Zbliża się, aby oswoić się z nową porą roku – zapraszam ją do mojej kuchni już teraz. Dla mnie prawdziwą królową jesieni jest dynia, która wspaniale sprawdza się także w wypiekach. Do ciasta można dodawać puree, kawałki pieczonej dyni lub ścierać ją na tarce.
Tym razem postanowiłam zainspirować się ulubionym przepisem według J. Hamelmana na bagietki na zaczynie poolish i zmodyfikować recepturę dodając puree z pieczonej dyni hokkaido. Oprócz pomarańczowego musu dodałam też kawałki pieczonej dyni oraz aromatyczną kurkumę, która nadała wypiekowi ciekawego smaku i koloru.
Zazwyczaj lubię chrupiące bagietki, chociaż ta wyszła niezwykle puszysta i delikatna to bardzo mi smakowała.
Serwus! W ciągu kilku ostatnich dni wracałam do tego przepisu nieskończoną ilość razy. Właśnie zamierzam zabrać się do przygotowania poolish’u. Mam jednak wątpliwość: czy pominięcie kawałków pieczonej dyni zaburzy proporcje pozostałych składników? Pozdrawiam
Serwus, hello!
Można pominąć kawałki dyni, nie wpłynie to jakoś specjalnie na zmiany w proporjach ciasta, więc już bym nie kombinowała w takiej sytuacji, tylko dodała sam mus 🙂
Hej! Hej! Tak też zrobiłam, jeszcze zanim przeczytałam komentarz. Nie dodałam też kurkumy, bo luby nie lubi ^^. Są za to tymianek i posiekane orzechy! AM AM! Wyszły mi dwie spore bagietki. Pycha :)! Dzięki za super przepis i za odpowiedź!
Super strona! Mieszkam w Australii i eksperymentuje ostatnio z piec zeniem chlebow, poniewaz te tutaj są niesamowicie drogie, niesmaczne i niezdrowe… Moje pytanie brzmi, czy mogę mąkąę pszenna w tym przepisie zastąpic peln oziarnistą bądź mąkami bezgutenowymi? Pozdrawiam
Cieszę się, że strona się podoba 🙂
W tym przepisie na pewno można wykorzystać mąkę pełnoziarnistą, ale zostawiłabym chociaż 50-100 g mąki pszennej, będzie łatwiej formować bagietkę, bo z samej mąki pełnoziarnistej może być problem. W piekarniach też się zawsze dodaje mąkę pszenną do żytnich, razowych i pełnoziarnistych wypieków, bo nadaje wypiekom sprężystości.
Nie wiem natomiast jakby to było z mąką bezglutenową w tym przepisie, raczej bym nie modyfikowała w ten sposób. Mamy kilka bezglutenowych przepisów już na blogu: https://smakowitychleb.pl/kategoria/chleb-bezglutenowy/
Pozdrawiam.