Przepis

wyrabianie
4 min
wyrabianie

1. Mąkę pszenną przesiewamy do misy i mieszamy z mąką żytnią. Mąki mieszamy z drożdżami i solą. Dodajemy miód. Powoli wlewamy letnią, lecz nie gorącą wodę i zaczynamy wyrabiać ciasto. Kontrolujemy jego konsystencję. Ciasto powinno być zbite i lepkie.

wyrastanie
480 min
wyrastanie

2. Po kilku minutach zwilżamy dłonie wodą i przekładamy ciasto do keksówki wyłożonej pergaminem. Mokrą ręką wyrównujemy wierzch ciasta (dzięki temu się nie będzie lepić) i posypujemy płatkami żytnimi. Keksówkę owijamy w czystą ściereczkę i wstawiamy na noc do lodówki.

pieczenie
40 min
pieczenie

3. Rano ciasto będzie wyrośnięte. Wyjmujemy je z lodówki i zostawiamy w cieple na 30 minut. Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni. Wkładamy keksówkę i pieczemy chleb przez 40 minut. Po tym czasie wyjmujemy chleb z formy i studzimy przed krojeniem.

Ocena czytelników: 5 z 1 ocen

Wasze komentarze

  • Ela 30 marca 2016 o 17:49

    Ostatni wpis widze z zeszlego roku a ja dopiero wczoraj natrafilam na ten przepis i biegusiem poszlam do kuchni go przygotowac na nocne lezakowanie ,troche go zmodyfikowalam ,dodalam zierenek chia i cebulki prazonej i zamiast platkow dodalam otrab mieszanych,nie omieszkalam podzielic sie z sasiadka ,ktora poprosila mnie czy moge im upiec —-oczywiscie produkty kupi,mam o tyle ulatwiona sprawe z wymieszaniem gdyz wrzucam wszystko do thermomixu ,ale ja w innej sprawie do autorki czy mozna z samej zytniej upiec——nie chce eksperymentowac ,poniewaz walcze z nadmiarem cukru ,w zwiazku z czym wskazany bylby raczej bez pszennej ,pozdrawiam

    • Tosia 31 marca 2016 o 21:27

      Cieszę się, że przepis przypadł do gustu 🙂
      Co do wersji samej żytniej, niestety mąka żytnia ma to do siebie, że lubi kwaśne towarzystwo, dlatego piecze się nią głównie na zakwasie. W pomieszaniu z mąką pszenną jest to ewentualnie możliwe, ale tak sama żytnia i drożdże to średnio, jest jeden taki przepis na blogu https://smakowitychleb.pl/chleb-zytni/ Można analogicznie spróbować upiec w wersji nocnej.
      Polecam jednak rozpocząć przygodę z zakwasem: https://smakowitychleb.pl/kategoria/zakwas/

  • Ewa 11 września 2015 o 16:56

    Zachęcona tym, że nocny chleb pszenny wyszedł mi przepyszny chciałam spróbować pszenno-żytni nie chleb, ale bułeczki, z racji tego że szybciej się pieką. W związku z tym mam pytanie: czy trzeba zmieniać coś w przepisie (np. ilość wody) żeby nie wyszły ani za twarde ani nie „rozlały się” na blaszce?

    • Tosia 12 września 2015 o 14:31

      Niestety mąką żytnia zachowuje się zupełnie inaczej niż pszenna i i do wypieków formowanych średnio się nadaje 🙁 Nie obiecuję, że uda się z tego uformować kształtne bułki, na pewno będzie trzeba ciasto podsypywać mąką (pszenną), aby się tak nie kleiło i było bardziej plastyczne. Pewnie się ostatecznie uda 🙂
      Powodzenia!

  • Agnieszka 29 marca 2015 o 10:50

    Bardzo fajny chleb. W środku wilgotny, na zewnątrz chrupiąca skórka. Na leniwe niedzielne rodzinne śniadanie w sam raz 🙂 (sklepowe kajzerki wpadły w depresję, bo nikt nawet na nie nie spojrzał…). Dopiero zaczynam przygodę z wypiekiem chleba, ale ten przepis jest tak cudownie prosty, że wreszcie się odważyłam. Wielkie dzięki.

    • Tosia 29 marca 2015 o 11:09

      Bardzo się cieszę, że chleb się udał i wygrał śniadaniowy pojedynek z kupnymi kajzerkami 🙂

  • Kataryna 3 grudnia 2014 o 16:19

    Czy można do tego chleba użyć mąki żytniej 1150?
    Jestem absolutnie superultrapoczątkującą i akurat taką kupiłam na chybił trafił, myśląc w dodatku, że to pszenna ;))) (mieszkam w Niemczech, a z moim niemieckim to na razie ciągle średnio, choć akurat „roggen” wiem, co znaczy, akurat jakoś mnie zaćmiło).

