Przepis

wyrabianie
5 min
wyrabianie

1. Mąkę wsypujemy do misy, dodajemy drożdże, cukier, sól i topione masło. Wlewamy letnie mleko i wyrabiamy ciasto 5 minut.

pierwsze wyrastanie
60 min
pierwsze wyrastanie

2. Elastycznie ciasto zostawiamy w misie na godzinę pod przykryciem.

formowanie
2 min
formowanie

3. Po tym czasie dzielimy na 8 części i formujemy okrągłe bułeczki maślane.

drugie wyrastanie
40 min
drugie wyrastanie

4. Układamy je w odstępach na blasze i zostawiamy na 40 minut pod przykryciem.

pieczenie
15 min
pieczenie

5. Bułeczki maślane smarujemy z wierzchu białkiem i posypujemy ulubionymi dodatkami. Pieczemy w temperaturze 180 stopni C przez 15 minut, idealne bułeczki maślane studzimy na kuchennej kratce.

Ocena czytelników: 4.8 z 5 ocen

Wasze komentarze

  • Mamiszon w kuchni 15 lutego 2024 o 00:23
    Ocena:

    Rewelacyjny przepis. Zrobiłam z podwójnej porcji.

  • Małgorzata 24 czerwca 2020 o 15:07

    Bardzo trafna nazwa dla tych bułeczek, rzeczywiście są idealne ?

  • Ania 10 marca 2020 o 17:58
    Ocena:

    Właśnie upiekłam. Cudo!! Zaczęłam od tego starego przepisu, zaczyna rósł (robiłam z naturalnymi drożdżami) a ja czytałam komentarze. Po czym dodałam 50 ml mleka a z zaczynu nie dodałam do mąki cukru, który osiadł na dnie. Tak rewelacyjnego ciasta drożdżowego jeszcze nie robiłam. Już nigdy nie dodaj do drożdżówek jajek! Jedynie musiałam pięć 25 minut (zrobiłam 10 szt), poza tym nie wszystkie wyszły mi równe okrągłe: podczas formowania kulek ciasto zostało w kształcie po odcięciu, nie chciało już się więcej zagnieść. Nie jest to wada ale fajnie by było gdyby były okrągłe. Może też za szybko wyrastały: w obu przypadkach wystawiałam ciasto do piekarnika na 40 stopni. Ale na pewno polecam pilnowanie rosniecia

  • Gosia 23 stycznia 2019 o 17:30

    To mój drugi wypiek z przepisu z tej strony, i drugi raz jestem zachwycona ?

  • aleola86 8 czerwca 2018 o 23:19

    Pyszne, musiałam w swoim piekarniku potrzymać 25 minut. Moje pierwsze bułeczki! Nieskomplikowane i baaardzo smaczne. Pozdrawiam

  • Marta 9 kwietnia 2018 o 20:15

    Upieklam Twoje bułeczki z lenistwa, gdyż nie chcialo mi się iść do sklepu po pieczywo… I chyba już nie będę kupować pieczywa w sklepie! Doskonałe te bułeczki ???

  • Dorota 24 stycznia 2018 o 10:59

    Kłaniam się, mam problem z piekarnikiem. Nie mając innej możliwości, kupiłam piekarnik mini (45l), który wszystkie swoje funkcje; pieczenie góra-dół, sama góra, sam dół -ma z termoobiegiem. Pieczenie chleba żytniego na zakwasie już opanowałam, ale boję się piec np. bułeczki drożdżowe, ciasto drożdżowe. Jak sobie radzić z termoobiegiem i temperaturą pieczenia?

  • Ampka 21 lipca 2017 o 20:20

    Można zastąpić cukier trzcinowy zwykłym cukrem?

    • Tosia 24 lipca 2017 o 22:54

      Można! Jeśli chcemy żeby były równie słodkie to trzeba zwiększyć ilość cukru, albo pozostawić takie same proporcje, po prostu będą subtelniejsze w smaku 🙂

  • Anna 5 czerwca 2017 o 14:53

    W składnikach nie widzę mleka. Ile go trzeba?

  • Malgosia 15 kwietnia 2017 o 23:35
    Ocena:

    Zrobiłam, wyszły bardzo dobre tylko niesamowicie miękkie. Tzn my lubimy bułeczki z chrupiącą skórką, a tu takiej nie było. Mimo, że piekłam przepisowy czas , cale wyszły mięciutkie. Bardziej jak bułki do burgerów. Czy tak ma być? Jak uzyskać chrupiącą skórkę?

