Przepis

wyrabianie
4 min
wyrabianie
1. Mąki wsypujemy do dużej misy. Dodajemy aktywny, dokarmiony 10 godzin wcześniej zakwas, sól, cukier. Wsypujemy również siemię lniane oraz bakalie (orzechy i pestki warto wcześniej podprażyć na suchej patelni). Suche składniki dokładnie mieszamy i zaczynamy powoli wlewać letnią wodę, mieszając składniki ręką lub drewnianą łyżką. Ciasta nie trzeba długo wyrabiać, wystarczy połączyć składniki.
wyrastanie
240 min
wyrastanie
2. Keksówkę o wymiarach 12x22 cm smarujemy tłuszczem (np. łyżką miękkiego masła) i obsypujemy otrębami lub wykładamy papierem do pieczenia. Zwilżamy dłonie wodą i przekładamy ciasto do formy, wyrównując wierzch. Formę przykrywamy folią spożywczą lub ściereczką i stawiamy w ciepłym miejscu na minimum 4 godziny (u mnie ciasto rosło 5).
pieczenie
45 min
pieczenie
3. Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni. Wkładamy formę z ciastem i pieczemy przez 30 minut. Wyjmujemy formę z piekarnika, odwracamy ją dnem do góry i przerzucamy chleb na blachę. Wkładamy do piekarnika i dopiekamy jeszcze 10-15 minut. Stan chleba sprawdzamy wbijając patyczek w ciasto, jeśli będzie suchy - bochenek jest upieczony. Gotowy chleb studzimy przed krojeniem na kuchennej kratce.
Ocena czytelników: 0 z 0 ocen

Wasze komentarze

  • Krystyna 17 marca 2021 o 18:32

    Chlebek piekłam ale na suchych drozdzach wyszedł przepyszny . Dziękuję za przepis i pozdrawiam serdecznie.

  • Staszek 21 marca 2020 o 00:10

    Patrzę na ten przepis, patrzę i nie rozumiem, skąd bierze się podany czas wyrastania 8 h 40 minut.
    Po wymieszaniu ciasta nie ma mowy o pierwszym rośnięciu, jest od razu zalecenie, by umieścić ciasto w formie i żeby tam rosło 4-5 godzin.
    Gdzie jest błąd? W podsumowaniu czasów czy w opisie? Nie chcę zepsuć…
    Pozdrawiam, Staszek 🙂

  • Michał 20 listopada 2018 o 14:55

    Przede wszystkim chciałbym serdecznie podziękować Pani za czas włożony w prowadzenie tej strony. Odkąd trafiłem na tę stronę zamiast do piekarni regularnie zaglądam teraz do lokalnych sklepów/młynów, żeby się zaopatrzyć w różne typy mąk. Dzięki Pani swojski chleb na stałe zagościł w moim domu (i nie tylko, bo przekonałem również najbliższych). Najczęściej piekę właśnie ten chleb – wychodzi rewelacyjny. Hitem są również „idealne bułeczki maślane”, z których robię hamburgery.
    Dziękuję i serdecznie pozdrawiam! 🙂

  • Kinga 6 listopada 2016 o 13:00

    Mam pytanie, jeśli jutro rano kończę robić zakwas według przepisu a dopiero w piątek będę miała czas zrobić chleb według wszystkich zaleceń czasowych to powinnam cały zakwas włożyć jutro do lodówki?
    a w czwartek wieczorem dokarmić cały słoik żeby po 10 h, czyli w piątek rano zacząć ciasto?
    Trochę się pogubiłam;)

    • Tosia 6 listopada 2016 o 20:22

      Dokładnie tak, jeśli zakwas pracuje, bąbelkuje i pachnie octowo to już może śmiało do lodówki. A wieczorem przed pieczeniem dokarmiamy, potem następnego dnia odmierzamy potrzebną aktywną część do ciasta, resztę znów do lodówki na następne dokarmianie 🙂

      • Kinga 13 listopada 2016 o 22:35

        chleb wyszedł chyba dobrze;) chociaż wydaje mi się, że jest trochę jak zakalec.
        Ale to może mi się tylko wydaje.
        co mogło być przyczyną?
        Wiadomo lepiej jak będzie za mokry niż za suchy 😉

        • Tosia 14 listopada 2016 o 18:00

          A Pani ciągle mówi o nie moim przepisie? Nie wiem, trudno mi się wypowiadać o recepturze, której nie znam. Nie wiem też co robiła Pani w kuchni, trudno pomóc w ciemno.