    Pszenną mam typ 405, czy można jej użyć zamiast tej 650?
    Używalam takiej do tego chleba: https://smakowitychleb.pl/nocny-chleb-kefirze/ i wychodzi rewelacyjnie, co następny bochenek, to lepszy (na razie były 3, to w ogóle pierwszy chleb, jaki w życiu piekłam).
    Stronka jest świetna, na razie doceniam przede wszystkim te proste przepisy na drożdżach. Nawet mój prosty chlebek nocny nijak ma się do tych ze sklepu!

    • Tosia 3 grudnia 2014 o 19:05

      Myślę, że w połączeniu z pszenną mąką, z tą żytnią 1150 się uda 🙂 Ważne, aby nie miała już wyższego typu, bo z razowej żytniej nie da się za bardzo nic upiec na drożdżach.
      Jeśli chodzi o mąkę pszenną, zasada jest taka, że im wyższy typ mąki, tym wypiek jest bardziej wartościowy dla zdrowia, do tego ta o typie 405 jest trochę za bardzo zmielona, ale wyjść wyjdzie. Polecam jednak poszukać do chleba w niemieckich sklepach mąkę o typie 650, 700 albo 550, ewentualnie 450.
      Powodzenia i pozdrawiam 🙂

      • Kataryna 4 grudnia 2014 o 14:13

        Dzięki za odpowiedź. Jak spróbuję, to napiszę rezultaty, może komuś się przyda.
        Z tą pszenną to chciałam napisać 450, wg. polskich standardów (bo to chyba jest odpowiednik, sądząc po tabelkach w haśle „mąka” na Wiki), pomyliłam się i wyszedł dokładnie ten niemiecki typ. Więc jeśli miałaś na myśli 405 „w polskim sensie” (chociaż takiej chyba nie ma?), to ta jest trochę mniej zmielona.
        Na pewno poszukam innych mąk, ale chyba nie będzie łatwo, bo w marketach jest zwykle zatrzęsienie tych 405 i jeśli w ogóle, to jakieś takie ponad 1000, a pomiędzy tym nic.
        A w ogóle to wczoraj nabyłam drewniany chlebak i przyrzekam, że nigdy nie włożę do niego chleba z marketu!

        • Tosia 4 grudnia 2014 o 15:47

          Z takiej 450 będzie ok 🙂 Chociaż do pieczywa lepiej się sprawdza 650, ale jak nie ma w sklepach to tragedii nie będzie.
          W takim razie trzymam kciuki za udane wypieki, które będą zdobiły nowy chlebak.
          Pozdrawiam serdecznie.

  • Olga CURTIS, Lublin 5 marca 2014 o 17:45

    EKSTRA PRZEPIS. ZOBACZ TAKŻE INNY.
    ________________________________________________________________________________________
    CHLEB ANTYMIAŻDŻYCOWY-IRL. ANTYCUKRZYCOWY. ♥♥♥♥♥

    5.TEMAT.
    CHLEB. PRZEPIS WZORCOWY WYPIEKU CHLEBA ANTYMIAŻDŻYCOWEGO-IRL (MINI CHLEBKI). *****

    SKŁADNIKI:
    Kasza jęczmienna (tzw. średnia lub drobna) __250g, Ryż biały __400g. Gotujemy w jednym garnku (pojemność 4,0 l.) przez ok. 15 minut. Do gotowania dodajemy 2,5 l. wody.

    PRZYPRAWY TO:
    Sól kamienna nieoczyszczona, również pieprz, kminek, ew. ziała wg uznania. Po zakończeniu gotowania całość pozostawiamy pod przykryciem na ok. 5-10 minut.

    UGOTOWANE KASZA I RYŻ (MASA RAZEM 650 GRAM), WCHŁANIAJĄ WTEDY:
    Całą użytą (2,5l.) do gotowania wodę, co następnie ułatwia formowanie i lepsze klejenie się tzw. mini chlebków. Do tego właśnie zestawu składników (kasza, ryż) dodajemy suchą masę: 150 gram otrąb pszennych i dokładnie mieszamy łyżką. Otręby chłoną wówczas dużo wody, którą uzupełniamy wlewając ok. 0,5 litra (przegotowanej).

