Maj sprzyja piknikom i spędzaniu czasu na świeżym powietrzu. Przygotowując się do grillowania w plenerze, czy po prostu wyprawy z kocem i jedzeniem nad jezioro, warto przemyśleć menu. Nie wszystkie potrawy nadają się do przewożenia i trzymania ich na słońcu. Chyba najpopularniejsze mimo wszystko są w tym temacie kanapki, które moim zdaniem wcale nie muszą być nudne!

Alternatywą dla kanapek, które w trakcie podróży mogą zostać uszkodzone są bułeczki piknikowe. To zwykłe pszenne bułeczki, które piekę z farszem w środku. Dzięki temu przedłuża to ich świeżość, farsz sprawia, że nie wysychają i przede wszystkim są pyszne w smaku.

Wybór nadzienia jest naprawdę dowolny, można  z wypełnieniem bułeczek eksperymentować w sezonie piknikowym do woli. Na pierwszy w tym roku piknik przygotowałam bułeczki z nadzieniem z pesto z suszonych pomidorów, tartej cukinii, oliwek i papryki.

bułeczki piknikowebułeczki piknikowe

Bułeczki piknikowe
Autor: 
Czas przygotowania: 
Czas pieczenia: 
Calkowity czas: 
Porcje: 6
 
Skladniki
  • Ciasto:
  • 400 g mąki pszennej typ 650
  • 3 łyżeczki suszonych drożdży instant
  • 190 ml letniej wody
  • łyżeczka soli
  • łyżeczka cukru
  • 2-3 łyżki oliwy
  • Wierzch:
  • jajko + łyżeczka mleka
  • zioła prowansalskie
  • Farsz:
  • 4-5 łyżek pesto z suszonych pomidorów
  • 1/3 cukinii
  • 6 oliwek
  • 1/4 papryki
  • sól, pieprz
Instrukcja
  1. Mąkę przesiewamy i mieszamy z pozostałymi suchymi składnikami: drożdżami, solą i cukrem. Powoli wlewając letnią wodę zaczynamy wyrabiać ciasto. W międzyczasie wlewamy też cienką strużką oliwę. Po 8 minutach wyrabiania, przekładamy ciasto do misy i przykrywamy ją folią spożywczą lub ściereczką. Misę stawiamy w ciepłym miejscu.
  2. Pesto z suszonych pomidorów mieszamy ze świeżo startą na tarce o drobnych oczkach cukinią, kawałkami papryki i posiekanymi w plasterki oliwkami. Całość mieszamy.
  3. Po godzinie wykładamy ciasto na blat i formujemy wałek, który dzielimy na 6 części. Każdą część ciasta wałkujemy na okrągły placuszek lub rozpłaszczamy dłonią. Na środku przyszłej bułeczki wykładamy łyżkę przygotowanego wcześniej farszu. Boki ciasta zginamy do środka, tworząc w ten sposób bułeczki przypominające knedle. Czynność powtarzamy.
  4. Uformowane bułeczki wykładamy na blaszce, przykrywamy ją ściereczką i zostawiamy jeszcze na 30 minut w ciepłym miejscu.
  5. Rozbełtane jajko mieszamy z łyżeczką mleka. Smarujemy wierzch bułeczek jajkiem i posypujemy ziołami prowansalskimi.
  6. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Wkładamy bułeczki i pieczemy przez ok. 15 minut.

Inne przepisy na bułeczki domowe

Dla fanów mocniejszych smaków mam przepis na bułeczki serowo-cebulowe. Zupełnie inne dodatki, ale równie prosta receptura i domowe pieczywo gotowe. A może teraz skusicie się na słodki wypiek jak wianuszki cynamonowe z bananem? Są słodkie i pyszne. Polecam, też jako sposób na niemarnowanie żywności przez wykorzystanie bananów. A jeśli lubicie fantazyjne kształty, to zróbcie te najpiękniejsze bułeczki dyniowe.