    • Tosia 17 kwietnia 2017 o 12:02

      Taki przepis, bułeczki maślane właśnie są brioszkowe jak do burgerów, z założenia miały być miękkie, stąd też masło w cieście. Chrupiące bułeczki wychodzą jak się dodaje do nich np. oliwę. Jest dużo przepisów na takie bułeczki na blogu 🙂

  • Tardis 31 stycznia 2017 o 10:57
    Ocena:

    Zrobione!
    Kocham piec pieczywo. I jeść. I eksperymentować. Do tej pory nie wychodziły mi bułki. Po prostu nie. Albo wychodziły bardziej placki (wtedy, po przekrojeniu na pół miałam kanapki. Też dobre, ale nie o kanapki chodziło przecież), albo twarde i małe (tzw bułki krasnoludów :D).
    I tylko bułki z jagodami mi wychodziły. Kiedyś. Bo później zgubiłam przepis i już nie wychodzą.
    Aż do dziś!
    Zrobiłam bułeczki z tego przepisu. Pychotka! Udały się! Piękne, okrągłe, maślane! Myślę, że też idealnie nadawały by się, gdyby nadziać je owocami, albo serem! Albo dodać do nich żurawinę lub rodzynki!
    Bardzo dziękuję za przepis! Ląduje w moim osobistym przepiśniku sprawdzonych przepisów!
    Idę rozglądać się za kolejnymi pomysłami!

  • Adam 18 stycznia 2017 o 16:44

    Dziekuje

  • Adam 11 stycznia 2017 o 03:56

    Mam pytanie – w jednym przepisie daje sie topione maslo w innym zas po troszeczce zimnego. Pozostale skladniki prawie takie same – np. buleczki z owocami.
    Co daje maslo topione a co maslo zimne?

    A poza tym nadal szukam takich bulek jakie byly 50 lat temu. Sporych rozmiarow, z nacieciem na grzbiecie, fantastycznie chrupiace, prawie kaleczace wargi, ze sporymi dziurami, owalne ale z szyjkami na koncach, nie calkiem jasne jak czysto pszenne, I nie ciemne jak chleb. Na razie nie znalazlem.

    • Tosia 11 stycznia 2017 o 10:37

      Dodawanie zimnego masła już do wyrobionego ciasta to patent pochodzący z metody przygotowywania brioszek. Dzięki temu wypieki wychodzą niesamowicie delikatne, a przy tym chrupiące z zewnątrz. Dodawanie topionego masła to klasyczna metoda.
      Co do bułeczek, proponuję zerknąć do działu z przepisami https://smakowitychleb.pl/przepisy/kategorie/buleczki/dowolny/dowolny/dowolny/ może coś wpadnie Panu w oko 😉

      • Adam 15 stycznia 2017 o 16:50

        Dziekuje za wytlumaczenie. A czy mozna to zastosowac do chleba na zytnim zakwasie? Czy stanie sie przez dodania masla (zimnego) bardziej puszysty?
        KIedys dodawalem oliwy, ale specjalnej roznicy nie widzialem.
        A tak na marginesie te buleczki maslane to znow rewelacja w moim domu.

        • Tosia 15 stycznia 2017 o 17:44

          Do zwykłego żytniego chleba na zakwasie masła bym nie dodawała, ale jak piekę pszenne lub orkiszowe wypieki to chętnie przemycam np. oliwę i widzę sporą różnicę. Z tym zimnym masłem, ograniczyłabym się do lekkich wypieków, bułeczek, chleba tostowego, chałki itp. Wtedy to ma sens 🙂

          • Adam 15 stycznia 2017 o 19:59

            Dziekuje. Ja mialem na mysli chlep pszenny na zytnim zakwasie.
            A ile tej oliwy? Ja dalem lyzke I jakos nie widzielm roznicy

            • Tosia 16 stycznia 2017 o 13:00

              Przy pszennym na zakwasie ta metoda się jak najbardziej sprawdza, pod warunkiem, że receptura sama w sobie jest dobra. U mnie tak 2 łyżki już wystarczyły, aby poczuć różnicę w smaku i elastyczności miąższu 🙂

  • Ania 10 października 2016 o 10:31

    Czy te bułeczki wyjdą na wodzie lub mleku roślinnym?

