Bajgle na zakwasie
Bajgle na zakwasie to coś więcej niż zwykłe bułki. Mają wyjątkową, sprężystą strukturę i charakterystyczną skórkę, którą trudno pomylić z czymkolwiek innym. Dzięki zakwasowi żytniemu zyskują głęboki smak, który rozwija się podczas powolnej fermentacji. Jeśli kochacie pieczywo o wyrazistym charakterze, ten przepis na pewno Was zachwyci.
Bajgle na zakwasie – pieczywo o niezwykłym charakterze
Do przygotowania bajgli wykorzystuję mąkę pszenną typ 650, która świetnie sprawdza się przy dłuższych fermentacjach. Jest delikatniejsza niż wyższe typy, ale wciąż na tyle mocna, żeby nadać ciastu dobrą strukturę. Dodatek aktywnego zakwasu sprawia, że ciasto pracuje powoli, a dzięki temu gotowe bajgle są miękkie w środku i chrupiące na zewnątrz.
Kilka słów o historii bajgli
Bajgle mają bardzo ciekawą historię. Choć dziś kojarzą się głównie z Nowym Jorkiem, ich początki sięgają XVII wieku w Polsce. Prawdopodobnie pierwsze bajgle pieczono w Krakowie jako prezent dla kobiet po porodzie. Z czasem trafiły do społeczności żydowskich w USA, gdzie zdobyły ogromną popularność. Tradycyjnie bajgle gotuje się krótko w wodzie przed pieczeniem – to właśnie ten zabieg odpowiada za ich charakterystyczną skórkę i błyszczący wygląd.
Sekret udanych bajgli na zakwasie
Jeśli chodzi o składniki, stawiam na prostotę: mąka pszenna typ 650, letnia woda, sól i aktywny zakwas żytni. To wszystko, czego potrzeba, by stworzyć bajgle, które będą smakować jak z najlepszej piekarni. Nie ma tu miejsca na skróty – czas, cierpliwość i dobre składniki robią całą robotę.
Zakwas żytni, który wykorzystuję, jest bardzo aktywny. Dzięki temu bajgle pięknie rosną i mają wyraźnie kwaskowy posmak, który tak dobrze komponuje się z delikatną słodyczą pieczonego ciasta. Jeśli jeszcze nie piekliście na zakwasie, bajgle są świetnym sposobem na pierwsze eksperymenty.
Pamiętajcie, że przy pieczeniu bajgli warto dobrze rozgrzać piekarnik i przygotować wodę do krótkiego obgotowania ciasta. To właśnie ten moment jest kluczowy dla uzyskania charakterystycznej struktury.
W naszym przepisie bajgle dodatkowo dekorujemy. Można posypać je makiem, sezamem, amarantusem, ziarnami słonecznika albo ulubionymi przyprawami. Dzięki temu każdy wypiek może wyglądać trochę inaczej i zachwycać nie tylko smakiem, ale też wyglądem.
Dlaczego warto zrobić bajgle na zakwasie?
Chociaż przygotowanie bajgli na zakwasie zajmuje trochę czasu, efekt końcowy naprawdę wynagradza wszystko. Domowe bajgle są miękkie, sprężyste i mają intensywny smak, którego próżno szukać w sklepowych wersjach.
Na blogu znajdziecie też inne przepisy na bajgle, które świetnie uzupełnią nie tylko śniadaniowe propozycje:
Robię dziś bajgle na zakwasie według przepisu z 2020 roku, zauważyłam że zakwasu dodałam 300g, a nie 200g tak jak w Twoim dopracowanym przepisie. Pewnie z tego powodu ciasto wymaga podsypywania mąką za każdym razem. Używam też mąki 450. Myślę, że powinny być przez to gładsze. W 2020 piekłam regularnie chleb korzystając z tutejszych przepisów. Dziś wróciłam stronę.
Zarówno jedna, jak i druga zmiana mogą powodować, że ciasto się „klei”. typ 450 to bardzo słaba mąka do wypieków.
Ciasto wyszło mi klejące
Nie dało się go uformować ? Co może być powodem ? Wszystkie składniki wg przepisu.
Gdzieś się musiały zaburzyć proporcje, zawsze warto ciasto podsypać mąką, aby było bardziej elastyczne
Proszę mi wytłumaczyć ten fragment że ciasto „składamy od dołu ku środkowi i od góry do środka” bo trochę nie rozumiem
Czy mąkę pszenną można zastąpić żytnią 720? I najważniejsze – czy do wody zamiast cukru można dodać ksylitol?
Można orkiszową, można ksylitol
Czy można zastąpić mąkę pszenną orkiszowa jasną i czy zakwas może być orkiszowy?
Ps.dzieki waszej stronie moje życie kulinarne
odzyskalo sens? po diagnozie że mam alergię na mąkę pszenną i żytnią A chleb uwielbiam. Ratujcie mnie?
Tak, mąkę pszenną można zawsze zastępować orkiszową jasną, proporcje bez zmian. Z zakwasem również można tak postąpić.
Powodzenia
Robie te bajgle już trzeci raz, są przepyszne! A z powycinanych środków wychodzi jeszcze jeden bajgiel
raz użyłam mąki typu 750, bo 650 mi się skończyła i wyszły zbite. Zastanawiam się czy można liczyć na poradnik wyjaśniający wpływ typu mąki na ciasto- czego unikać, na co uważać. Jako laik uważam, że byłoby to bardzo przydatne 
Cieszę się, że smakują i wychodzą
A na blogu jest już taki poradnik: https://smakowitychleb.pl/porada/czy-z-tej-maki-bedzie-chleb-2/
Zapraszam do lektury!
Witam, jaką mąką można zastąpić mąkę pszenną , czy orkiszowa z żytnią mogłaby być ? Super przepisy gratulacje!
Dzień dobry,
Żytnia niestety nie bardzo się nadaje. Proponuję orkiszową jasną
Bardzo zaintrygował mnie ten przepis:) W pewnym momencie musiałam inprowizować i nie wyszły mi tak piękne jak Twoje ale jak na pierwszy raz myślę że są całkiem udane i smaczne;) Do ciasta dodałam tylko sól a cukier do wody, jest troszkę błędów w tekście;)
To stary przepis, pewnie mogłabym teraz trochę dopracować
Ale odrobina cukru w brioszkach, bułeczkach czy słonych bajglach też fajnie robi. W wodzie musi być, bo na tym polega urok bajgli.
Cieszę się, że wyszły!