Mąka orkiszowa to zdrowy odpowiednik białej, pszennej mąki. Można je dowolnie zastępować, pamiętając jednak, że wypieki na mące orkiszowej będą miały nieco inną konsystencję. Czasami myślę sobie, że niewielu z nas używa zdrowszych zamienników. Tak naprawdę dla naszego zdrowia czasem warto pokombinować, tradycyjne naleśniki na białej mące zastąpić razowymi, domowy makaron wzbogacić o mąkę pełnoziarnistą, a bułeczki upiec na mące orkiszowej. Organizm na pewno odpłaci się lepszym samopoczuciem.
Ja staram się wprowadzać takie elementy do mojego życia. Tym bardziej, że czasem zdrowsze zamienniki wpływają na lepszy smak dania (tak, naprawdę!). Polecam więc eksperymenty.
Dzisiejsze bułeczki w większości zrobione są z mąki orkiszowej. Gdy kupuję ją w ekologicznym sklepie Pani zawsze wzdycha, że próbuje (na razie bezskutecznie) przestawić swoje dzieci na orkiszowe naleśniki. Mnie nie trzeba do niej długo namawiać.
Witam
Ja właśnie stosuję mąkę orkiszową jasną wszędzie, gdzie występuje pszenna. Praktycznie pszennej zwykłej prawie wcale już nie używam. Do naleśników też daję orkiszową jasną i wcale nic nie mówiłam domownikom o tych zamianach i wszystko im smakuje. Różnica w smaku nie jest wyczuwalna, tylko konsystencja bardziej sprężysta, ale to nikomu nie przeszkadza. Wszelkie ciasta też piekę na mące orkiszowej. W najbliższym czasie na pewno spróbuję też te bułeczki. Dziękuję za super przepisy i pozdrawiam.