Żytni? Pszenny? Na jaki chleb macie ochotę? Proponuję dziś pyszny kompromis: chleb pszenno-żytni. Dzięki zastosowaniu koszyka do wyrastania lub zwykłego kuchennego sitka bez problemu uzyskacie taki piękny okrągły kształt.
Żytni? Pszenny? Na jaki chleb macie ochotę? Proponuję dziś pyszny kompromis: chleb pszenno-żytni. Dzięki zastosowaniu koszyka do wyrastania lub zwykłego kuchennego sitka bez problemu uzyskacie taki piękny okrągły kształt.
mąka pszenna typ 650 225 g
letnia woda 300 ml
sól 1,5 łyżeczki
drożdże suszone instant 2 łyżeczki
mąka żytnia typ 720 225 g
2 godz. 20 min.
Czas całkowity
1 godz. 40 min.
Czas wyrastania
40 min.
Czas wypieku
1. Do dużej misy wsypujemy mąkę pszenną oraz mąkę żytnią. Dodajemy resztę suchych składników, czyli : drożdże, sól. Wodę podgrzewamy, tak by osiągnęła temperaturę ok. 35-45 stopni. Wlewając powoli wodę mieszamy wszystkie składniki razem.
2. Następnie wyciągamy ciasto z misy i zagniatamy je na chleb przez 5 minut (blat możemy oprószyć mąką). Przekładamy ciasto ponownie do misy, przykrywamy ściereczką i zanosimy w ciepłe miejsce.
3. Po 20 minutach w środek ciasta wbijamy szpikulec (lub drewniany patyczek). Dzięki temu ciasto się napowietrzy. Zostawiamy chleb do wyrośnięcia na jeszcze 25 minut.
4. Po tym czasie formujemy okrągły chleb. Uformowany bochenek układamy w koszyku do wyrastania lub durszlaku/misce wyłożonej ściereczką oprószoną mąką. Przykrywamy i zanosimy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na kolejne 45 minut.
5. Piekarnik rozgrzewamy do 220 stopni. Chleb nacinamy według uznania, przekładamy na blachę wyłożoną pergaminem.
6. Pieczemy przez 40 minut. Wyciągamy z piekarnika i studzimy.
Zrobiłem go w maszynie ale dodałem pół łyżeczki cukru oraz kapke oleju:)
Pychotka polecam:)
Polecam spróbować bez cukru i oleju, szczególnie w takich kontrolowanych warunkach, jakie oferuje automat 🙂
Ja wszystko mieszałem w lidlomiksie wg instrukcji.
Teraz przełożyłem do wyrośnięcia i po 20min wyszedł z miski. Wołanie nie pomaga, przeszedłem do rękoczynów. 🙃🙂
Póki co jest w foremce, ale nie nie sądzę że tam zostanie.
Zobaczymy
PS
Jeśli się zupełnie nie uda, też będę zadowolony bo więcej nie będę robił. Pozdrawiam
Grunt to pozytywne podejście do sprawy, a mam wrażenie, że tego Panu nie brakuje 🙂 Smacznego!
Mi niestety nie wyszedł ten chleb…Nie urósł a po upieczeniu twardy jak skala. Wszystko robiłam wg.wskazowek przepisu..czy ktoś miał podobny problem? Może kiedyś spróbuję upiec go jeszcze raz.
Jeśli ciasto nie rosło, to chleb niestety nie mógł wyjść smaczny. Proszę przeanalizować cały proces przygotowania i jakość składników. Gdzieś niestety musiał pojawić się błąd.
W jakiej temperaturze i jak długo piec chleb z dwóch lub trzech porcji?
Czas pieczenia nie powinien się bardzo zmienić. Dużo zależy od piekarnika, ale zakładam 5-10 minut dłużej.
Mąka pszenna typ 650,czy można zastąpić mąką chlebową przepis na chleb pszenno-żytni
Odpisała Pani za co oczywiście dziekuję,że mozna,teraz tylko pytanie czy tej mąki chlebowej też 225 gram?
Tak, tu nie powinno się nic zmienić. Podczas mieszania zawsze warto mieć przygotowaną porcję płynu, bo mąki miewają różną chłonność, ale to tak jak przy każdym przepisie.
