Czas leci niesamowicie szybko, mam ważenie, że co dopiero witaliśmy Nowy Rok, a tu już przyszła pora na „Lutową Piekarnię” jak co miesiąc prowadzoną przez Amber z kuchennymi drzwiami. Jak w prawie każdym miesiącu, zachwyciłam się kolejną propozycją wspólnego wypieku. Dawno nie piekłam orkiszowego chleba, a przepis na jego wersję ubijaną bardzo mnie zainteresował.
Chodzi o to, aby drożdżowe ciasto orkiszowe wyrabiać mikserem niczym bitą śmietanę, czyli trzepaczką, a nie hakiem. Tak ubite ciasto wkładamy na noc do lodówki, rano doprowadzamy do temperatury pokojowej, skręcamy jak warkocz i zostawiamy do wyrośnięcia.
W oryginalnym przepisie znajdowała się głównie mąką orkiszowa jasna oraz skromny dodatek orkiszowej pełnoziarnistej. Tak się złożyło, że tej pierwszej nie mogłam nigdzie kupić, więc użyłam samej mąki pełnoziarnistej. Chleb upiekłam z połowy proporcji i jestem bardzo zadowolona, wizualnie wygląda całkiem rustykalnie, a smakowo również przypadł mi do gustu.
Dziękuję, piekłam już wiele chlebów z tego wspaniałego bloga :-), wszystkie udane. Spróbuję zaryzykować z zakwasem, pokombinuję metodą mojej Babci ( jak czego nie ma, to trzeba zrobić bez tego), dam znać co wyszło, pozdrawiam serdecznie!
Ok, skoro musi być koniecznie ten chleb w wersji na zakwasie to proponuję dać 150 g aktywnego zakwasu. Zmieni się odrobinę chyba ilość wody, ciasto po wyjęciu z lodówki będzie potrzebowało mniej więcej tyle samo czasu, więc akurat nie będzie to aż tak ogromna modyfikacja (dzięki wyrastaniu w lodówce). Pozdrawiam serdecznie 🙂
Czy ten chlebek wyszedłby na zakwasie? Mam właśnie orkiszowy….
Dałoby się to zrobić, ale byłoby dużo z tym roboty, bo trzeba by modyfikować dosłownie wszystko, proporcje, wyrastanie, pieczenie, smak i wygląd też byłby trochę inny.
Na blogu mamy tyle przepisów z zakwasem w roli głównej https://smakowitychleb.pl/kategoria/chleby-pieczone-na-zakwasie/ jak i mąką orkiszową https://smakowitychleb.pl/kategoria/maka-orkiszowa/ , że na pewno znajdzie Pani swój ulubiony przepis 🙂
Skorzystałem z przepisu, chleb wyszedł bardzo smaczny, wydaje mi się tylko, że trzeba dodać mniej wody max. 350 ml, bo ciasto wyszlo za rzadkie. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów
witam, proszę mi powiedzieć, czy mogę dodać drożdży nie suszonych jeśli tak to ile
Dzień dobry,
Tak, może Pan, chociaż akurat w przypadku tego wypieku może to być kłopotliwe, ciasto jest specyficzne, bo wyrasta długo, ze świeżych drożdży może wyjść odrobinę inny efekt. Ale jeśli koniecznie świeże to ok. 10 g, trzeba je pokruszyć i przygotować wcześniej zaczyn na kilka minut. W razie pytań służę pomocą.
Pozdrawiam.
dzięki, jutro wezmę się za ten chlebuś i na pewno napiszę jak się udało.
Super! wersja razowa prezentuje się wspaniale!
Pięknie Ci się udał 🙂
po prostu idealny! muszę jeszcze raz upiec 🙂 pozdrawiam
Z pełnoziarnistej wyszedł rewelacyjny. Dziekuje za wspólne kolejne pieczenie.
Wygląda genialnie:-) Mi taki nie wyszedł, mimo podobnie użytej maki, ale to pewnie wina haka, którego użyłam.
Bardzo podoba mi się ciemna wersja tego chleba.
Dziękuję za kolejny, wspólnie popełniony bochen.:)
Tosiu przepiękny chlebuś Ci wyszedł …. u mnie tez mąka była pełnoziarnista i chlebuś smakował wspaniale:) pozdrawiam
Wyszedł wspaniale i skręty jakie profesjonalne 🙂 Pozdrawiam 🙂
Gratuluję tak udanego wypieku i pomysłu z zastosowaniem jedynie mąki pełnoziarnistej – to jest pomysł na mój kolejny wypiek. Do kolejnego spotkania.
śliczny bochenek! dzięki za wspólne pieczenie 🙂
No tak, z odwagą , godną mistrzyni podeszłaś do tego przepisu, zamieniając mąkę na pełną orkiszową, nie dziwię się,że udał sie znakomicie. Dzięki za wspólne pieczenie.Pozdrawiam.
Fantastyczny, pięknie uformowany! Dziękuję za wspólne lutowe chwile przy piekarniku!
Rewelacyjny! Dzięki za wspólne pieczenie!
Pięknie zwinięty warkocz! Dziękuję za wspólne pieczenie!