Tęsknicie za smakiem domowych bułek ? Te pyszne, okrągłe bułeczki nie tylko zachwycają smakiem! Są dużo bardziej wartościowe niż bułki kupowane w sklepie. Są przy tym całkiem proste w przygotowaniu!
Tęsknicie za smakiem domowych bułek ? Te pyszne, okrągłe bułeczki nie tylko zachwycają smakiem! Są dużo bardziej wartościowe niż bułki kupowane w sklepie. Są przy tym całkiem proste w przygotowaniu!
mąka pszenna typ 650 220 g
sól 1,5 łyżeczki
mąka pszenna razowa 230 g
suszonych drożdży instant 1,5 łyżeczki
oliwy lub topionego masła 2 łyżeczki
letniej wody 300 ml
1 godz. 50 min.
Czas całkowity
1 godz. 30 min.
Czas wyrastania
20 min.
Czas wypieku
1. Mąkę pszenną przesiewamy, mieszamy z mąką razową (której nie przesiewamy!). Dodajemy resztę suchych składników, drożdże oraz sól. Stopniowo wlewamy na przemian letnią wodę oraz oliwę i wyrabiamy ciasto na bułeczki. Po 6 minutach osiągniemy elastyczne ciasto.
2. Przekładamy je do misy, przykrywamy folią spożywczą i stawiamy w ciepłym miejscu bez przeciągów na 45 minut.
3. Ciasto wykładamy na blat, formujemy wałek i dzielimy na 5 części. Z każdej z nich formujemy okrągłą (lub trójkątną) bułeczkę. Przekładamy je na blachę, przykrywamy ściereczką i zostawiamy w cieple na 30 minut.
4. Wierzch bułeczek smarujemy roztrzepanym jajkiem, posypujemy ulubionymi ziarnami, przyprawą lub płatkami owsianymi / żytnimi. Blachę wkładamy do rozgrzanego piekarnika. Bułeczki pieczemy w temperaturze 200 stopni przez 20 minut. Przed podaniem studzimy na kratce.
A cukier? Zauważyłam, że nie używasz cukru w przepisach z drożdżami instant. Nie trzeba go, jak w przypadku drożdży świeżych?
Tak naprawdę drożdżom wystarczą cukry zawarte w mące i innych składnikach. Staram się ograniczać cukier w wytrawnym pieczywie niezależnie od rodzaju drożdży.
Pszenna razowa, czyli masz na mysli graham „1850”? Jak dlugo zachowuja swiezosc, mozna je przechowywac tak, jak chleb?
Pszenna razowa ma typ 2000, ale jest bardzo podobna do grahamu.
Ze świeżością różnie bywa, wszystko zależy jak przechowujemy, od wilgoci w mieszkaniu, temperatury i innych czynników.
Można przechowywać jak chleb, można nawet mrozić.
Czy można ciasto wyrobic w mikserze czy ręcznie, mam problem z recznym wyrabianiem.Czy wpłynie to bułki?
Można w mikserze 🙂
Zrobiłam. Wyszły piękne. Pozdrawiam.
Witam, a czy można zrobić te bułeczki z samej mąki razowej?
W ostateczności można, ale ostrzegam, że będa zbite i będzie trzeba dać więcej wody.
Bardzo dziękuję. Spróbuję:)
Czy z tego przepisu można też upiec chleb?
Można, wtedy po wyrobieniu ciasto wkładamy do keksówki, powinno wyrastać 2 h, piekłabym 40 minut. Powodzenia!
Zrobiłam, dosypałam różnych ziaren, wyszły pyszne!
Ziarna to nasze ulubione urozmaicenie pieczywa 🙂
Dziś upiekłam wyszły pyszne
Cieszę się 🙂
Czy mogę wyrobić i uformować bułeczki wieczorem, schować do lodówki i upiec rano?
Tak, myślę, że można śmiało z tym przepisem tak spróbować.