Dajcie znać w komentarzu, jak wyszły Wam bułeczki! A jeśli macie jakieś pytania o domowe sposoby na pieczenie chleba – chętnie pomogę 🙂

Ocena czytelników: 5 z 2 ocen

Wasze komentarze

  • Sylwia 12 stycznia 2019 o 11:35

    Właśnie robię ale na drożdżach zwykłych

  • Ola 9 stycznia 2019 o 18:50

    Wyszly niesamowite! Robilam z farszem jak na pizze i wyszly pyszne mieciutkie i pulchne dzieciaki sie zajadały.

  • basia 4 lipca 2014 o 14:00

    Zrobiłam bułeczki ale z innym farszem (zielone pesto, ostra paprykam pomidory, ser) dla mojego TZ jak jechał w góry. Jemu i kolegom bardzo smakowały. Dzięki za przepis 😉

  • sandra 29 czerwca 2013 o 19:00

    witam Tosiu, chyba wiem gdzie zrobilam bląd wstawilam ciasto do miski do cieplego miejsca i przykrylam bardzo szczelnie folia tylko nie aluminiową jedynie taka co kanapki czasem sie pakuje:)(wypadlo mi słowo z gllowy hehe), wyjmując ciasto wyczulam zapach alkocholu, czy to możliwe ze drożdze w warunkach beztlenowych albo z ograniczonym dostepem do tlenu i w ciepelku przetwarzają cukier w alkohol?(wydaje mi sie ze stad caly ambaras) w kazdym razie na bank wypróbuje jeszcze raz:)

  • sandra 28 czerwca 2013 o 23:03

    witam
    zrobilam ale nie wyrosły ładnie ale i tak sa strasznie smaczne:)wiem w sumie gdzie błąd popełnilam dlatego zrobie jeszcze raz i wtedy wystawie ocene:)

    • Tosia 29 czerwca 2013 o 09:21

      Witam.
      Czyli coś musiało pójść nie tak jak należy, bo ciasto na te bułeczki bardzo ładnie rośnie.
      Polecam spróbować jeszcze raz, pozdrawiam 🙂

  • Łukasz 23 czerwca 2013 o 19:12

    Tak, masz rację bułeczki były bardzo zbite – ciężko je się w ogóle formowało. Jednak 1 szt. wystarczyła by się nasycić 🙂

    Pozdrawiam
    Łukasz

  • Łukasz 2 czerwca 2013 o 12:20

    Właśnie próbuje wykonać bułeczki – jedyną zmianą jakiej dokonałem to mąka pełno ziarnista pszenna typ 1850 – akurat taką miałem pod ręką ponieważ chlebek wypiekałem.

    • Tosia 2 czerwca 2013 o 19:33

      Mąka o typie 1850 to prawdopodobnie mąka graham. Na pewno bułeczki na jej bazie wyjdą, ale będą zupełnie inne. W mojej wersji są puszyste, a z mąką pełnoziarnistą ciasto będzie po prostu bardziej zbite.
      Powodzenia i smacznego!

  • Paweł 24 maja 2013 o 11:57
    Ocena:

    wyszły przepyszne! Dawno nie jadłem tak dobrych bułek!

  • Aska 20 maja 2013 o 22:29
    Ocena:

    Moje klimaty, wygladaja bajecznie

  • Dorota 19 maja 2013 o 20:56

    Wczoraj zrobiłam te bułeczki na dzisiejszą naszą wycieczkę.Bułki są,a właściwie były pyszne:).

  • Zosia 6 maja 2013 o 20:12

    Zdecydowanie moje smaki 😉 Chętnie wypróbuję, ale jak na razie zabieram się za swój pierwszy zakwas !

    Pozdrawiam,
    Zosia 😀

    • Tosia 7 maja 2013 o 09:14

      Czekam w takim razie na wrażenia, a w kwestii zakwasu w razie czego służę pomocą 🙂
      Pozdrawiam,
      Tosia.

Napisz komentarz

Dodaj obrazek:

Maksymalna wielkość pliku: 2 MB

Oceń przepis