Ciasto na pełnoziarnistą pizzę
Pełnoziarniste wypieki mają u mnie stałe miejsce. Z jednej strony są zdrowsze, z drugiej – sycą na długo. Gdy mam ochotę na domową pizzę, a jednocześnie chcę zjeść coś wartościowego, ciasto na pełnoziarnistą pizzę to mój wybór numer jeden. Dzielę się nim na blogu, bo wiem, że wielu z Was szuka właśnie takiego kompromisu: klasyczny smak, ale w wersji bardziej odżywczej.
Co daje mąka pszenna pełnoziarnista?
W tym przepisie używam mąki pszennej pełnoziarnistej, która wnosi do ciasta nie tylko więcej błonnika i minerałów, ale też charakterystyczny smak. Dzięki niej spód pizzy ma przyjemnie rustykalny wygląd i delikatnie orzechowy aromat. W połączeniu z dobrymi dodatkami – warzywami, mozzarellą, ziołami – tworzy świetną bazę na obiad lub kolację.
Pizza pełnoziarnista – klasyka w nowym wydaniu
Ten przepis sprawdzi się, jeśli szukacie opcji dla całej rodziny. Z pełnoziarnistym spodem pizza nie tylko lepiej smakuje, ale też na dłużej zaspokaja głód. To świetna alternatywa, kiedy chcemy zjeść pizzę bez wyrzutów sumienia. Znam osoby, które dzięki takiemu podejściu zupełnie porzuciły klasyczne ciasto z białej mąki.
Jak zadbać o strukturę i smak?
Jeśli zależy Wam na dobrej strukturze ciasta, pamiętajcie o odpowiednim czasie wyrastania. Minimum godzina – wtedy drożdże zdążą zadziałać, a ciasto będzie pulchne, ale nie ciężkie. Spód po upieczeniu ma lekko chrupiące brzegi i przyjemną miękkość w środku. Idealny balans.
To ciasto możecie rozciągać ręcznie lub rozwałkować – jak Wam wygodniej. Można z niego przygotować jedną dużą pizzę na blasze albo podzielić je na kilka mniejszych. Świetnie sprawdzi się też jako baza do mini pizz na imprezę czy kolację z przyjaciółmi.
Podzielcie się swoimi wypiekami!
Dajcie znać w komentarzach, jak Wam wyszło ciasto na pełnoziarnistą pizzę. Możecie też dodać zdjęcia swoich wypieków – zawsze miło zobaczyć Wasze wersje!
Zachęcam do zainspirowania się pizzą i przygotowania pieczywa a’la pizza:
CZY CIASTO PO ROZCIĄGNIĘCIU POWINNO PONOWNIE LEKKO WYROSNĄĆ CZY OD RAZU MOŻNA NAKŁADAĆ SKŁADNIKI I DO PIEKARNIKA ?
Można od razu układać dodatki i piec.
Pizza udana?tak czytam zawsze komentarze dopiero wykorzystuje przepis, jeśli nie da się walkowac trzeba lekko naoliwic dłonie i rozciągac i tyle, będę robić,
Bardzo dobra rada, taka rozciągana pizza jest nawet lepsza 🙂
A mogę zrobić tę pizzę na mące orkiszowej?
Można wykorzystać mąkę orkiszową. Proporcje nie powinny się znacząco zmienić w przypadku takiej modyfikacji.
Bardzo dobre ciasto, dodałam jedynie odrobine cukru i mniej soli. Bardzo ładnie wyrosło. Piekłam w 220 (bo była to max temp na papierze do pieczenia), pierw dałam polowe sera i resztę składników, piekłam 7 minut i dodałam druga polowe sera i piekłam kolejne 7 minut. Polecam 🙂
Ciasto wyszło s u p e r ! najlepszy przepis jaki do tej pory testowalismy 🙂 naprawde polecam
Beznadziejne ciasto- mokre i niemożliwe do rozwałkowania bez dodania kolejnych 200 g mąki. Nie polecam.
A to ciekawostka, bo innym czytelnikom wychodziła z tego przepisu świetnia pizza 🙂
Bardzo dobre ciasto. Poszukiwałam przepisów w sieci i natrafiłam na ten-prosty i szybki. Drożdże instant są ok,nie trzeba biec do sklepu. Z ciasta zrobiłam trzy dość duże okrągłe pizze, mam takie „ustrojstwo” do pieczenia pizz jednocześnie, to formy na stojaku. Ciasta nie wałkowałam,wyrośnięte rwałam rękoma posmarowanym oliwą i rozciągałam na blasze.
Ciasto wyrobiłam w thermomixie- intetwał przez 5 min.
Polecam, dziękuję za przepis.
Super!
Niestety u mnie to samo klapa, po dodaniu 100 g maki nadal nie nadaje sie do formowania. A wszystko co do grama odmierzałam. Mąka pszenna pełnoziarnista. Nie wiem o co chodzi .
Ten przepis został znacznie zmieniony od momentu, w którym dodano komentarz, na który Pani odpowiada. Proporcje zostały skorygowane, a przepis sprawdzony pod kątem poprawności.
Przepraszam, że to napiszę, ale jeśli po dodaniu 100g mąki do podanych proporcji ciasto było za rzadkie, to musiał wkraść się gdzieś błąd – to zwyczajnie nie jest możliwe. Ciasto na pizzę powinno być bardzo miękkie, delikatne i lekko rozpływające się w dłoniach. Być może należało dłużej i energiczniej zagniatać ciasto?
