Tradycyjne precle mają swój niepowtarzalny kształt, przypominający niezwiązany do końca supełek oraz intensywnie brązowy kolor, wyróżniający je od innego tego typu pieczywa. Miąższ przypomina nieco bajgle, a to dlatego, że oba typy pieczywa są wcześniej gotowane, a później pieczone w celu uzyskania chrupiącej skórki. Precle z gruboziarnistą solą prezentowałam Wam już jakiś czas temu, a dzisiaj postawiłam na coś prostszego. No przynajmniej prostszego kształtem.
Czasem ciasto drożdżowe nie układa się po naszej myśli, jest albo zbyt lepkie, albo zbyt sprężyste i przy każdej próbie ułożenia go w konkretny kształt, za kilka sekund wraca do kształtu pierwotnego, doprowadzając nas do szału. Równie pyszne i estetyczne rozwiązanie to chlebowe paluchy.
Ja dzisiaj zrobiłam moje w identyczny sposób, jak robię precle, z tym że bez konieczności zawijania ich w supełek. Proste paluchy sprawdzą się idealnie na imprezach, do przegryzienia.
Wasze komentarze