Brioszka z wiśniami
Dziś mam dla Was coś wyjątkowego – brioszkę z wiśniami. To delikatne, puszyste ciasto drożdżowe, w którym słodycz łączy się z lekką kwaskowatością owoców. Uwielbiam je piec, bo nie tylko pięknie pachnie w całym domu, ale też wygląda efektownie na stole. Przygotujemy je w formie dwóch bochenków w keksówkach o długości 20 cm lub jednego w keksówce o długości 30 cm, więc możecie dopasować proporcje do swoich potrzeb.
Wiśnie w tym przepisie są dla mnie ulubioną częścią tego wypieku. Ich naturalna kwasowość świetnie przełamuje słodycz ciasta. Po obtoczeniu w odrobinie mąki i cukru zachowują kształt i soczystość. Dzięki temu całość wychodzi lekka, a nie wilgotna od nadmiaru soku.
Historia brioche
Brioche pochodzi z Francji i znane jest tam od XVII wieku. Dawniej było uważane za wypiek luksusowy – pieczone z najlepszej mąki, mleka i jajek, podawane na śniadania lub specjalne okazje. Francuzi traktują je trochę jak deser i chętnie wzbogacają o owoce sezonowe. Moja brioche z wiśniami to taka polsko – francuska wersja – klasyczne drożdżowe ciasto w połączeniu z naszymi aromatycznymi wiśniami.
Dlaczego akurat wiśnie
Uwielbiam wiśnie w wypiekach, bo mają intensywny smak, piękny kolor i dobrze znoszą pieczenie. Nawet po upieczeniu są wyraziste i lekko kwaskowe. Najważniejsze jednak, że w brioche smakują obłędnie. Niezależnie od tego, czy używacie świeżych, czy mrożonych owoców, warto je dobrze odsączyć, żeby ciasto zachowało puszystą strukturę.
Wasze opinie i doświadczenia
Wiele osób chwali brioszkę z wiśniami za puszystość i wyjątkowy smak. Często słyszę, że po pierwszym pieczeniu od razu robicie kolejne, bo znika z talerzy jeszcze tego samego dnia. Niektórzy podpowiadają też, że to świetny sposób na wykorzystanie wiśni z kompotu – i muszę przyznać, że to bardzo sprytne rozwiązanie.
Brioszka z wiśniami – jak ją podawać?
Najbardziej lubię, gdy jest jeszcze lekko ciepłe – wtedy aromat drożdży i owoców jest najintensywniejszy. Można je podać w całości na stół, żeby każdy odkroił sobie kawałek, albo od razu pokroić w grubsze kromki. Środek z zatopionymi wiśniami wygląda naprawdę apetycznie.
Pochwalcie się swoimi wypiekami
Jeśli upieczecie brioszkę z wiśniami, koniecznie dajcie znać w komentarzach, jak wyszło? a może ktoś z Was pokusi się o wersję z innymi owocami?
Mam dla Was jeszcze kilka pomysłów na wypieki, w których owoce grają pierwsze skrzypce – lekkie, aromatyczne i idealne o każdej porze dnia: