) z pierogów lub pasztecików to znam świetny sposób jak go wykorzystać.

Na blogu jest już kilka przepisów na odrywane chlebki i z tego co pamiętam zawsze cieszyły się sporym zainteresowaniem. Chleb do odrywania można też przygotować w wersji świątecznej z kapustą i grzybami. Świetnie smakuje zarówno na ciepło jak i na zimno. Myślę, że śmiało można by zaserwować go do wigilijnego barszczu.

A jeśli szukacie inspiracji kulinarnych na święta Bożego Narodzenia to polecam takie wypieki:

odrywany chleb z kapustą

Odrywany chleb z kapustą i grzybami
Autor: 
Czas przygotowania: 
Czas pieczenia: 
Calkowity czas: 
Porcje: 1
 
Skladniki
  • 550 g mąki pszennej typ 650
  • 7 g suszonych drożdży instant lub 15 g świeżych
  • 50 ml oliwy
  • 270 ml letniej wody
  • 1,5 łyżeczki soli
  • 500 g farszu kapusty z grzybami
  • Wierzch: białko
Instrukcja
  1. Mąkę wsypujemy do misy, dodajemy suszone drożdże i sól. W przypadku drożdży świeżych przygotowujemy wcześniej zaczyn. Powoli wlewamy letnią wodę na przemian z oliwą i wyrabiamy ciasto 5 minut.
  2. Elastyczne ciasto przykrywamy ściereczką i zostawiamy na godzinę w ciepłym miejscu.
  3. Ciasto przekładamy na oprószony mąką blat. Wałkujemy na prostokąt o wymiarach ok. 30x45 cm. Powierzchnię ciasta pokrywamy kapuścianym farszem, a "ramki" zostawiamy wolne. Prostokąt dzielimy na 9 części. Każdy prostokąt składamy.
  4. Tak przygotowane koperty układamy w formie keksówce wyłożonej pergaminem (zdjęcie). Przyszły chlebek przykrywamy ściereczką i zostawiamy na 30 minut.
  5. Wierzch chleba smarujemy białkiem i pieczemy przez 30-35 minut w 180 stopniach. Następnie wyciągamy go z formy i studzimy na kuchennej kratce.

Ocena czytelników: 0 z 0 ocen
Dodaj komentarz

Wasze komentarze

  • gin 23 grudnia 2014 o 17:25

    Zjadłabym takie cudo z największą przyjemnością 🙂

    Odpowiedz na ten komentarz
  • Katarzyna 22 grudnia 2014 o 22:02

    Pyszny, piekłam wczoraj. Tylko chyba za grubo ciasto rozwałkowałam, bo część ciasta „w foremce” była niedopieczona i musiałam podpiekać bez foremki, po wyjęciu. Ale polecam!!!!

    Odpowiedz na ten komentarz
    • Tosia 23 grudnia 2014 o 09:30

      Super, bardzo się cieszę, czas pieczenia zawsze można wydłużyć, zależnie od potrzeby. Mimo wszystko każdy piekarnik się inaczej nagrzewa i są takie, które nie pieką równo, ale dobrze, że Pani sobie poradziła i go jeszcze dopiekła 🙂
      Pozdrawiam!

      Odpowiedz na ten komentarz

Napisz komentarz

Dodaj obrazek:

Maksymalna wielkość pliku: 2 MB

Oceń przepis