Mąka pszenna typ 650,czy można zastąpić mąką chlebową przepis na chleb pszenno-żytni
Można.
Chleb robię pierwszy raz, niw byłam w stanie go wyrobić tak jak jest na zdjęciu. Pomimo podstpabia makącaly czas kleił się do rąk i był ciemniejszy. Gdzie popełniłam błąd?
Jeśli do ciasta podczas wyrabiania i formowania trafiła dodatkowa i nieprzetworzona przez proces fermentacji mąka, to proporcje zostały zaburzone i stąd możliwa różnica w wyglądzie gotowego chleba lub źle została przeprowadzona fermentacja. Ciasto z dodatkiem maki żytniej jest nieco bardziej klejące niż na samej mące pszennej, warto pomagać sobie zwilżonymi dłońmi lub odrobiną oliwy.
Zastanawiam się tez czy użyto dokładnie takich samych mąk jak w przepisie skoro chleb wyszedł ciemny.
A czy chlebek ma szansę się udać jeśli zamiast mąki żytniej typ 720 dam żytnią typ 960? Jaką ilością drożdży świeżych zastąpić suszone?
Tak uda się. Będzie ciemniejszy i być może będzie trzeba dodać więcej wody, ale jak najbardziej można pokusić się o taką modyfikację.
Polecam wpis jak przeliczać drożdże świeże i suszone by stosować je zamiennie. Należy jednak pamiętać, że przy drożdżach świeżych trzeba najpierw przygotować rozczyn drożdżowy.
Jestem zachwycona tym chlebkiem jak i moja rodzina. Jest to pierwszy chleb w moim życiu, który sama zrobiłam. Teraz planuje zrobić na zakwasie, zobaczymy co z tego wyjdzie. Pozdrawiam 🙂
Trzymam kciuki 🙂
Dobry wieczór, jest późno ale piekę chleb, znaczy na razie rośnie, rozgrzewam piekarnik. lecz foremka jest za mała bo już wychodzi… poza nią….:):):) zwiększyłem razy dwa wszystkie składniki soli dałem 3 i 1/2 łyżeczki… coś za dużo mi się wydawało na oko tej soli zobaczę jak wyjdzie jutro rano….
Oj to chyba rzeczywiście za dużo soli, ale trzymam kciuki, aby smakowało 🙂
Teraz będzie gościł na naszym stole , nie tylko od święta ale na co dzień !!!
Cieszę się, dziękuję za komentarz 🙂
SUPER CHLEB POLECAM SERDECZNIE !!! Piekłam różne chleby ale ten przebija inne na głowę smakiem i konsystencją a nawet zapachem , pozdrawiam serdecznie Urszula.
Nie będę się rozpisywała. Napisze krótko – chlebek bardzo dobry
Chlebek fantastyczny. Wszystko się udało. Zapach w domu podczas pieczenia nieziemski. Wszystkim smakował więc na stałe zagości w naszej kuchni. Pozdrawiamy.
Rewelacja
Chleb jest tak pyszny, że przepis krąży juz od dawna po całej rodzinie i znajomych .Najlepiej piec od razu ze dwa bochenki, bo znika jeszcze ciepły
Cieszę się i dzięki za komentarz 🙂
A piekarnik ustawiamy gora/dół czy na wiatrak?
Zawsze góra-dół, a jeśli inaczej (np. termoobieg) to zaznaczam to dodatkowo w przepisie.
Jak ten chleb może być smaczny skoro jest słony
2 łyżeczki soli na 1kg ciasta to jest trucie organizmu
Dodałam tylko pół łyżeczki soli i dopiero wtedy
chleb jest smacznyJ
Dodatek soli jest to kwestia indywidualna w większości wypieków i można to śmiało modyfikować po swojemu, często daję mniej, chociaż uważam, że 3/4 łyżeczki to minimum, aby chleb 0,5 kg miał smak.
