Sezon na bób trwa zdecydowanie za krótko. Obieranie świeżo ugotowanego bobu i podjadanie go z solą to niezwykle miły aspekt lata. Dla mnie to jednak za mało, dlatego chętnie przemycam go również w innych potrawach i wypiekach. Dzisiaj postanowiłam zielone fasolki dodać do ciasta na płaskie chlebki pita. Takie chlebki wystarczy przeciąć wzdłuż, tworząc kieszonkę i wypełnić ulubionymi składnikami np. bobem, kawałkami kurczaka i wybraną pastą/sosem.
Jakto z bobem?
W sezonie na bób idealne 🙂
…chyba zrobię , bo wygląda tak smakowicie i zachęcająco…zrobię maleńką „innowację…dodam parę suszonych pomidorów wraz z oliwą …
Super innowacja, takie modyfikacje są mile widziane, można dodać także trochę tartego sera, ziarna, zioła, podsmażoną cebulkę czy nawet czosnek 🙂
Ale to wychodzą pity czy bułeczki (jedno i drugie mi pasuje ale na zdjęciu nie widać)
Zależy jak się je uformuje, jak mniejsze i bardziej spłaszczy to będą pity, przecież tak na dobrą sprawę to pity są rodzajem bułeczek, więc nie widzę problemu 🙂
sezon na bób w pełni, trzeba wypróbować ten przepis! 🙂
Polecam 🙂