  • Marcin 8 lutego 2016 o 10:05

    Witam. Czy próbowała Pani użyć także żyta do wypieków chleba domowego? Ostatnio jak kupowałem mąki żytnie znalazłem na półce też ziarno żyta do wypieku chleba. Chciałbym go też użyc tylko zastanawiam się jak go dołączyć do przepisu. Czy zastąpić nim np 150gram mąki żytniej 2000? Chyba raczej nie bo maka nasiąka wodą, a całe ziarna chyba nie więc proporcja wody do mąki raczej się wówczas zmieni. ???

    • Tosia 8 lutego 2016 o 11:47

      Dzień dobry,
      Ziarno kupuje się głównie po to, aby go w domu zmielić i zrobić z niego mąkę 🙂 Do tego potrzebny jest dobry młynek lub mikser typu „thermomix”. Można dodać garść ziarna do ciasta chlebowego, ale poza tym nie da się z niego upiec tak po prostu dobrego chleba.

      • Marcin 8 lutego 2016 o 14:19

        Tak myślałem, że to będzie trzeba mielić. W tej sytuacji mając mąkę typ 2000 nie ma sensu bawić się w mielenie. Odpuszczam go sobie i zostaję przy sprawdzonym przepisie. Dzięki za odp.

  • Kasia 19 grudnia 2013 o 12:24

    Witam,
    mój pierwszy wypiek już za mną 🙂 chlebek zrobiłam z tego przepisu, na zakwasie również z tej strony, byłam pewna że pierwszy raz nie wyjdzie, a jednak! Chleb bez suszonych owoców za to z samymi ziarnami, w środku jest lekko wilgotny, z wierzchu zaś zrobiła się twarda skorupa, ale nie na tyle by tego nie pokroić i w jedzeniu też to w ogóle nie przeszkadza, jest niestety mało słony, ale gdy się coś położy na kanapkę to tego nie czuć. Ogólnie wyrósł pięknie, na wszelki wypadek dodałam łyżeczkę drożdży, bo zakwas jest młodziutki i wyrastał dłużej niż 5 godzin, bo zostawiłam go na noc.

    Strona super i na pewno wypróbuję inne przepisy
    Pozdrawiam

    • Tosia 19 grudnia 2013 o 23:22

      Witam serdecznie.
      Cieszę się, że pierwszy wypiek można zaliczyć do udanych.
      Jeśli chodzi o dodatek soli, jest to kwestia indywidualna, następnym razem można dodać łyżeczkę soli więcej 🙂
      Pozdrawiam!

  • Kredka 19 listopada 2013 o 18:47

    A i chciałam dodać, że zamiast mąki orkiszowej dodałam mąkę pszenną pełnoziarnistą (2000).

  • Kredka 19 listopada 2013 o 18:45

    Witam, zrobiłam chleb z tego przepisu i wyrósł mi ładnie (aż wylewał się z foremki!) skórka wyszła piękna, chleb pachnący – ale w środku trochę jakby kleisty, wilgotny, zakalcowaty. Co może być tego przyczyną? Czy to może być zbyt duża ilość wody? (ciasto przy podanej ilości wody wydawało mi się zbyt gęste i nie mogłam go wymieszać, robiłam od razu porcję na dwa bochenki, więc dolałam -/+ 100ml) A może to piekarnik? Czy następnym razem mogę go potrzymać 10-15 minut dłużej? Czy to może pomóc w „wysuszeniu” chleba? A może jest na to jakiś inny sposób?
    Z góry dziękuję 🙂

    • Tosia 19 listopada 2013 o 23:35

      Witam serdecznie.
      Chleb żytni na zakwasie ma to do siebie, że jest raczej wilgotny. Nie powinien jednak być zakalcowaty. Ciasto ma być gęste jak śmietana, lecz nie lejące.
      W przypadku modyfikacji warto zwiększyć/zmniejszyć ilość płynu, aby uzyskać taką konsystencję.
      Inna sprawa, że mógł taki wyjść, bo w Pani piekarniku potrzebował odrobinę więcej czasu. Np. dodatkowe 10 minut. Piekarniki są różne i kapryśne.
      Proponuję również po wskazanym czasie pieczenia odwrócić formę z chlebem dnem do góry i przerzucić go na blachę, zabierając foremkę. Taki chleb można jeszcze dopiec przez 10 minut, od drugiej strony. Dzięki temu, raczej nie będzie już taki wilgotny.
      Pozdrawiam 🙂

