W mojej kuchni trwa od rana produkcja mazurków. W międzyczasie robię domowy kajmak, a w piekarniku piecze się schab ze śliwkami. Mimo że ręce mam pełne roboty - nie zapominam o świątecznym pieczywie.
Z okazji Świąt Wielkanocy zdecydowałam się upiec greckie chlebki o nazwie Tsoureki. To rodzaj chałki o niezwykłym wyglądzie, bo piecze się ją z pisankami w środku. Należy jednak pamiętać, aby były to pisanki farbowane naturalną metodą (np. w kurkumie czy łupinkach czerwonej cebuli). Sztuczny barwnik może puścić kolor w trakcie pieczenie i zabarwić ciasto.
Tsoureki może przybierać różne formy: albo klasycznej chałki z pisankami między warkoczami, albo wieńca. Ja wybrałam ten drugi rodzaj, ale zrobiłam z nich mini chlebki.
Greckie chlebki oryginalnie mają w sobie dosyć "egzotyczne" składniki w postaci ziaren wiśni winnej - mahlep oraz mastyksu (tutaj nie mam pewności, czy chodzi o rodzaj żywicy, czy wódkę anyżową). Do tosureki dodaje się też często anyż. Ja nie przepadam za tą przyprawą, dlatego ją pominęłam.
A co zrobiłam z resztką ciasta, dowiecie się w następnym wpisie.
Wesołych i smacznych Świąt w rodzinnej atmosferze!
Tsoureki - greckie chlebki wielkanocne
Autor: Tosia
Czas przygotowania:
Czas pieczenia:
Calkowity czas:
Porcje: 4
Skladniki
450 g mąki pszennej typ 650
1 i 1/2 łyżeczki suszonych drożdży instant
2 łyżki cukru
2 łyżki soku z pomarańczy
łyżeczka skórki z cytryny
50 g masła
150 ml mleka
2 łyżki cukru
2 jajka
żółtko+ łyżeczka wody
słupki migdałowe
*łyżeczka anyżu
4 pisanki (farbowane naturalnie np. w kurkumie, łupinkach czerwonej cebuli)
Instrukcja
Mąkę przesiewamy do misy i mieszamy z drożdżami, cukrem i solą. Dodajemy skórkę z cytryny. Dodajemy w tym momencie także anyż (jeśli lubimy).
W rondelku podgrzewamy mleko z masłem, do rozpuszczenia tłuszczu, studzimy.
Do suchych składników wlewamy powoli letnie mleko, na zmianę dodając jajka i sok z pomarańczy. Ciasto wyrabiamy 8 minut. Po tym czasie powinno odstawać od reki i być elastyczne.
Ciasto wkładamy do misy posmarowanej oliwą, przykrywamy ściereczką i stawiamy w ciepłym miejscu na godzinę.
Wyrośnięte ciasto przekładamy na blat. Dzielimy na 4 części. Z każdej z nich odkładamy 1/3 ciasta, a z reszty formujemy okrągłą bułeczkę. Na bułeczce umieszczamy pisankę. Z 1/3 ciasta robimy 3 wałeczki, z których zaplatamy "warkocz". Warkoczem oplatamy pisankę. Czynność powtarzamy.
Tak przygotowane chlebki przekładamy na blachę wyłożoną pergaminem. Przykrywamy ściereczką i stawiamy w ciepłym miejscu na 45 minut.
Wyrośnięte chlebki smarujemy z wierzchu rozbełtanym z wodą żółtkiem. Posypujemy słupkami migdałowymi.
Wasze komentarze