Chleb pełnoziarnisty bez zagniatania
Pierwszy raz chleb pełnoziarnisty bez zagniatania postanowiłam zrobić pewnego leniwego popołudnia. Zawsze uwielbiałam unoszący się po domu aromat świeżo upieczonego chleba. Ale tym razem nawet on nie przekonałby mnie do długiego przygotowywania ciasta. Postanowiłam więc wrócić do przepisu, w którym składniki się tylko miesza, a reszta dzieje się sama. I dziś właśnie tym przepisem się z Wami dzielę.
Składniki, które robią różnicę
Przepis opiera się na wykorzystaniu mąki pełnoziarnistej zamiast tradycyjnej białej mąki. To dodało mojemu chlebowi nie tylko wartości odżywczych, ale i głębokiego smaku, który idealnie komponuje się z różnego rodzaju dodatkami, takimi jak nasiona słonecznika czy siemię lniane. Tym razem jednak nie dodałam ziaren a zioła – rozmaryn dodany do ciasta sprawia, że zapach jest jeszcze piękniejszy, a smak absolutnie wyjątkowy i niepowtarzalny. Nie rezygnujcie z tego dodatku, jeśli macie go w domu 🙂
Inne pomysły na ciekawe dodatki do pieczywa znajdziecie np. w przepisach na chleb z ziołami na zakwasie, chleb orkiszowy z pieczonym czosnkiem i chleb litewski z czarnuszką.
Chleb bez zagniatania
Można czasem usłyszeć, że tylko chleb zagniatany, na zakwasie, jest naprawdę dobry. Ja jednak lubię różne rodzaje wypieków i uważam, że chleby, które można przygotować szybciej, są świetną alternatywą dla tradycyjnych metod wypieku. Zwłaszcza, kiedy nie mamy wiele czasu a chcemy cieszyć się smakiem i zapachem domowego pieczywa. Jeśli szukasz innych przepisów na chleby na drożdżach, sprawdź chleb razowy na drożdżach, prosty chleb pszenno-gryczany i szybki chleb domowy.
Wasze doświadczenia i komentarze
Jeśli wypróbujecie ten przepis, koniecznie dajcie znać. Czy chleb pełnoziarnisty bez zagniatania wejdzie na stałe do Waszego menu? Może macie jakieś swoje sekretne składniki, które dodajecie do chleba, by nadać mu wyjątkowego charakteru? Jeśli nie rozmaryn, to co? Zachęcam Was do dzielenia się swoimi przemyśleniami, poradami i historiami w komentarzach poniżej. A jeśli macie jakieś pytania, to bardzo chętnie na nie odpowiem!
Wypróbujcie też przepisy na chleb razowy, portugalski i z papryką.
Robiłam wszystko zgodnie z przepisem. W keksówce chlebek wyrósł bardzo szybko. W temperaturze 200 stopni zapowiadał się obiecująco. Raptem zapadł się, mimo, że piekłam 45 minut. Nie rozumiem co się stało i jaki błąd popełniłam. Może ktoś mi podpowie, co źle zrobiłam. Piekłam z mąki pełnoziarnistej
Zbyt długo wyrastał.
Witam Pani Gosiu;)
Chciałabym dzisiaj 2 chlebki.
Ten orkiszowy a drugi z płaskurki z kefirem.
Obydwa przepisy mają ten sam czas pieczenia i ta sama temperaturę.
Różnią się jedynie czasem wyrastania,normalnie wzięłabym się za orkiszowy jako pierwszy ale jak przeczytałam komentarze że tak wyrasta po godzinie to teraz nie wiem ……,););)
No i niektórzy piszą że dodają więcej wody….
Pomocy Pani Gosiu,),);)
Szczerze przyznam, że nie jest to przepis mojego autorstwa tylko dziewczyny, która wcześniej zajmowała się tym blogiem. Nie piekłam tego chleba i nie umiem odnieść się do czasu jego wyrastania. Co do ilości wody, to bywa, że podczas wyrabiania okazuje się, że trzeba dolać jej nieco więcej lub mniej, a wynika to z różnic w chłonności mąki (czasem są to różnice nawet rzędu 50-100ml). Osobiście dodałabym taką samą ilość drożdży do obu chlebów (około 5g) i czasy wyrastania powinny być zbliżone.