Witam, upiekłam ten chlebek wg przepisu tylko że zamiast drożdży instant dałam odpowiednią ilość drożdży w kostce (które rozpuściłam wcześniej w wodzie). Ciasto ładnie się wyrobiło w formę chlebka tylko że bardzo nieznacznie urosło po w sumie 1,5 godziny leżenia w misce na parapecie nad kaloryferem. Po upieczeniu miało ten sam rozmiar co przed a skórka strasznie twarda. Podpowiedzcie co mogło pójść nie tak…
Witam serdecznie.
A ile Pani dała tych drożdży? Może jednak nieodpowiednią ilość. Czy wcześniej został przygotowany zaczyn drożdżowy? 🙂
Jeśli w ciągu 1,5 h ciasto nie urosło to rzeczywiście coś poszło nie tak. Twarda skórka sugeruje często zbyt dużą ilość drożdży lub źle wyrobione ciasto.
Jakie chleby Panu lubi? Może polecę kilka innych, nowszych przepisów, które już na pewno muszą się udać.
Tak, przygotowałam zaczyn. A jeśli chodzi o ilość drożdży to przeczytałam gdzieś że 3 łyżeczki suszonych odpowiada ~10g świeżych także dałam 5g. Czy to za mało?
Ja przeliczam zwykle w ten sposób, że ilość suszonych drożdży to razy dwa świeżych, czyli paczka suszonych drożdży (7g) to ok. 15 g świeżych, czyli trochę więcej niż 1/10 klasycznej kostki o wadze 100 g. Na taki bochenek dałabym 10-15 g, być może 5 to było za mało. Możliwe też, że ciasto miało po prostu zbyt chłodno, więc nie miało odpowiednich warunków aby ładnie wyrosnąć.
Jakie wypieki Pani lubi? Chętnie polecę inny przepis, bo chociaż proporcje w tym przepisie są dobre, to jednak jeden z pierwszych przepisów na blogu. Obecnie zamieszczamy bardziej dopracowane 🙂
czy można dodać żurawinę do tego chleba? a z mąki pszennej mam tylko tortową- nada się?
Można dodać śmiało garść żurawiny czy innych bakalii, ale niestety mąki tortowej do wypieku chleba nie polecam. Mąką pszenna powinna mieć chociaż typ 500, a najlepiej 650 (można taką mąkę kupić w przeróżnych marketach, nawet w Lidlu i Biedronce).
Pozdrawiam.
Dziękuję za odpowiedź. Zdecydowanie go upiekę, bo muszę pójść na kompromis, gdyż w mojej dość licznej rodzinie nie wszyscy lubią pieczywo z ziarnami. Ten przepis spełnia nasze oczekiwania i mam nadzieję, że chlebek będzie smaczny, a co najważniejsze bez tych wszystkich ulepszaczy 🙂
Witam.
Mam wielką ochotę upiec ten chleb. Nie jestem osobą początkującą we wszelkiego rodzaju wypiekach i myślę, że dam sobie radę 🙂 Problem w tym, że moja rodzina nie lubi chleba o bardzo miękkim i kluchowatym miąższu (sklepowe niektóre takie są). Mam nadzieję, że ten taki nie jest ? Proszę mnie upewnić 🙂 Pozdrawiam.
Witam serdecznie.
Ten chleb zdecydowanie nie należy do tych o miękkim, zapadającym się, watowatym środku. Wręcz przeciwnie, po naciśnięciu kromki, skórka wraca na swoje miejsce. Chleb jest sztywny i ma lekko chrupiącą skórkę.
Czekam na informacje, czy zdecydowała się go Pani upiec 🙂
Pozdrawiam.
dzieki, w takim razie zobacze co z tego wyjdzie 🙂
Okay dzieki. Jeszcze mam jedno pytanie, wlasnie zaczynam przygode z pieczeniem chleba, jaka jest roznica pomiedzy zakwasem zytnim a pszennym? Bo zrobilem oba, a w tych przepisach ktore przejzalem jest mowa tylko o zytnim.
Tak, raczej pieczemy na żytnim, ale mamy w planach urozmaicić przepisy na wypieki z zakwasem pszennym.
W wielu przepisach, gdzie podany jest zakwas żytni, może go Pan podmienić na pszenny.
