Wielkimi krokami zbliża się tłusty czwartek, który prawdopodobnie większości kojarzy się z pączkami. Ja, podobnie jak wiele osób uwielbiam te z konfiturą różaną. Zostawiam je sobie jednak na ten wyjątkowy dzień, z trudem powstrzymując się przed zrobieniem „wersji próbnej” (albo kilku wersji…). Kompromisem dla mnie są różane brioszki, które z natury bardziej przypominają małe, słodkie bułeczki niż tłuste, oblepione lukrem pączki.
Do brioszek użyłam wody różanej, która jest niezwykle aromatyczna i ma naprawdę wiele zastosować. Świetnie sprawdzi się też w innych, różanych wypiekach, a dodanie niewielkiej ilości da ledwie wyczuwalny, przyjemny aromat każdej słodkiej bułeczce.
Brioszki możecie stworzyć w klasycznym kształcie muffinka z kuleczką na górze (na taką formę podaję przepis) lub dobrowolnie formować ciasto, na przykład nadając im formę małych drożdżówek czy ślimaczków. Ja zdecydowałam się dzisiaj na wersję bardzo prostą, mianowicie babeczkę. Zachęcam do eksperymentów!
Zrobiłam je z płatkami róży w cukrze – mniam mniam 🙂 wyszły wybornie.