Tym razem główną rolę będą grać rodzynki. Nigdy nie rozumiałam dlaczego są znienawidzone przez tak wiele osób. Notorycznie spotykam ludzi, którzy wydłubują je z sernika i innych wypieków. Mam nadzieję, że wy do nich nie należycie i nie będziecie dłubać w takim pysznym chlebie.
Chleb zostawiamy na noc, aby sam wyrósł, bez naszej ingerencji. Potrzebuje na to ok. 6-8 godzin. W tym czasie albo
można się wyspać, albo iść do pracy, w zależności od tego w jakiej porze dnia zdecydujemy się go przygotować.