Chleb z burakami robiłam już dłuższy czas temu i pamiętam, że wyszedł niesamowicie, bo nie dość że bochenek jest różowy, to jeszcze w kropki! Faktycznie buraki zabarwiają miąższ i skórkę na różowo (co najlepiej widoczne jest podczas wyrastania, gdyż po lekkim zbrązowieniu w piekarniku efekt już nie jest tak piorunujący), a gdy zetrzemy je na tarce, ułożą się w miąższu niedaleko siebie tworząc różowe kropki.
Przypomniałam sobie ostatnio to niezwykłe zjawisko i zapragnęłam je powtórzyć. Tym razem skorzystałam z mąki pełnoziarnistej, która sprawiła, że poza istotnymi składnikami odżywczymi ukrytymi w samych burakach, chleb jest zdrowszy od tradycyjnego białego pieczywa.
Super chlebek,smaczny, wykwintny i wyjątkowo ciekawo apetyczny z buraczanymi centkami… polecam!