Przepis

wyrabianie
8 min
wyrabianie
1. Mąki wsypujemy do misy i mieszamy ze sobą. Dodajemy aktywny, dokarmiony 10 godzin wcześniej zakwas. Do misy dodajemy również sól, cukier i kminek. Piwo wlewamy do rondelka i podgrzewamy,a by było letnie i osiągało temperaturę ok. 30-35 stopni. Zaczynamy wyrabiać ciasto i powoli wlewać lekko grzane piwo. Po 8 minutach wyrabiania, ciasto będzie lepkie i gęste.
pierwsze wyrastanie
180 min
pierwsze wyrastanie
2. Po 3 godzinach przekładamy ciasto na blat podsypany odrobiną mąki pszennej. Dłonie smarujemy oliwą (aby ciasto się nie lepiło do rąk) i zaczynamy zagniatać ciasto. Po kilku minutach przekładamy je do keksówki posmarowanej oliwą i osypaną otrębami lub wyłożonej pergaminem. Ciasto powinno sięgać ok. 3/4 wysokości.
drugie wyrastanie
360 min
drugie wyrastanie
3. Ciasto powinno sięgać ok. 3/4 wysokości. Formę przykrywamy ściereczką i stawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na 5-6 godzin.
pieczenie
45 min
pieczenie
4. Po tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 220 stopni, pieczemy chleb przez 20 minut. Temperaturę zmniejszamy do 190 stopni i pieczemy kolejne 20-25 minut. Upieczony chleb wyciągamy z piekarnika i formy i studzimy przed krojeniem. Po postukaniu w skórkę, chleb powinien wydawać \"głuchy\" dźwięk.
Ocena czytelników: 5 z 2 ocen

Wasze komentarze

  • Artur 23 grudnia 2021 o 13:38

    Ciao
    No właśnie chyba skopałam swój pierwszy chelb na zakwasie ale do rzeczy:
    – zakwas zrobiłem zgodnie z Twoim przepisem, choć mam wątpliwości co do żywotności mojego zakwasu. Drugiego dnia rano zgodnie z przepisem zamieszałem. W ciągu kilku godzin potroił swoją objętość (jak nie lepiej), by po kilku godzinach opaść – co jest zrozumiałe ale przez kolejne dni dokarmiania „bąbelkowanie” słabło by w ostatnim dniu – przed robieniem tegoż chleba – nie wydał ani jednego bąbelka ;(. Mimo to zaryzykowałem i zacząłem procedurę robienia chleba. Niestety po pierwszym wyrabianiu – w misie nawet nie drgnął ;(
    Nie pozostaje mi nic innego jak „zutylizować” tenże, natomiast pytania są:
    – czy faktycznie zakwas stracił moc?
    – czy jest sens chować ten do lodówki?
    – i proszę podaj z jakiej mąki (producent) Ty robisz swoje wypieki – oczywiście ja użyłem 2000 żytniej Basi Bio, być może nie ma to znaczenia ale mi na tej mące nie wyszło;(
    Przynajmniej trochę więcej śmiechu dostarczyłem żonie
    Wesołych Świat 😉

    • Małgosia 23 grudnia 2021 o 13:42

      Najprawdopodobniej zakwas jeszcze nie jest gotowy. Zazwyczaj po pierwszym wybuchu aktywności młode zakwasy się wyciszają. Należy wówczas wydłużyć proces produkcji i dokarmiać przez kilka kolejnych dni. Jeśli pachnie dobrze, nie ma pleśni i innych niepożądanych efektów, to trzeba uzbroić się w cierpliwość. Jeśli mąka jest świeża, to producent nie ma większego znaczenia.
      Bardzo młody zakwas nie był najwyraźniej jeszcze gotowy do udźwignięcia ciasta chlebowego. Warto w takim przypadku dać szczyptę drożdży dla wzmocnienia procesów. Jeśli zakwas nie zaczął pracować, to w sumie chleb nie miał prawa się udać bez wspomagaczy.

    • Artur 23 grudnia 2021 o 14:23

      Senkju, senkju 🙂 – tego akurat nie przewidziałem ze zakwas może być „za młody” ale ok, wielkie dzięki za pomoc. Zakwas ładuje do lodówki – bo wyjeżdżamy na święta i po światach akcja raz jeszcze
      A zakwas sam w sobie jest „zdrowy” tzn bez pleśni z „nietuzinkowym” – kwaśnym zapachem, choć moja żona mówi ze śmierdzi
      Dziękuje raz jeszcze

  • Tomasz 15 czerwca 2013 o 19:21

    Mam jeszcze pytanie odnoście przepisu a dokładnie pkt 3 i 4.
    Czy konieczne jest po wyrośnięciu ciasta (po 3 godzinach) jego kolejne wyrabianie? Wydaje mi się, że to spowoduje opadnięcie ciasta. Czy nie lepiej by było po wyrobieniu zostawić je w spokoju na 8 godzin a potem do piekarnika?

