoje nasiona kupiłam u zielarza.
Orzechy włoskie również można wykorzystać według podanych proporcji oczywiście, ale mogą one zdominować smak chlebka.
Pozdrawiam.