Początkowo chleb ten miał być pieczony na zakwasie pszennym. Tak się jednak złożyło, bo w momencie, w którym chciałam przygotowywać ciasto, zostało mi trochę aktywnego już zakwasu żytniego. Dlatego postanowiłam zakwas pszenny połączyć z żytnim, podobnie jak w przypadku tej ciabatty, czy tego chleba.
Jeśli używacie tylko jednego zakwasu to oczywiście w takich samych proporcjach możecie zrezygnować z jednego na rzecz drugiego. Jedyne co się zmieni to smak chleba.
Dodatkiem dzisiejszego chleba na zakwasie mieszanym są 4 sery. Mam słabość do serów, a gdy otwierając lodówkę zobaczyłam, że mam kawałek sera koziego, parmezanu, brie i mozzarelli, uznałam, że wspaniale będą smakowały w chlebie. Nie od dziś wiadomo, że z serem świetnie komponują się winogrona, ale także żurawina i to właśnie jej suszona wersja znalazła się też w bochenku. Sery w trakcie pieczenia pięknie się wtopiły w miąższ chleba, nadając mu niepowtarzalnego smaku. Spróbujcie go sami 🙂
??