Sezon na przetwory śliwkowe trwa. Z fioletowych owoców można przyrządzić wiele ciekawych smarowideł na słodko, poczynając od klasycznych powideł, po „czekośliwkę” i inne kombinacje. Ze śliwek można także zrobić hinduską pastę chutney, lekko pikantną z dodatkiem aromatycznych przypraw korzennych. Gotując śliwki na kompot warto je przetrzeć przez sito, aby uzyskać mus owocowy. Wszystkie te śliwkowe cuda wspaniale komponują się z pieczywem. Nie tylko na nim, ale także w środku, nadając bochenkom ciekawego smaku.
Dzisiaj do ciasta dodałam wyżej wspomniany chutney ze śliwek, który nazwałam „Węgrem z pieprzem”, bo został przygotowany z węgierek. Chleb piekłam na zakwasie. W planach miałam jego zagniatanie co godzinie, ale musiałam wyjść niespodziewanie z domu, więc zostawiłam ciasto w formie na niecałych 5 godzin, a po powrocie wstawiłam do pieca.
Śliwkowy posmak świetnie komponuje się z mąką pełnoziarnistą. W przepisie podałam 200 g musu śliwkowego, ponieważ wybór przetworu należy do Was. Chleb może być przygotowany na słodko lub bardziej wytrawnie.
Bardzo smaczny I slodki chlebek. Zastanawiam sie czy gdybym dala mleko ryzowe zamiast wody, nie wyszedlby troche lzejszy? Bo nie wyrosl mi jakos super
Taki chleb musi być pyszny! Uwielbiam takie niecodzienne połączenia 🙂
Zachęcam do spróbowania 🙂