Proszę jednak pamiętać, że przy młodym zakwasie, jego moc jest dosyć słaba. Czasem trzeba dodać łyżeczkę drożdży, aby chleb ładnie wyrósł.
Z czasem zakwas nabierze „siły” i już nie będzie potrzebował wspomagania.
Pozdrawiam serdecznie.
Chcialem zapytac czy jest taka mozliwosc zeby drozdze zastapic zakwasem?
Witam.
W takim wypadku trzeba zmieniać całe proporcje chleba i wydłużyć czas przygotowania.
Proponuję Panu skorzystać np. z tego przepisu https://smakowitychleb.pl/chleb-pszenny-razowy-z-suszonymi-morelami-i-tymiankiem/ Można tutaj ewentualnie mąkę razową podmienić na mąkę żytnią i zrezygnować z dodatków w postaci morel. Tak będzie łatwiej i będę miała pewność, że chleb wyjdzie odpowiednio 🙂
Pozdrawiam.
A gdyby tak mąkę pszenną zastąpić orkiszową? To ma szanse sie udać?
Pewnie, śmiało może Pan w ten sposób eksperymentować. Chleb powinien się udać 🙂
Wspomniała Pani o robieniu zaczynu jeśli dodajemy świeże drożdże. Ja po prostu wtarkowałem drożdże do mąki i tak wyrobiłem ciasto. Jak więc wyrabiać ten zaczyn? Nie można po prostu dodać drożdży tak jak zrobiłem to ja?
Nigdy się jeszcze nie spotkałam z wcieraniem świeżych drożdży od razu do mąki, ale jeśli chleb ładnie wyrósł to dobrze 🙂 Zazwyczaj robi się zaczyn w ten sposób, że do miseczki kruszy się drożdże, dodaje łyżeczkę cukru i zalewa odrobiną letniego płynu (mlekiem lub wodą) i miesza do rozpuszczenia, następnie odstawia na kilka minut, by drożdże zaczęły „pracować”, a potem łączy z mąką i pozostałymi składnikami, tak jak inne płyny.
Dziękuje bardzo za podpowiedź. Pyszny chlebek. Mój syn 3 letni po zasmakowaniu powiedział że jednak jestem ważniejszy niż mama 🙂 cokolwiek to znaczy był to komplement dla smakowitychleb,pl Jutro kończę zakwas więc w poniedziałek pochwale się wypiekiem chleba żytniego na zakwasie ( mam nadzieje). Czyżby nowy mój konik?
Super, cieszę się, że synkowi smakował. W takim razie życzę powodzenia z kolejnymi wypiekami, także tymi na zakwasie 🙂
No tyle że zamiast instant drożdzy dałem 25 grm świerzych. To przez to?
Tak, bardzo możliwe, bo aby upiec chleb ze świeżymi drożdżami trzeba najpierw zrobić zaczyn, a to dodatkowy płyn, dlatego ciasto się lepi. Najlepiej proszę dosypać więcej mąki (pół na pół żytniej z pszenną) i wyrabiać chleb aż osiągnie odpowiednią formę. Proszę się nie bać, chleb nie będzie wcale twardy, ważne by było tyle mąki, by ciasto osiągnęło formę kuli.
Trzymam kciuki, proszę dać znać, czy się udało 🙂
Ciasto lepi mi się w dłoniach na tyle że nie da się ugniatać na blacie, wszystko zostaje w rekach. Składniki dokładnie na wadze z dokladnością do 1 grama. Mąka żytnia typ 720 a pszenna typ 650. Podpowiedzcie coś 🙁
Myślę, że te 300ml wody odmierzyć na początku i z tego dodać na rozczyn z drożdżami i cukrem. W moim przypadku wszystko było za rzadkie więc dodawałam mąki do chwili konsystencji ciasta chlebowego.
Chlebuś wyrósł i smakował wspaniale
Odważanie mąki co do grama jest bez sensu.
Nawet mąka z tej samej firmy, ale z innej partii może inaczej chłonąć wodę.
Dlatego babcia nigdy nie chciała mi podać na nic przepisu, bo mówiła, że to i tak zależy od mąki 😆