  • Maciej 7 sierpnia 2013 o 23:11

    Witam,

    Kompletnie nie wyszło mi pieczenie. Na zewnątrz zrobiła się skorupa, natomiast w środku chleb był kompletnie nie dopieczony (gęsta breja). Próby dalszego pieczenia nic do sprawy nie wniosły. Co może być tego powodem?

    Z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam,
    Maciek

    • Tosia 8 sierpnia 2013 o 08:28

      Witam.
      Zawsze trudno w takich sytuacjach podać jednoznaczną przyczynę, do głowy przychodzi mi od razu kilka możliwych powodów:
      ciasto rosło za krótko (u mnie w kuchni jest bardzo ciepło i ciasto rośnie szybko, być może u Pana powinno trochę dłużej)
      ciasto było zbyt długo wyrabiane (chleby żytnie na zakwasie tego nie lubią)
      przez przypadek zostały źle odmierzone składniki i zaburzyły się proporcje
      temperatura pieczenia chleba była zbyt niska (w końcu każdy piekarnik działa trochę inaczej)
      zakwas, który został użyty nie był wcześniej dokarmiony, więc nie był aktywny

      Mam nadzieję, że jakoś pomogłam i znajdzie Pan przyczynę.
      Pozdrawiam.

      • Maciej 18 sierpnia 2013 o 16:01

        Witam

        Dziękuje za odpowiedź. Sprawa się wyjaśniła. Piekarnik nie wytrzymał ostatnich upałów. Zrobiłem kolejne 2 próby i bylo lepiej. Przy okazji mam kolejne pytanie: jaka powinna być konsystencja ciasta? Jak dałem całe 450ml wody to ciasto było dość lejące. W kolejnej wersji dałem mniej żeby ciasto było bardziej zwarte.

        Pozdrawiam
        Maciek

        • Tosia 18 sierpnia 2013 o 18:21

          Witam.
          Dobrze, że sprawa się trochę wyjaśniła. Jeśli chodzi o konsystencję, ciasto według tego przepisu ma przypominać gęstą śmietanę, ale nie powinno być zbyt lejące.
          Trochę tak to jest, że mąka mące nierówna i zawsze warto słuchać jednak swego instynktu przy robieniu ciasta chlebowego.

          Pozdrawiam i życzę pysznych wypieków.

  • Karolina 14 czerwca 2013 o 13:00

    No to super!Dziękuję za odpowiedz.

  • Karolina 14 czerwca 2013 o 12:06

    Witam,

    czy mąkę orkiszową można zastąpić jakąś inną?

    Pozdrawiam

    • Tosia 14 czerwca 2013 o 12:13

      Witam.
      Tak, można ją pominąć i użyć 150 g mąki żytniej razowej lub żytniej 700, ale w takim wypadku wydłużyłabym o jakieś 8 minut czas pieczenia. A jeśli doda się mąkę pszenną typ 650, czy 750 to chleb będzie lżejszy i delikatniejszy, może być też pszenna razowa. We wszystkich przypadkach chleb się uda i wypiek na tym nie ucierpi, bo to mniejsza część porcji mąki niż żytniej 🙂
      Pozdrawiam.

Napisz komentarz

Dodaj obrazek:

Maksymalna wielkość pliku: 2 MB

Oceń przepis
Smakowita de Luxe
Smakowita de Luxe
Kromka świeżego chleba z chrupiącą skórką i miękkim wnętrzem, a do tego Smakowita de Luxe. Dobro z ziaren!
Więcej o tym wariancie
Pszenica
Pszenica
Uniwersalne i bardzo lubiane w Polsce ziarno, o niezwykle przyjemnym słodko-orzechowym smaku. Mąka pszenna to nieodzowny element każdej kuchni, są w szczególności cenione wśród miłośników domowych …
Dowiedz się więcej