Jesień to dobry czas, aby zadbać o swój organizm. A nie oszukujmy się, lato już powoli się kończy.
Dynia to zdecydowanie królowa jesieni na straganach. Jest nie tylko pyszna i wszechstronna w kuchni, ale także bardzo zdrowa. Wzmacnia układ trawienny i wpływa na dobre samopoczucie.
O właściwościach zdrowotnych kaszy jaglanej mogłabym pisać długo, ale nie chcę nikogo zanudzać. Wytłumaczę więc w wielkim skrócie na moim przykładzie, dlaczego jest taka fantastyczna.
Nigdy nie stosowałam diety odchudzającej, bo nie musiałam. Staram się jednak dobrze odżywiać, dlatego słowo dieta bardziej kojarzy mi się ze zdrowym trybem życia.
Kiedy jednak o tym zapominam, w moim codziennym jadłospisie znajduje się sporo produktów kwasotwórczych, czyli pieczywo, nabiał, mięso i cukier. Spożywanie tylko tej grupy dań może prowadzić do kwasicy metabolicznej, a za tym idzie szereg chorób nowotworowych. Aby utrzymać w organizmie równowagę, należy pamiętać o spożywaniu zasadotwórczych składników. A do nich należy właśnie kasza jaglana.
Wprowadzenie jej do żytniego chleba na zakwasie uważam za połączenie idealne, także pod względem smakowym.
Warto też wspomnieć o tym, że chleby żytnie na zakwasie nie wyrabia się tak długo jak pszenne. Między innymi dlatego są bardziej zbite, mniej sprężyste. Dodanie do ciasta kaszy jaglanej całkowicie zmienia strukturę takiego chleba. Staję się on elastyczny i wilgotny, tak jakby został upieczony na bazie białej mąki.
Jest naprawdę rewelacyjny w smaku i do tego niezwykle zdrowy. Nic tylko piec!
Dziękuję za wszystkie Pani pomysły i inspiracje, często z nich korzystam. Kupiłam ostatnio mąkę jaglana i chciałabym się zapytać czy mogę ją użyć zamiast kaszy jaglanej? Jeżeli tak, to czy w takiej samej ilości jak kaszy? To pytanie ogólne, do wszystkich przepisów z kaszą, nie tylko tego ? z góry dziękuję za odpowiedź
Hm, w takim wypadku będzie trzeba zmienić ilość wody, bo kasza jest wilgotna, mąka sucha, to zupełnie inna historia dla ciasta. Skomplikowana modyfikacja. Raczej bym dodawała zamiast np. 100 g mąki pszennej czy żytniej to jaglaną niż zamiast kaszy.
Dzięki wielkie 🙂 „Obstawiałam”150ml ale zostanę przy Twoich zaproponowanych 100 ml 🙂 Będę paskudna i jeszcze podrążę: mam nową fajna blachę, dużą tak na oko 25 na 35 cm. Mam nieśmiałą koncepcję by wypróbować ten przepis w wariancie składniki razy 4 – ot, duży bochen raz, a dobrze. No i tutaj powstaje pytanie, ile czasu piec taki duży chleb aby uniknąć efektu „kluchy” wewnątrz, zwłaszcza biorąc pod uwagę dużą ilość kaszy, no i sprawić, by był całkowicie dopieczony.
Niestety Pani nie odpowiem, gdy piekę więcej chlebów, wolę upiec 4 osobne i chrupiące bochenki niż jedną dużą blachę bezkształtnego chleba, dlatego napiszę wprost, że pomysł mi się nie podoba.
Proszę też pamiętać o tym, że nawet chleby na zakwasie, każdego dnia smakują inaczej i mimo wszystko tracą na świeżości.
Piekąc chleb w tak dużej blasze pewnie bym wydłużyła czas o np. 20 minut, ale czy więcej? Tego nie wiem, kontrolowałabym sprawę na bieżąco, wbijając patyczek w chleb. Jeśli się Pani zdecyduje, proszę dać znać czy się udało.
Pozdrawiam i życzę powodzenia 🙂
Dzięki za odpowiedź! Mam w końcu piekarnik więc zaczynam hodować zakwas 😉 Będę z pewnością robić wariant z kaszą w ilości 100g + 150g = 250g kaszy. Dręczy mnie pytanie o ilość wody: jako że nie będzie w przepisie wodnistej dyni, to jaką ilością wody zalać te ugotowaną (z wchłoniętą wodą) kaszę tak by konsystencja ciasta była prawidłowa?
Myślę, że może to być nawet 100 ml wody więcej, proponuję przy stopniowym wlewaniu letniej wody i wyrabianiu ciasta, kontrolować konsystencję i posłuchać intuicji 🙂 Przy tego typu modyfikacjach ważniejsza jest konsystencja ciasta.
Pozdrawiam i powodzenia!
Bardzo intrygujący przepis… Mam takie pytanka: czy te 100g kaszy jaglanej to 100g suchej czy też 100g po ugotowaniu?
I czy jest możliwość zwiększenia ilości kaszy w tym przepisie (np. zamiast dyni lub mąki z cieciorki)? Krótko mówiąc, ile maksymalnie tej jaglanki można władować do tego chleba bez ryzyka, że nie wyjdzie?
Chodziło o 100 g kaszy jaglanej suchej, w dalszej części jest zaznaczone jak ją gotowałam 🙂
Ilość kaszy można zwiększyć o jakiej 150 g, rezygnując już raczej przy tym z dyni. Zastąpić się mąki z cieciorki kaszą nie da, bo potrzebna jest też odpowiednia ilość suchych składników, aby konsystencja ciasta była odpowiednia.
Mąkę z cieciorki można za to zastąpić pszenną, pszenną pełnoziarnistą, czy gryczaną.
Pozdrawiam 🙂
Mam jeszcze muss z pieczonej dyni – chcialabym go uzyc w tym przepisie. Ile powinnam go odmierzyc?
Mniej więcej 200 g musu, jak będzie 180 g, czy 220 g to też się uda, jeśli będzie Pani kontrolowała konsystencję ciasta według wskazówek przepisu.
Powodzenia i smacznego!
Jutro będę robił ten chleb.
Moja dynia z działki miała 20 kg. Był mus antonówka+dynia, była zupa z dyni no i będzie chleb dyniowy. Szukam wciąż sposobów aby swoim pociechom dawać kaszę jaglaną, spróbuję w chlebie. Podwójne dzięki (za dynię i jaglaną).