Miałam w planach upieczenie chleba związanego ze znanym powiedzeniem „figa z makiem”. Tak, chciałam wykorzystać świeże figi oraz mak do wypieku chrupiącego chleba na zakwasie. Niestety sezon na figi przeminął szybciej niż się spodziewałam, a nie miałam ochoty korzystać z suszonych, bo nie taki był plan.
Zakwas bł dokarmiony i czekał na przygotowanie ciasta. Sięgnęłam po mak i mąki, które miałam pod ręką, czyli żytnią pełnoziarnistą oraz gryczaną. Wyszedł z tego przepyszny bochenek, chyba trafi do top 3 moich ulubionych chlebów żytnich 🙂
Nie za bardzo chce mi rosnąć mimo iż zakwas mam już 4 letni. Robię drugi raz i to samo. Rośnie o jakieś 20 procent. Robię jak w przepisie, jedynie mieszam hakiem w misie robota. Nie wiem co robię źle. Może powinienem dodać suszonych drożdzy
Może trzeba wzmocnić zakwas? Jego długoletność nie musi oznaczać, że jest w pełni sił.
Może chleb wymaga dłuższej fermentacji? Podane czasy są orientacyjne i bywa, że w praktyce należy je nieco skorygować.
Super przepis bo gryka nie jest wyczuwalna. Nie dodawałem maku.
Cieszę się, że smakuje! Pozdrawiam 🙂
Czy można dać zakwas suszony?
Jeśli mówimy o zakwasie suszonym dostępnym w saszetkach, to niestety nie. Ten produkt to tylko smakowy dodatek do chlebów na bazie drożdży. Jeśli ma Pani na myśli suszony zakwas naturalny, to należy go najpierw namoczyć, i kilkukrotnie dokarmić, aby się wybudził i zaczął pracować. Czasem trwa to nawet kilka dni.
Nie mialem maku i dałem nasiona Chia, smakuje inaczej ale ciekawie
Super!
To mój najulubieńszy chlebuś już od ponad roku! Raz w tygodniu pieke go i zamrazam w porcjach po 2 kromki bo tylko ja go jem w domu. Piekę chleby już ponad 10 lat. Głównie pelnoziarniste na zakwasie. Problemem ich jest to że są wilgotne i ciężko się je kroi. Mąka gryczana wchłania wilgoć dzięki czemu chleb lepiej się kroi. Uwielbiam!!! Dziękuję za ten przepis!
Cieszę się, że przepis na stałe zagościł w repertuarze 🙂
Witam, czy można pominąć mak? Jestem ciekawa chleba ale niestety mam nietolerancję na mak.
Droga Tosiu!
Miałam się trzymać ściśle przepisu, jednak odkryłam, że jestem w posiadaniu tylko 1 szklanki mąki żytniej-typ 2000-tej samej, z której powstał zakwas (jest młodzikiem-ma dopiero 2 miesiące, ale siłę ma za dwóch), a chciałam robić zaraz, już.
Zatem w przypływie zrywu twórczego postanowiłam zastąpić brakującą ilość mąki żytniej – gryczaną. Spodziewałam się totalnej klapy, bo mąka gryczana nie jest łatwym i wdzięcznym tworzywem.
Chlebek powstał więc z 1 niepełnej szklanki mąki żytniej typ 2000, 3 niepełnych szklanek mąki gryczanej, 8-9 łyżek zakwasu żytniego, 5 łyżek maku i podanej w przepisie ilości wody.
Celowo nie dodałam soli, bo nie używam jej od dłuższego już czasu.
Ciasto zarobiłam około godziny 21ej, wiedząc, że będzie wyrastało dłużej aniżeli przepisowe 5 godzin, bo nie będę czekać do godziny 2 w nocy.
Rósł aż 10 godzin, wyrósł bardzo, bardzo ładnie.
O 7 rano wylądował w piekarniku.
Piekłam go cały czas w jednakowej temperaturze 190C godzinę i 10 minut.
