Anyż to dla mnie wyjątkowa przyprawa. Mało która jest tak aromatyczna i intensywna w smaku. Niestety przez to również ma wielu wrogów.
Ja jednak uwielbiam ją niezmiennie, dlatego postanowiłam dodać ją do chleba. W sklepach znajdziecie ziarna anyżu (których użyłam w tym przepisie) oraz anyż gwiazdkowy, który ma zastosowanie raczej jako nadający smak dodatek, który wyjmiemy po przygotowaniu dania (dlatego nie najlepiej sprawdzi się w chlebie).
Ta nietuzinkowa przyprawa ma też szerokie zastosowanie w medycynie, a jego wyjątkowe właściwości zwykle używane są w lekach antybakteryjnych czy syropach wykrztuśnych. Jego aromat wykorzystywany jest też do tworzenia olejków eterycznych, które niezwykle pobudzają zmysły.
Czy jeszcze muszę przekonywać was do tej przyprawy? W chlebie sprawdziła się idealnie. A po otwarciu piekarnika dom zmienia się w aromatyczną świątynię:)
Wasze komentarze