    DUŻĄ ŁYŻKĄ STOŁOWĄ NABIERAMY ZMIESZANĄ MASĘ TJ. KASZĘ Z RYŻEM WRAZ Z OTRĘBAMI:
    Z takiej objętości formujemy chleb tzw. cienkie mini chlebki (ugniatamy palcami). Kładziemy na papierze do pieczenia, którym uprzednio pokryliśmy powierzchnię blachy. Pieczemy w piekarniku (temp. 250oC przez ok. 50-60 minut) tj. do momentu uzyskania tzw. przyrumienienia.

    ISTOTNE:
    Wszelkie dodatki np. miód, rodzynki, wykluczone. Takie dodatki sprzyjają otyłości i cukrzycy typu 2.

    ________________________________________________________________________________________

  • Aga 20 lutego 2014 o 20:45

    Zrobiony, upieczony i wyszedł super 🙂 🙂 w NL z mąką nie mogę sobie „poszaleć” niestety , ale na pewno jeszcze dużo przepisów wypróbuje 🙂 Mniam

  • Aga 19 lutego 2014 o 19:43

    Witam serdecznie, dzisiaj odkryłam Pani bloga i już mi się podoba 🙂 🙂 🙂 Mam zamiar zacząć od tego przepisu, tylko chce dodać mąkę pszenną ale razową 🙂

    • Tosia 20 lutego 2014 o 14:49

      Witam serdecznie.
      W przypadku mąki pszennej razowej i połączenia jej z żytnią, proszę nie wyrabiać ciasto zbyt długo, raczej tylko do połączenia składników.
      Powodzenia 🙂

  • Aga 6 stycznia 2014 o 17:35

    Witam 🙂
    To mój trzeci „smakowity”chlebek. Wcześniej przez dłuższy czas piekłam pszenny na zakwasie z pesto, kilka dni temu zrobiłam żytni na drożdżach a dzisiaj ten. Chyba zostanę na dłużej przy tym właśnie chlebku. Moje dzieci niestety nie chcą polubić chleba na zakwasie, żytni jest całkiem fajny ale wyrastał u mnie duuuużo dłużej (musiałam go w końcu wsadzić do piekarnika podgrzanego do 40-50*), ma specyficzny smak – dla mnie w porządku ale moje dzieci się niestety nie zainteresowały. Ten chlebek zrobiłam w wersji „dziennej” czyli wyrósł sobie bez lodówki. Smak ma baaardzo fajny.
    Kiedyś piekłam inne chleby na drożdżach ale ich ilość w chlebie była znacznie większa i miały zdecydowanie drożdżowy posmak. Być może dlatego zniechęciłam się do takich chlebów . Zgadzam się z tym co napisałaś Tosiu pod którymś innym chlebkiem, że drożdży wcale nie musi być dużo, żeby ciasto wyrosło.
    Ja już chyba nie mogę jeść takich sklepowych wypieków – źle się po nich czuję – a nie mam w okolicy piekarni z prawdziwego zdarzenia. Szukam więc takiego przepisu, który nie będzie zbyt czasochłonny i z którego chlebek posmakuje moim dzieciom – bardzo mi na tym zależy. Może to właśnie ten?
    Nie rezygnuję jednak z dalszych poszukiwań i eksperymentów (może chlebki z orkiszu?) a Wasza strona świetnie się do tego nadaje 🙂
    Dziękuję i pozdrawiam.

  • Kasia 5 stycznia 2014 o 10:45

    Mam pytanie,
    czy taki chleb „nocny” można piec na zakwasie, czy musi być na drożdżach?

    • Kasia 5 stycznia 2014 o 10:46

      Przepraszam, już znalazłam odpowiedź…

      • Tosia 5 stycznia 2014 o 11:10

        Tak jak już pisałam gdzieś w komentarzu wyżej, jest to możliwe, natomiast nie w przypadku tego przepisu.
        Jest sporo receptur na chleby na zakwasie, w których czas wyrastania trwa kilka godzin, można ciasto przełożyć do formy i odstawić w ciepłe miejsce na noc lub wstawić do lodówki (w przypadku przepisu, gdzie ciasto ma wyrastać 4-5 h, to spowolni proces wyrastania).
        Pozdrawiam!

  • Justyna 9 listopada 2013 o 11:53

    Dziękuję za odpowiedź. Chleb wyszedł pyszny, piekłam dziś rano i już prawie nie ma 😉

  • Justyna 8 listopada 2013 o 09:47

    Witam.
    Czy do tego chleba mogę dodać słonecznik lub pestki dyni?

    • Tosia 8 listopada 2013 o 13:25

      Witam serdecznie.
      Tak, jest to możliwe. Jeśli planuje Pani ich dodać sporo, proszę dodać odrobinę więcej wody do ciasta np. 10-20 ml.
      Powodzenia!