Dziękuję bardzo Pani Gosiu:)
A nie ma Pani przepisu na orkiszowy Pani autorstwa może?:):):)
Ten przepis jest jak najbardziej OK, proszę piec 🙂
Bardzo dobry wyszedł Rodzinka zamówiła kolejny. Z tym że ja nie mam piekarnika i piekłam w cookover s 500. Wyszedł super. Jednym słowem bez różnicy w czym sie piecze.
Chleb wyszedł pyszny! Dałam tylko o 50ml wody więcej, żeby się lepiej zagniatalo i łyżkę oleju do środka:) najszybszy chleb jaki robiłam!
Dziś zrobiłem , wygląda pięknie i smakuje bardzo
Pozdrawiam
Dzień dobry! Upiekłam dzisiaj swój pierwszy chlebek, właśnie z Pani przepisu. Zapach rozmarynu jest obłędny, chleb pięknie wyrósł, ma chrupiącą skórkę i jest miękki w środku. Od siebie dodałam tylko trochę czarnuszki. Polecam wszystkim z całego serca, w moim domu na pewno zagości na stałe! 🙂
Chlebek piekłam na świeżych drożdżach bo nie lubię suszonych i wyszedł przepyszny Polecam 🙂
Chlebek w piekarniku ale czytam komentarze i teraz zwątpiłam 200 stopni góra dół czy termoobieg ?
Zawsze góra-dół, a jeśli termoobieg to zaznaczam to w przepisie.
Wieczorem upiekłam po raz pierwszy w życiu chleb. Przepis jest super! Chleb rewelacyjny. Dodałam pestki słonecznika i dyni oraz trochę suszonej bazylii. Bardzo dziękuję za świetny przepis, który nie wymaga dużo pracy, za to efekt niesamowity. Piekarnia straciła klientkę😀. Pozdrawiam.
Super!
Jak to jest na keksówke 20 cm to ja jestem dziewicą, blasze trzeba x 2 conajmniej . Radzę to poprawić. Bo wprowadzanie w błąd nie jest fajne
Chleb był pieczony w keksówce 12×20 cm. A jest to przepis sprzed 5 czy 6 lat, jeśli są jakieś chochliki to na pewno nie w celu umyślnego wprowadzenia w błąd.
Witam. Chciałam aie upewnić jak z tymi świeżymi drożdżami. 25g czy 10g? I czy jak są drożdże to nie powinno byc trochę cukru żeby drożdże mogly pracować.
Przy świeżych drożdżach warto dodać szczyptę drożdży.
Na taką ilość mąki wystarczy 10 g świeżych drożdży.
Zrobilam dzisiaj ten chlebus. Nie wiem czemu ale urósł mi w foremce tylko troszkę. W smaku pyszny, jednak slabo mi rósł. Dodalam do środka trochę ziaren slonecznika i dyni- mozliwe że przez to? Prosze mi jeszcze napisać czy ta cala masa ma byc mocno gęsta, że ciężko ją mieszać łyżka? Taka mialam, moze byla za ciężka i dlatego nie wyrosło ciasto?
W przypadku tego chleba masa powinna być gęsta. Proponuję następnym razem dać 3 łyżeczki drożdży, może to kwestia ilości, może drożdże nie były odpowiednio aktywne, albo ciasto miało za zimno?
Witam. Proszę mi wyjaśnić co oznacza jednolita masa – mieszając łyżka większość mąki połączyło się z wodą A reszta była dalej sucha i nie dało się tego zlepić.. No i masz była taka bardzo sucha ale lepiaca. Nie wiem czy to dobrze
Wszystkie składniki muszą połączyć się w zwarte ciasto, kulę. Jeśli jest za suche to warto dodać więcej wody.
Robie ten chlebek juz poraz ktorys z kolei. Tylko ten pierwszy raz mi malo urósł. Teraz rosnie az ucieka z foremki:) Jest przepyszny. Ja dodaje wiecej wody niz w przepisie i wychodzi idealny.
