Ciabatta z pomidorami na zakwasie to coś dla mnie. W sierpniu jestem zakochana po uszy i po nos w pachnących latem pomidorach. Wykorzystuję je w kuchni na każdym kroku, bo wiem, że niedługo może ich zabraknąć. Pozostaną tylko pomidory bez wyrazu z importu, dlatego korzystam z naszych sezonowych, polskich – póki na to pora. Dobry pomidor wiele do szczęścia nie potrzebuje, smakuje wspaniale po prostu z ziołami, ale gdy zapieczemy go w piekarniku, wydobędziemy z niego dodatkowy posmak.
Dzisiaj postanowiłam kawałki pieczonych pomidorów dodać do włoskiego chleba na zakwasie. We wierzch wyrośniętej ciabatty wbiłam jeszcze kilka pomidorków koktajlowych, które nadały mu rustykalnego charakteru.
Dodatkowo miłośnikom włoskiego pieczywa zaproponuję wykonanie w domu toskańskiego chleb bez soli. Skoro cenicie śródziemnomorskie smaki, to mam dla też prosty przepis na pomidorowy podpłomyk z patelni. To alternatywa dla tradycyjnego pieczywa i sposób na wprowadzenie do domowej piekarni aromatu pomidorów połączonych z orzeźwiającą bazylią. Dla odmiany – nie trzeba włączać piekarnika!
Ciabatta z pomidorami jest pieczona na zakwasie. Żeby upiec ten włoski chlebek potrzebny jest aktywny zakwas żytni. Jeśli nie masz go w domu, a chcesz wyhodować samodzielnie swój zakwas, to tutaj znajdziesz mój poradnik Zakwas żytni – krok po kroku. Jeśli już masz wyhodowany zakwas żytni, a do tego dokarmiony i aktywny – możesz zacząć przygotowania! Przeczytaj przepis na ciabattę z pomidorami i napełnij dom zapachem smakowitego chleba.
A jeśli masz pytania, to zadaj je w komentarzu pod przepisem. Możesz też napisać, jak smakował Twój domowy wypiek 🙂