Nie wiem jak wy, ale ja nie wyobrażam sobie świąt przynajmniej bez jednej potrawy z grzybami. Jeśli będziecie piec grzybowe paszteciki, albo lepić uszka z grzybami to zostawcie trochę farszu. Można go przemycić do ciasta na chleb np. orkiszowy. Będzie świetnym wypiekiem na świąteczne śniadanie!
Z miłośnikami chrupiących wypieków dzielę się przepisem, który z pewnością zachwyci Wasze podniebienia. Bułki tygrysie są znane ze swojej charakterystycznej, chrupiącej „tygrysiej” skórki – to prawdziwy rarytas w świecie domowego pieczenia. A jeśli bułki to za mało, to upieczcie chleb tygrysi.
Wasze komentarze