Dzień dobry ja właśnie zaczynam przygodę z pieczeniem chleba i bardzo podoba mi się przepis na ten chlebuś ale mam pytanie,czy zamiast drożdży mogę go zrobić na zakwasie i czy można by dodać do niego świeży czosnek bardzo lubię chlebek czosnkowy i taki chciałabym zrobić z pani przepisu.Dziękuję za odpowiedź i gratuluję blogu pozdrawiam.
Dzień dobry,
Jeśli chodzi o modyfikacje przepisów z drożdżami, aby były na zakwasie nie jestem fanką takich rozwiązań, bo zmienia się absolutnie wszystko, czas wyrastania, konsystencja ciasta, wygląd i smak wypieku, a na blogu jest mnóstwo przepisów już gotowy z zakwasem w roli głównej 🙂
Co do czosnku, pewnie, że można!
Można prosić o dodanie zdjęć z poszczególnych etapów przygotowania? Ciężko mi było uzyskać jednolitą masę. Zobaczymy, czy chleb wyjdzie.
Niestety nie bardzo, to przepis sprzed kilku lat, nie mam zdjęć z poszczególnych etapów, a zazwyczaj pracuję nad nowymi przepisami, one są już zawsze bardziej dopracowane 🙂
A jaka może być kaloryczność takiego chleba?
Niestety muszę ich bardzo pilnować A przepis mnie bardzo kusi 🙂
Może przeczyta to jakiś dietetyk i podpowie? 🙂
Caly chlebek ma okolo 1700 kcal. Ciężko stwierdzić jego wage po upieczeniu, czy bedzie taka sama jak przed. W takim razie na 100g to około 200 kcal ale to już niepotwierdzone ;>
Dziecinnie prosty w wykonaniu i pyszny. Dziekuje za super przepis
Pycha…
Pycha! Dodałam tylko słonecznik i wyszło super. A wyrósł tak, że zrobiłam jeszcze dwie bułki 🙂
Super!
Witam! 🙂 podoba mi się bardzo ta stronka ze względu na to, że wszystko jest dokładnie opisane. Zrobiłam właśnie ten chleb. Chyba trzeci w życiu. Wszystko dokładnie tak jak w przepisie, tylko drożdży użyłam świeżych (25g). Ciasto wyrastało mi godzinę i później włożyłam do piekarnika nagrzanego do 220°C. Po 40 min chleb jest w środku za miękki, a z zewnątrz dobrze przypieczona skórka. Jaka ma być konsystencja chleba w środku? Dopiekam go jeszcze i sprawdzę, czy stał się twardszy. 🙂
Dzień dobry,
Chleb wyszedł za miękki, bo dała Pani za dużo drożdży!
Tutaj poradnik o przeliczaniu: https://smakowitychleb.pl/porada/jak-przeliczyc-drozdze-suszone-na-swieze/
W przypadku tego przepisu nie dałabym więcej niż 10 g, czyli 1/10 klasycznej kostki 🙂
Dziękuję za odpowiedź. 🙂 Aha, to już będę wiedzieć na przyszłość. Kierowalam się odpowiedzią 'Śliwki’ na zadane pytanie ile drożdży świeżych użyć. Ale i tak chleb był w smaku dobry i później stężał 🙂
Bardzo podoba mi się ten przepis, głównie ze względu na brak zagniatania 😉
Zanim go jednak zrobię, chciałabym się upewnić – mąka pełnoziarnista to jaki typ? Może być 1850 (graham)?
Dziękuję i pozdrawiam, świetny blog!
Mąkę pełnoziarnistą nie określa się żadnym typem 🙂 Można to zauważyć w sklepie przy regale z mąkami, na wszystkich paczkach są typy, oprócz na pełnoziarnistej. Jeśli jednak miałabym określić jej typ to podałabym 1600-1850, więc powiedzmy, że graham też się nadaje, po prostu ma trochę więcej otrębów (przez co być może będzie trzeba dać kilka łyżek wody więcej).
Dziękuję za odpowiedź, spróbuję upiec z grahamem. Można się pogubić w tych mąkach 🙂
Upiekłam chlebek z mąki graham – wyszedł wyśmienity! Wyrósł po godzinie, idealnie się dopiekł, no ten aromat rozmarynu – pycha!