Bałam się co zastanę po wyjęciu z piekarnika.
Spryskałam wierzch chleba wodą i odstawiłam go na godzinę do ostygnięcia.
Odczekałam godzinę, aż ostygnie i …
Jestem oszołomiona-mimo, iż piekę chleby już długi czas-nigdy jeszcze nie udał mi się taki cudowny chleb: chrupiąca skórka (nie twarda), miąższ miękki, z widocznymi pęcherzykami powietrza, smak makowo-gryczany, pyszny chleb!
Bardzo dziękuję za przepis, który- z racji nie posiadania odpowiedniej ilości składników-stał się dla mnie inspiracją do kombinowania.
Chyba nie warto bać się modyfikacji.
Trzeba zaufać intuicji.
Jestem z siebie dumna!
Super! Jeśli upiekło się trochę chlebów i ma się już jakąś bazową wiedzę to można trochę eksperymentować, pewnie 🙂
Udanych wypieków!
Czy mąka żytnia pełnoziarnista to mąka żytnia razowa typ 2000?
Nie do końca, mąka razowa zmielona jest tylko raz, natomiast pełnoziarnista może być zmielona więcej razy i jej typ się przez to waha się, ale też jest gruba i różnica są niewielkie. Po prostu razowa ma odrobinę więcej otrębów, można ewentualnie je podmieniać, będą drobne różnice w wodze, razowa potrzebuje jej więcej.
Nie lubię kaszy gryczanej, jednak skusiłam się na upieczenie tego chleba mając nadzieję, że nie będzie źle. Mam młody zakwas, użyłam mąkę chlebową żytnią pełnoziarnistą oraz gryczaną (mieliłam kaszę w młynku). Dodałam troszkę drożdży, a mimo to wolniutko rósł. Przedłużyłam czas do 6 godzin. Keksówka szklana o wymiarach 28×10,5 cm nie wypełniła się do samego brzegu. Dłużej nie chciałam czekać aby ciasto nie siadło. Po 40 minutach pieczenia patyk był trochę wilgotny, przedłużyłam czas pieczenia o około 10 minut.
Górna powierzhnia chleba trochę popękała. Niestety czuję w nim zapach mąki gryczanej. Mak się sypie.
Mąka gryczana ma bardzo specyficzny smak, jeśli nie lubi się kaszy to wypieków gryczanych tym bardziej 🙂
Zakwas widocznie jest jeszcze bardzo młodziutki i słaby skoro chleb nie wyrósł odpowiednio. Proszę cierpliwie dokarmiać.
Popękanie chleba to naturalna sprawa przy mące gryczanej. Co do maku, można przycisnąć przed pieczeniem mocniej w ciasto, albo posmarować białkiem i wtedy posypać.
Czy tylko ja nie wiem ile tego maku dodać???
W sumie 5 łyżek 🙂
Witam,
A jak bym chciała od razy zrobić 2 chlebki to wszystko podważam i zakwas też ?!
Dzień dobry,
Tak, w takim wypadku podwajamy proporcje, zakwasu też. Wybieramy większą formę lub dwie małe, wydłużamy także czas pieczenia 🙂
Zrobiłam dziś ten chleb i na dokładkę żytnio- orkiszowy z płatkami orkiszowym też z Twojego przepisu. Oba wyszły świetnie,na pewno będę zaglądać częściej po inspiracje. Po co szukać gdzieś jeszcze skoro tu jest wszystko czego mi potrzeba 🙂 pozdrawiam i życzę jescze wiecej inspiracji i pomysłów
Cieszę się i pozdrawiam 🙂
Nastawiłam i czekam, co wyjdzie ?
Trzymam kciuki 🙂
Wygląda świetnie! Chciałam go ostatnio zrobić, ale zabrakło mi mąki gryczanej więc zrobiłam żytni z makiem i pachniał jak makowiec <3
Chleb z suszonymi figami i makiem też brzmi fajnie, liczę na przepis!