Gdy wchodzę do sklepów ekologicznych zawsze zachwycam się różnorodnością mąk. Obserwując je na półkach dziwię się z czego jeszcze można stworzyć mąkę. Najczęściej przeważają produkty bezglutenowe, które umożliwiają alergikom cieszyć się domowym chlebem.
Mimo że sama raczej rzadko tworzę chleb bezglutenowy, często kupuję małe paczuszki tych rarytasów, aby dodać je do tradycyjnego pieczywa. Tym razem postawiłam na chleb żytni z dodatkiem mąki gryczanej, którą zakupiłam już jakiś czas temu. Uśmiechała się na mojej półce i zdawała się krzyczeć „upiecz ze mną chleb!”:)
Tak więc zrobiłam. Efekt? Bardzo ciekawy. Chleb ma lekką gorycz, która jest przyjemna w smaku. Przypomina mi nieco miód gryczany, który bardzo lubię. Spróbujcie i podzielcie się wrażeniami.