Chciałabym go zrobić też z czarnuszką – ile mniej więcej powinnam jej dodać? Wtedy chyba też lepiej pominąć rozmaryn?
Pozdrawiam serdecznie!
Super, udane wypieki zachęcają do kolejnych 🙂
Czarnuszkę ograniczyłabym do półtorej płaskiej łyżeczki.
Pozdrawiam!
Witam,
pierwszy raz w życiu zrobiłam chleb!!! Jestem zachwycona przepisem i oczadziała z dumy i radości 🙂 Do chleba zrobiłam smalczyk i pasztet więc…ekstaza! Pytanko mam tylko takie, czy można wieczorem przygotować ciasto do wyrastania a upiec rano czy to za długo? Pozdrawiam i dziękuję za cudny przepis!!!
Można spróbować, ale znacznie zmniejszając ilość suszonych drożdży. Dałabym ok pół łyżeczki. Po upływie około 8 godzin powinien być ładnie wyrośnięty. Proszę dać znać czy sie udał!:)
Super przepis. W koncu wyszedl mi prawdziwy chlebek z chrupiaca skorka. Eksperymentowalam od roku i nigdy taki mi nie wyszedl. Dziekuje za przepis.
Uwielbiam chleb pełnoziarnisty, a aromat rozmarynu w tym chlebie wynosi go na piedestał, już powędrował do ulubionych 🙂 Rewelacyjny, z tym że ja musiałam go piec 10 minut dłużej, a i dolałam 2 łyżki oleju.
Robiłam ten chleb dwa razy. Za pierwszym zrobiłam wszystko źle, począwszy od czasu wyrastania (za długo), po włożenie do nie rozgrzanego piekarnika. Chleb z wierzchu miał spaloną, twardą jak kamień skórę, w środku był całkiem durowy.
Za drugim zrobiłam idealnie według instrukcji, tyle że po godzinie był gotowy wyrośnięty, nawet trochę zaczął uciekać z foremki. I to samo. Skamieniała skóra, w środku niedopieczony. Może 220 st. to za dużo? Może mój piekarnik za mocno grzeje?
Czy ja naprawdę jestem tak ułomna że najprostszy chleb potrafię zepsuć? 🙁
Ciężko mi powiedzieć gdzie może tkwić problem. Proszę spróbować następnym razem, przed pieczeniem, posmarować wierzch chleba zimną wodą. To sposób na chrupiącą skórkę, ale może sprawić, że faktycznie będzie tylko chrupiąca a nie twarda jak kamień. Może Pani spróbować też wyjąć chleb 5 minut wcześniej niż wskazuje to przepis.
Wątpię, żeby była to kwestia temperatury chleba. Przecież bochenki tradycyjnie wypiekane są w rozgrzanych do czerwoności piecach chlebowych, w których temperatura znacznie przekracza 220 stopni. Jeśli jest za gorąco, może faktycznie należy piec go krócej.
Proszę dać znać, czy któraś z powyższych metod podziałała.
Pozdrawiam!
Chlebek po godzinie wyrósł, chciał uciekać z foremki, no to sobie poszedł do pieca 🙂
Jednym słowem można określić chlebek – przepyszny. Do tego bardzo szybko się go robi.
Pozdrawiam.
Chlebek wyszedł bardzo smaczny, następnym razem dodam mniej soli, bo za dużo mi się sypnęło, ale poza tym przepis rewelacyjny, polecam! Dzięki za udostępnienie 🙂
proszę podać rozmiary foremki, rozumiem, że długość ma bycć20 cm, ale czy to ma być taka wąska foremka, czy raczej większa, jak na placek np?
