Dzisiaj Halloween a ja wolałabym się położyć w łóżku lub wannie i po prostu zasnąć. Zmęczenie plus zimno na dworze potęgują moje doznania. Mogłabym te chęci zamienić jedynie na grzanie się u wylotu piekarnika, gdy w środku piecze się pyszny, pachnący, orkiszowy chleb. Od czasu do czasu otwierałabym piekarnik, żeby wdychać ten piękny, czosnkowo-ziołowy zapach. Czy to nie idealna forma spędzania czasu?
Jeśli nie macie planów na dzisiejszy wieczór, proponuję zagnieść chleb, to czynność niezwykle odstresowująca po ciężkich dniach pracy. Jutro rano, gdy znacznie wyrośnie, będzie można z samego rana wstawić go do piekarnika i cieszyć się zapachem wypełniającym nie tylko kuchnię, ale cały dom!