Wrzucane tu przeze mnie przepisy na chleb najczęściej odzwierciedlają nieco moje aktualne miłości do produktów. Na celowniku ostatnio jest świeży szpinak, który lubię krótko poddusić i podac na przykład z kaszą, lub zjeść go na surowo w formie sałatki. Naturalną więc sprawą jest, że wylądował również w chlebie.
Dzisiaj, poza wspomnianym szpinakiem, dodaję również jogurt naturalny. Polecam wam ten dodatek, gdyż nadaje bochenkom delikatności. Polecam go też zwykle osobom, które wolą nie przesadzać z dodatkami i tworzyć „czyste” pieczywo. Jogurt w żaden sposób nie dominuje, gdyż jego smak jest niewyczuwalny, ale faktycznie zmienia jakość chleba.
Zachęcam was do dodawania rzeczy, które namiętnie spożywacie do waszych bochenków. Zawsze z tego wyjdzie coś dobrego. No dobra, prawie zawsze:)
Czy jak mam tylko zakwas żytni to warto próbować?
Proszę dokarmić niewielką ilość swojego zakwasu mąką pszenną. W tej sposób uzyska Pani zakwas „prawie pszenny”, który świetnie nada się do tego przepisu. Z każdym kolejnym takim dokarmieniem zakwas pszenny będzie czystszy.
Nic złego nie stanie się też jeśli do zaczynu doda Pani zakwas żytni, w tym przepisie dodaje się go stosunkowo niewiele.
Pozdrawiam 🙂
Witam mam pytanie czym się różni zaczyn od zakwasu.To co dojrzewa w ciepłym miejscu to zakwas .A jak zrobić zaczyn aktywny.kurcze pogubiłam się. Z pani przepisów upiekłam 3 chlebki i muszę się
pochwalić że wyszły przepyszne .Pozdrawiam.
Już śpieszę z odpowiedzią! Zakwas to przygotowywana misternie co najmniej kilka dni mieszanka, która dzięki procesowi fermentacji sprawia, że chleb rośnie. Natomiast zaczyn to pochodna zakwasu, mianowicie nieco „rozcieńczony” zakwas, który również podniesie chleb, ale można przygotować go z zakwasu już po kilku godzinach:)
Są przepisy na chleb z użyciem po prostu zakwasu, oraz takie, które wymagają wcześniejszego przygotowania z zakwasu zaczynu:) Mam nadzieję, że pomogłam