Ma to być prostokątna foremka o tej długości. Pozdrawiam
Właśnie upiekłam chlebek wg powyższej receptury.Dodałam do niego garść słonecznika i łuskanej dyni,a z braku rozmarynu wrzuciłam oregano,bazylię i trochę tymianku.Ciasto odstawiłam w ciepłe miejsce i po ok.40 min tak urosło,że o mały włos nie wypadło z formy.Po godzinie wyrastania włożyłam do pieca i……Tadaaaaaaa!!!Przepiękny i przesmaczny chlebek stworzyłam:)(dzięki oczywiście autorce tego przepisu:)Bardzo dziękuję za tą recepturę!Chlebek będzie od dziś stałym gościem w moim menu.Pozdrawiam@
Bardzo się cieszę, zachęcam do też do testowania innych przepisów:)
Chebek cudowny. urósł szybko i bardzo. balam sie ze z formy wyskoczy a byla większa niż tu podano. Puszysty, chrupiący i pyszny (; polecam 😉
Chleb jest mistrzowski. Pyszny, naprawdę nie trzeba go zagniatać w co, początkowo, nie wierzyliśmy. Używamy mąki pszennej pełnoziarnistej Lubella, drożdże suszone dr Oetkera lub świeże. Dzięki!
Zainspirowała mnie łatwość i prostota wykonania tego chleba. Zgodnie z zasadą „jeśli się nie narobisz to nic porządnego nie zrobisz” moje wymagania wobec tego chlebka nie były duże. Lenistwo zwyciężyło i…..do dzieła. Ponieważ lubię eksperymentować dodałem jeszcze trochę czarnuszki i mielonego kminku. Chlebek robi się expresowo. Urósł mi w 30min. Do pieca na 40min , chwila stygnięcia i próba i………….Ooooo KRÓLU ZŁOTY…JAKI PROSTY , JAKI SMACZNY!!!! Zaprzeczenie wszystkich praw fizyki. Jednak można szybko , łatwo , przyjemnie i przede wszystkim smacznie. Od dzisiaj mój KRÓL chlebów.
Pozdrawiam smacznie!
Witam 🙂
Chciałabym się dowiedzieć ile użyć drożdży świeżych do tego przepisu ?
Pozdrawiam 🙂
Dzien dobry.
Prosze uzyc ok.25g drozdzy swiezych, wczesniej rozpuszczajac je w odrobinie cieplej wody. Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za odpowiedź, a jeszcze mam jedno pytanie czy mogę włożyć do środka jakieś ziarna (sezam, słonecznik, dynia) albo posypać wierzch ?
Pozdrawiam
Witam, pragnę się podzielić z Wami informacją że w ostatnie piątkowe popołudnie zabrałam się do upieczenia p-szego w życiu własnego chlebka i skorzystałam właśnie z przepisu powyżej, bo skusił mnie fakt że nie trzeba zagniatać… przepis niezwykle prosty i szybki, uśmiech nie schodzi z mojej twarzy do dziś, ze sama upiekłam chlebek, a jaki pyszny, mokry i delikatnie wyczuwa się aromat rozmarynu, nawet skórka była chrupiąca :-). Zastanawiam się tylko czy nie powinnam piec chleba w piekarniku na góra/dól a nie na termoobiegu, czy to ma znaczenie?
Dziękuję za przepis i polecam wszystkim którzy się nadal obawiają… A najważniejsze , że wiem co jem !!!! Pozdrowienia 🙂
Dzień dobry,
Cieszę się, że chleb się udał:) Jeśli chodzi o kwestię termoobiegu. Ja używam go zawsze do wypieku chleba, ale właściwie z przyzwyczajenia, nie z przekonania:) Teoretycznie podaje się, że termoobieg sprawia, że piekarnik jest o 20 stopni cieplejszy niż na podgrzewaniu z góry i z dołu, ale uważam, że nie ma to większego znaczenia.
Pozdrawiam:)
Wszystkie przepisy ciekawe sam lubie eksperymentowac zycze wytrwalosci.
Pytanie do Autorki przepisu. Czy mogę użyć mąki orkiszowej drobnej i dodać do chleba otrębów owsianych? Czy dół się upiecze? gdyż mam piekarnik z grzaniem tylko od góry:(
Szanowna Pani Magdaleno. Robiłam ten chleb bez zagniatania tylko z mąki, którą podałam w przepisie, ale prawdę mówiąc wydaje mi się, że z mąki, o której Pani mówi też powinien wyjść piękny bochenek. Proszę eksperymentować, otręby też nie powinny zaszkodzić (a nawet polepszą smak), byle nie bardzo dużo, żeby ciasto nie było za gęste (można potraktować otręby jako „część mąki” i o tyle gramów zmniejszyć jej ilość). Proszę koniecznie spróbować i poinformować nas o efektach!:)