Przed włożeniem do piekarnika rano, dałabym im dojść do temperatury pokojowej i wyjąć z lodówki przynajmniej 30 minut przed pieczeniem.
dzięki za odpowiedz. Spróbuje i napisze ja k wyszły 😉
Czekam na wiadomość w takim razie, powodzenia 🙂
To był nieziemski smak! Nie jestem pewna czy kiedykolwiek jadłam coś podobnie pysznego! Rewelacyjne bułeczki!
Świetne bułeczki, następne w kolejce do wykonania. Mam jednak pytanie o temperaturę pieczenia: czy powinna wynosić 200 stopni, bo do opisu chyba wkradł się błąd?
Pozdrawiam 🙂
Tak, 200 stopni 🙂
Pozdrawiam i życzę smacznego!
Udało mi się.
I chyba już wiem gdzie popełniłem błąd 🙂 Zamiast 1,5 łyżeczki suszonych drożdży instant dałem całą torebkę 7 gr czyli ok 3 łyżeczek (2 razy wsypałem bo zadzwonił telefon 🙂 )
Teraz zrobiłem zgodnie z przepisem tak na 100 % 🙂 jedyna zmiana to po podzieleniu na 4 części umieściłem w 2 wysmarowanych oliwą keksównach 25.
Bułeczki wyszły fajne i pyszne.
Pozdrawiam.
Cieszę się, że tym razem się udały! Chociaż na przyszłość polecam spróbować ulepić bułeczki bez foremki, przy dobrym cieście to naprawdę nie powinno być niczym dziwnym 🙂
Pozdrawiam.
Witam.
Proszę o poradę.
Wczoraj upiekłem 5 „bułeczek” zgodnie z przepisem 🙂 Niestety bułeczki nie chciały czytać i zamiast rosnąć w górę rosły w bok tak długo aż oparły się o siebie (blacha z piekarnika wtedy poszły troszkę w górę i wyszły pyszne pszenne „placki” ok 1,5 cm grubości. 🙂
Moja wina źle policzyłem czas, piekarnik zajęty był przez chlebuś i tak bułeczki rosły ok 80 min.
W czym można piec takie bułeczki i gdzie szukać takich foremek.
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
Witam.
W przepisie tym na 550 g mąki (w tym pszennej razowej) dodaje się 280 ml wody, więc to niemożliwe, aby ciasto było lejące. Coś mi się wydaje, że proporcje się zaburzyły i dlatego tak się stało. Nawet jeśli początkowo miały odpowiednią formę, to wydaje mi się to być dziwne, że aż tak urosły na boki, że wyszły z nich placki.
Czas wyrastania raczej niczego nie zmienił, myślę więc, że albo przez przypadek zaburzyły się proporcje np. dodano za dużo drożdży, albo miały za ciepło podczas wyrastania.
A jeśli sytuacja będzie się powtarzała, bułeczki można piec w formie na muffiny (tak jak w tym przepisie https://smakowitychleb.pl/czosnkowe-buleczki-do-odrywania/), którą można kupić w każdym większym markecie typu Tesco.
Pozdrawiam i życzę powodzenia z kolejnymi wypiekami 🙂
550 g czy 450 g? W przepisie jest 220g mąki pszennej chlebowej i 230g mąki pszennej razowej, czyli 450g.
Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Tak jak w przepisie 220 g mąki pszennej chlebowej i 230 g razowej, razem 450 g 🙂
Pozdrawiam!
ile powinno byc drozdzy swiezych?
Mniej więcej 10 g (proszę nie pomylić ze 100 g, czyli całą kostką). Przed połączeniem składników należy przygotować zaczyn z drożdży, letniej wody (odjętej z proporcji podanych w przepisie) oraz łyżeczki cukru.
Udanego wypieku życzę i smacznego 🙂
tak zrobilam, wyszly super:)
Pycha, a robią się super szybko – mnie właśnie uratowały jak okazało się, że juz nie ma co rozmrozić na kolację a moje chłopkai wyjadły wszystko co miało wystarczyć aż do nocnego wypieku (dochodzi właśnie pszenny zakwas…)
dziękuję i pozdrawiam
patka
Ciesze się, że przepis uratował sytuację i pozwolił nakarmić bliskich 🙂
Pozdrawiam.