    • Tosia 10 października 2016 o 11:07

      Tak, mleko kokosowe super się tu sprawdzi, ale w takich samych proporcjach może to być woda 🙂

      • Ania 10 października 2016 o 11:56

        To świetnie, dzięki. Co do mąki to mam orkiszową pełnoziarnistą typ 1850?

        • Tosia 11 października 2016 o 17:51

          No nie bardzo, mąka pełnoziarnista to nie mąka jasna, bułki wyjdą zbite, nie będą to na pewno delikatne bułeczki maślane. Na blogu są inne przepisy na wypieki pełnoziarniste 🙂

  • Jolanta 15 września 2016 o 22:36

    Czy te bułeczki można przechować? Jeżeli tak, to w czym? Czy można je zamrażać i w jakim opakowaniu? Proszę o odpowiedż, na emaila, to dla mnie ważne.

  • Brygida 10 września 2016 o 19:38

    Świetny przepis. Bułeczki wychodzą idealnie. 🙂

  • Majka 1 września 2016 o 23:29
    Ocena:

    Pyszne 🙂

  • Piotr 25 sierpnia 2016 o 16:56

    Zrobiłem i wyszły super… 🙁

  • Edyta 25 sierpnia 2016 o 08:04

    Dzień dobry. Jak robimy rozczyn ze świeżych drożdży do tych bułeczek?
    ?

  • Jolanta 25 sierpnia 2016 o 07:03

    Witam, piekę domowe pierożki i powiem wam że na 6 szkl maki, 1 litara mleka…. Czyli wieksze proporcje daje pol kostki drożdży. Z drozdzami nie można przesadzić, ale ciasta drożdżowe trzeba dlugo wyrabiac, ja to zawsze ze robie ręką. Aż do monentu gdy zacznie sie odklejac platami od miski i dobrze by bylo od reki. Ale trzeba cierpliwosci. Później musi dlugo rosnąć, po wyrobieniu buleczek czy pierozkow znowu musi rosnąć. Tak mnie babcia nauczyła.

    • Tosia 25 sierpnia 2016 o 08:31

      Technik wyrabiania i przygotowywania ciasta drożdżowego jest mnóstwo, dlatego jest też tyle przepisów na blogu 🙂 Zależy jaki chcemy efekt uzyskać itp.

  • Justyna 25 sierpnia 2016 o 01:17

    Witaj ponownie ? Chciałam tylko powiedzieć ze dobrze ujęłaś tytuł tego posta – Idealne bułeczki maślane ? Wyszły mi IDEALNE ? Dziękuje za ten przepis. Pozdrawiam ?

  • Justyna K. 24 sierpnia 2016 o 11:12

    Świetny przepis 🙂 od dawna myślałam o przygotowaniu takich bułeczek, a teraz wreszcie mam dobry przepis na nie 🙂
    PS Śliczne zdjęcia

  • Justyna 23 sierpnia 2016 o 12:21

    Witaj, ile dac swiezych drozdzy ?

  • Anna 23 sierpnia 2016 o 11:07

    Witam
    Czy moge zrobic ciasto wieczorem, wstawic na noc do lodowki i rano upiec buleczki?

    • Tosia 24 sierpnia 2016 o 07:33

      Dzień dobry,
      Generalnie tak, ale wydaje mi się, że lepiej uformować bułki przed włożeniem ich do lodówki, bo potem ciasto rano będzie zbyt zimne i zbite. Proponuję zatem albo po wyrobieniu ciasta odczekać godzinę, uformować bułki, włożyć do lodówki, rano doprowadzić do temperatury pokojowej i upiec. Druga opcja to włożenie ciasta do lodówki zaraz po wyrobieniu i pozostawienie na noc, rano formujemy bułki i zostawiamy pod przykryciem na 30-60 minut i dopiero wtedy pieczemy 🙂

Napisz komentarz

Dodaj obrazek:

Maksymalna wielkość pliku: 2 MB

Oceń przepis
Smakowita de Luxe
Smakowita de Luxe
Kromka świeżego chleba z chrupiącą skórką i miękkim wnętrzem, a do tego Smakowita de Luxe. Dobro z ziaren!
Więcej o tym wariancie
Ziarna słonecznika
Ziarna słonecznika
Wyjątkowo smakowite ziarna o naturalnie orzechowym smaku, które dzięki prażeniu stają się bardziej intensywne.
Dowiedz się więcej