  • sandra 5 lipca 2013 o 13:15

    Tosia uwielbiam wasz blog, staram sie wypróbować jak najwięcej waszych przepisów po porostu chce wiedzieć co jem i chce jeść dobrze a u was można się dobrze najeść:)Pozdrawiam i dziękuję , po konsumpcji napisze i ocenie:)

  • sandra 21 maja 2013 o 18:29

    i jeszcze jedno bardzo glupie pytanie ale mniej wiecej jakie wymiary ma miec blaszka , jeszcze raz bardzo dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam

    • Tosia 22 maja 2013 o 07:40

      Moja keksówka ma wymiary 12×22 cm. Jeśli użyje Pani mniejszej, chleb będzie wyższy, a jeśli większej – będzie niższy. Poza tym niczego to nie zmieni 🙂
      Pozdrawiam.

  • sandra 21 maja 2013 o 18:27

    witam,
    ptrzepis bardzo ale to bardzo mi sie podoba i na pewno wyprobujé mam jedynie pytanie ile nalezy dodac drozdzy takich w kostce , nie suszonych i czy takie mozna uzyc?
    bardzo dziekuje za odp i wyrozumialosc(to bedzie moj pierweszy chleb:))

    • Tosia 22 maja 2013 o 07:42

      Witam.
      Oczywiście można użyć świeżych drożdży. 2 łyżeczki suszonych to ok. 10 g świeżych (nie mylić ze 100 g). Wystarczy je pokruszyć, zalać odrobiną ciepłej wody (ilość tę odjąć z proporcji w przepisie), dodać łyżeczkę cukru, wymieszać i odstawić na kilka minut. Następnie rozczyn mieszamy z pozostałymi składnikami już według pierwotnego przepisu.

  • Ania 13 maja 2013 o 07:15

    Dziękuje bardzo albo zrezygnuję ze słodkiego dodatku skoro można albo użyję stevii bo również jestem przeciwniczką sztucznych słodzików z uwagi na małą córcię która chętnie podjada moje dietetyczne wypieki 🙂

  • Ania 11 maja 2013 o 12:27

    Witam czy można a jeśli tak to czym zastąpić miód? Jestem na diecie i niestety miód albo cukier odpada czy jest jakiś składnik którego można użyć w zamian?

    • Tosia 11 maja 2013 o 18:39

      Dzień dobry.
      Osobiście jestem przeciwniczką słodzików, dlatego jeśli miód i cukier odpadają polecałabym w ogóle zrezygnować ze słodkiego dodatku. Chyba, że cukier trzcinowy, albo łyżeczka melasy? Chleb mimo wszystko się uda i bardzo nie straci na smaku 🙂

  • imka 24 kwietnia 2013 o 10:49

    Witam,
    czy zamiast suchych drożdży można użyć zakwasu?
    Dziękuję 🙂

  • Milena 12 marca 2013 o 16:46

    Super łatwy przepis jutro próbuje dziękuje za stronkę 🙂 :*

  • emilia 11 marca 2013 o 12:33

    chlebek w smaku pyszny tylko miąższ taki lepki nie wiem czy tak ma być???

    • Tosia 11 marca 2013 o 13:12

      Chleby na mące żytniej mają to do siebie, że są raczej dosyć wilgotne, ale na pewno miąższ nie powinien być lepki.
      Przypuszczam, że Pani wypiek potrzebował trochę więcej czasu w piekarniku. U mnie wystarczyło 40 minut, być może u Pani potrzeba było jeszcze 10 minut. Następnym razem proponuję sprawdzić po 40 minutach wykałaczką, czy ciasto lepi się do patyczka, czy jest suchy i ewentualnie dopiec go dłużej.
      Pozdrawiam.

  • Madzia 27 lutego 2013 o 18:21
    Ocena:

    Przepisu nie próbowałam, ale chlebek wygląda przepysznie!! Wszystkie informacje były mi potrzebne do szkoły. Przepis się bardzo spodobał dzięki wam dostałam 5+ 😀

Napisz komentarz

Dodaj obrazek:

Maksymalna wielkość pliku: 2 MB

Oceń przepis
Smakowita de Luxe
Smakowita de Luxe
Kromka świeżego chleba z chrupiącą skórką i miękkim wnętrzem, a do tego Smakowita de Luxe. Dobro z ziaren!
Więcej o tym wariancie
Owies
Owies
Ziarno owsa jest bogate w wartości odżywcze – idealnie uzupełnia zdrową i zróżnicowaną dietę. Owies jest stosowany do produkcji popularnych wegańskich napojów roślinnych.
Dowiedz się więcej