W dobrej pizzy wszystko jest fantastyczne, zarówno sos, wybrane składniki, roztopiony ser, jak i ciasto. Czasem mam problem, by zdecydować, czy wolę pizzę cienką i chrupiącą, czy z bardziej puszystym ciastem. W ostateczności zazwyczaj wybieram pizzę na spodzie cienkim, a puszystą wersję zostawiam na focaccię.
Ten włoski chlebek ma wiele wspólnego z pizzą, łączy je przede wszystkim ciasto. Z wierzchu chlebka można również umieścić apetyczne składniki, jednak rezygnujemy tutaj z sosu.
Z okazji rozpoczęcia września, postanowiłam upiec focaccię w jesiennej odsłonie, czyli z kurkami. Dodatkowo na cieście znalazły się listki świeżego tymianku, gruboziarnista sól morska oraz kolorowy pieprz.
Focaccia wyszła boska, coś czuję, że szybko będzie z niej powtórka, a następnym razem położę jeszcze więcej kurek 🙂