    3. Zaczynamy wyrabiać ciasto i powoli wlewać lekko grzane piwo. Po 8 minutach wyrabiania, ciasto będzie lepkie i gęste. Zostawiamy je w misie, przykrywamy ściereczką i stawiamy w ciepłym miejscu
    4. Po 3 godzinach przekładamy ciasto na blat podsypany odrobiną mąki pszennej. Dłonie smarujemy oliwą (aby ciasto się nie lepiło do rąk) i zaczynamy zagniatać ciasto. Po kilku minutach przekładamy je do keksówki posmarowanej oliwą i osypaną otrębami lub wyłożonej pergaminem. Ciasto powinno sięgać ok. 3/4 wysokości. Formę przykrywamy ściereczką i stawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na 5-6 godzin.

    • Tosia 16 czerwca 2013 o 10:13

      Chlebów żytnich rzeczywiście nie należy zbyt długo wyrabiać, tym bardziej za drugim razem, ale w przypadku mąki pszennej (a to ona dominuje skład tego chleba) jest zupełnie na odwrót. W trakcie wyrabiania z mąki uwalnia się gluten, ponowne zagniatanie wpływa na strukturę miąższu przyszłego chleba. Ciasto, w którym składniki były tylko wymieszane będzie zbite, a długo wyrabiane będzie miało dziurki, czy porowatą strukturę.
      Jednak ze względu na fakt, że chleb ten nie tylko zawiera mąkę pszenną, może Pan zrezygnować z ponownego wyrabiania, jeśli jest to problemem. Chleb i tak się uda.

  • Tomasz 10 czerwca 2013 o 01:21

    Dziś zrobiłem swój pierwszy chleb na świeżym zakwasie, jednak nie wyrósł. Nie drgnął nawet o 1cm mimo tego, że miał ciepło. Co może być tego przyczyną?

    • Tosia 10 czerwca 2013 o 08:22

      Jeśli ciasto chlebowe nie drgnęło nawet 1 cm, mimo wyrastania w cieple, to znaczy, że zakwas, który Pan użył był po prostu nieaktywny. Oznaką poprawnie pracującego zakwasu jest jego bąbelkowanie i kwaskowaty zapach. Być może nie był on też dokarmiony kilka godzin przez pieczeniem. Trudno jednak dokładnie coś mi doradzić, skoro nie wiem w jaki sposób dokładnie chleb był przygotowany.
      Pozdrawiam.

  • milik 2 maja 2013 o 18:15
    Ocena:

    Świetne przepisy, takiej strony właśnie szukałem. Często robię chlebki na zakwasie, także z kminkiem, który do żytnich chlebów dobrze pasuje. Jak na razie nie robiłem chleba piwnego, i tutaj mam jedno pytanie co do piwa: jasne czy ciemne?

    • Tosia 2 maja 2013 o 23:35

      Bardzo się cieszę, że przepisy się podobają. Jeśli chodzi o pytanie..W tym przepisie pasuje bardzo piwo ciemne, ale piekłam też chleby na jasnym, nawet pszenicznym, także jest to raczej kwestia gustu.

  • andrzej 2 maja 2013 o 11:18

    Fajne przepisy ,pytanko ,wyrbianie ciasta to ręcznie czy może to robić robot tzn miska i mieszadła.

    • Tosia 2 maja 2013 o 23:16

      Ciasto można wyrabiać ręcznie lub przy pomocy miksera z hakiem do ciasta drożdżowego. Tradycyjnym mikserem z mieszadłami do ubijania może być ciężko.
      Pozdrawiam i życzę udanych wypieków.

  • Bożena 29 kwietnia 2013 o 16:58
    Ocena:

    Bardzo ciekawe te chlebki u Ciebie, ten z piwem na pewno zrobię,
    uwielbiam kminek.
    Mam pytanie, czy kminek dodajesz w ziarnach, czy zmielony?
    Ja zaczynam przygodę z chlebem domowym,
    myślę ,że z tym czeskim poradziłabym sobie.
    Pozdrawiam

    • Tosia 29 kwietnia 2013 o 19:03

      Ciesze się, że chleb przypadł do gustu 🙂 Jeśli chodzi o kminek, to dodaję go w całości, w ziarenkach.
      Pozdrawiam.

Napisz komentarz

Dodaj obrazek:

Maksymalna wielkość pliku: 2 MB

Oceń przepis
Smakowita de Luxe
Smakowita de Luxe
Kromka świeżego chleba z chrupiącą skórką i miękkim wnętrzem, a do tego Smakowita de Luxe. Dobro z ziaren!
Więcej o tym wariancie
Pszenica
Pszenica
Uniwersalne i bardzo lubiane w Polsce ziarno, o niezwykle przyjemnym słodko-orzechowym smaku. Mąka pszenna to nieodzowny element każdej kuchni, są w szczególności cenione wśród miłośników domowych …
Dowiedz się więcej