Ostatnio znajomy wszedł do mojej kuchni i zaczął zaglądać do garów. Tłumaczyłam po kolei co powstanie z danych produktów, a on jedynie skwitował z przerażeniem- jezu ile wy jecie czosnku!
To trochę prawda. Czosnek lubię dodać do wszystkiego, ale nie dlatego, że boję się wampirów, a dlatego, że to niezwykły, niepowtarzalny wręcz wzmacniacz smaku. Bez niego nie obędzie się sos, zupa, ani…chleb!
Uwielbiam pieczywo czosnkowe, zarówno to aromatyzowane czosnkiem w miąższu, jak i to z czosnkowymi dodatkami. Tym razem jednak postawiłam na pieczony czosnek, wzbogacony smakiem ziół. Dla tych, którzy nie znają go w tej formie spieszę z wyjaśnieniami, że nabiera on zupełnie nowego, nieczosnkowego wręcz smaku. Nabiera słodyczy i łagodnieje. I takie dodatki lubimy w chlebie.
Chlebek wyszedł przepyszny i bardzo szybko zniknął w paszczach domowników 😉
Dziękuję bardzo za pomoc. Pozdrawiam
Mysle że jest smakowity, też uwielbiam czosnek. Mam pytanie czy te ząbki wyciskamy przez praskę czy dodajemy w całości? I czy mogę ten chlebuś upiec w garnku żeliwnym?
Po upieczeniu czosnek staję się taką „papką”, że nie ma potrzeby krojenia go, czy miażdżenia dodatkowo. Przy zagniataniu się połączy z ciastem w miarę równomiernie. Pozdrawiam
A co do możliwości upieczenia go w żeliwnym garnku to oczywiście nie ma przeszkód. Należy go wtedy uformować tak, aby był okrągły. Resztę rad jak upiec chleb w żeliwnym garnku znajdzie Pani tutaj:https://smakowitychleb.pl/kategoria/chleby-pieczone-w-zeliwnym-garnku/ Może jakieś się przydadzą. Pozdrawiam