Oczywiście mąki , szczególnie pełnoziarniste bywają grubo- i drobno mielone i przez to mogą mieć spore rozbieżności w chłonności płynu, ale w tym przypadku problemu chyba trzeba szukać na innym etapie produkcji tego ciasta.
W przypadku ciast drożdżowych polecam na przyszłość nie tyle odmierzanie co do grama, a dosypywanie odmierzonej ilości stopniowo, do uzyskania odpowiedniej dla danego ciasta konsystencji.
Cześć! Czy Twoje ciasto podczas wyrabiania się rwie? Czy je wałkujesz? Ja robię od wielu lat prawdziwą włoską pizzę i wyrabiam ją oczywiście ręcznie bez wałka ale słyszałem że trudno o taką pełnoziarnistą która się nie rwie podczas „otwierania”
Szczerze to rzadko robię pełnoziarnistą, ale nie rwała się, specjalnie popracowałam nad elastycznym ciastem, aby nie było takich akcji 🙂
Pyszne ciasto, wychodzi spora pizza (okrąg taki duży, jak blacha z piekarnika). Piekłam na najwyższej dostępnej temperaturze (230 st) i polecam jednak wysoką temperaturę – nic się nie spaliło, a nawet pod sam koniec załączyłam na chwilę grill, żeby góra się lekko przypiekła. Zastanawiam się, czy nie zrobić bagietki z tego ciasta, bardzo dobrze się z nim pracuje.
Pyszne,zdrowa 😉 od paru miesiecy gosci na naszym stole i juz jej nie zamienie na pizze pszenna, nic dodac nic ujac 😉
Bo ja uzywam maki razowej zytniej 😉
Przepisy są bardzo ciekawe i proste, szkoda, że używasz tylko drożdży instant. Moim zdaniem powinnaś umieszczać opis ile użyć świeżych drożdży 🙂
Na blogu są też przepisy ze świeżymi drożdżami, ale rzeczywiście, więcej z drożdżami instant.
Jest za to poradnik jak szybko przeliczać drożdże, zapraszam: https://smakowitychleb.pl/porada/jak-przeliczyc-drozdze-suszone-na-swieze/ 🙂
Czy ser dodawać od razu , czy może lepiej po 10 minutach pieczenia?
Ja daję raczej od razu, przy 15 minutach ser się nie przypala, jest idealnie roztopiony, ale można go ewentualnie dorzucić w połowie czasu pieczenia.
Czy mogę dodać trochę żytniej maki? ( ile?) Czy bedzie twade ciasto?
Mąka żytnia do pizzy to średni pomysł, bo nie uda się uformować z tego ładnej pizzy. Mąka żytnia lepiej się sprawdza przy wypiekach z formy i na zakwasie.
Piekłam niejedną już pizzę, z mojego doświadczenia temp. pieczenia powinna być 180 st. C, a pieczenie trwa około 20 minut. Temp. 250 st. wydaje mi się stanowczo za wysoka.
Tradycyjna włoska pizza z opalanego drewnem pieca pieczona jest w znacznie wyższej temperaturze niż 250 stopni, dlatego się z Panią nie zgadzam. Tym bardziej, że również upiekłam w życiu już wiele pizz.
Wysoka temperatura pozwala otrzymać chrupiące, lekkie ciasto w szybkim czasie.
Pozdrawiam.
Ja również zawsze nagrzewam piekarnik na max żeby odtworzyć warunki pieca i po prostu piekę krótko. Zapewniam, że wychodzi pyszna z chrupiącym brzegiem.
Ja również od niepamięci piekę pizzę w temp. 180 st. C przez 20 minut.
A Pani pizza pewnie jest wysoka i na całą blachę, prawda? Jeśli chcemy cienką i chrupiącą pizzę to musi być minimum 200 stopni 🙂
Nie można powiedzieć : „temperatura 200 stopnie wydaje się za wysoka” gdyż pizza jako taka powstaje w piecach od 300 stopni w górę. Te pizze pieczone w 250, 200 a nie daj Boże 180 stopniach to domowe pizze które daleko mają do prawdziwej. Są pizzerie we Włoszech oczywiście opalane drewnem gdzie temperatura wynosi 450 stopni. I to jest smak! Ciasto inaczej wyrasta, inna jest jego chrupkość, inaczej przypiekają się toppingi. Nigdy w temp poniżej 300 stopni nie wyjdzie prawdziwa pizza tylko domowa:)
Taka gorsza siostra prawdziwego włoskiego placka:)
Jaka średnica mniej więcej tej pizzy wychodzi? Zrobię ją w przyszłym tygodniu na pewno 🙂
To zależy czy chcemy, aby była na grubszym cieście, czy na cienkim.
W przypadku grubego ciasta przypuszczam, że będzie to ok. 30 cm.
A jeśli woli Pan cienkie to proponuje podzielić ciasto na dwie części i cieniej rozwałkować 🙂
Fajnie wygląda, ale co to jest do przybrania, to zielone z ogonkami ?
Jabłuszka kaparowe 🙂
Dokładnie tak, to jabłuszka kaparowe, ale to tylko prppozycja wykorzystania składników. Można wybrać inne, takie jakie ma się pod ręką 🙂
wspaniała , aczkolwiek ja nie potrafie zrobic pizzy, chyba nie mam do niej serca ;p
Szczesliwego Nowego Roku:)
A może jednak przekonam do spróbowania? 🙂
Szczęśliwego Nowego Roku!