Przepis

Przygotowanie zaczynu (dzień przed pieczeniem)
480 min
Przygotowanie zaczynu (dzień przed pieczeniem)

1. Dzień przed pieczeniem do aktywnego zakwasu w szklanym naczyniu dodajemy mąkę pszenną razową i letnią (nie gorącą) wodę. Mieszamy, by nie było grudek. Przykrywamy ściereczką i stawiamy w ciepłe miejsce na 8-10 godzin (najlepiej zostawić na noc).

Mieszanie
10 min
Mieszanie

2. Przygotowany wcześniej zaczyn (zdjęcie 1) łączymy z mąkami. Do letniej wody dodajemy 2 łyżeczki soli i energicznie mieszamy aż do rozpuszczenia.

Wyrabianie ciasta
10 min
Wyrabianie ciasta

3. Powoli wlewamy posoloną wodę i wyrabiamy ciasto 8 minut (najlepiej mikserem).

Wyrastanie
150 min
Wyrastanie

4. Wyrobione ciasto przekładamy do misy posmarowanej odrobiną oliwy. Przykrywamy folią spożywczą lub ściereczką i stawiamy w ciepłym miejscu na 3 godziny.

Formowanie
10 min
Formowanie

5. Następnie wykładamy ciasto na stolnicę i chwilę wyrabiamy. Jeśli będzie się zbytnio kleiło dodajemy trochę mąki pszennej razowej. Ciasto dzielimy na 6-8 części. Z każdej z nich formujemy bagietkę.

drugie wyrastanie
60 min
drugie wyrastanie

6. Bagietki kładziemy na pergaminie, przykrywamy ściereczką i stawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Po godzinie rozgrzewamy piekarnik do temperatury 220 stopni. Na dole piekarnika stawiamy miseczkę ze stali nierdzewnej z kostkami lodu. Gdy piekarnik będzie nagrzany i naparowany, nacinamy bagietki po skosie i kładziemy ja na wysuniętej rozgrzanej blasze.

pieczenie
25 min
pieczenie

Pieczemy przez 20-25 minut, aż się zarumienią, studzimy na kratce.

Ocena czytelników: 4 z 2 ocen

Wasze komentarze

  • Beata 12 marca 2024 o 08:21

    Na zdjęciu podpisanym „pszenica” jest … jęczmień 😉

  • pochichrana 16 kwietnia 2023 o 00:41

    Czy zamiast przygotowywac zaczyn moge po prostu dac 300g zakwasu ? Bo jak dla mnie ten zaczyn to wlasnie jest zakwas, tak samo sie robi.

    • Małgosia 16 kwietnia 2023 o 22:10

      Przygotowanie zaczynu zapewnia odpowiednią konsystencję i skład ciasta, ale też zdarza mi się wykorzystywać zakwas jako zaczyn.

  • Monika 3 marca 2022 o 12:56

    Dzień dobry, podoba mi się przepis, dziś spróbuję czy fajnie wyjdzie. Jednak mam jedno zastrzeżenie. Przepis nie jest jasny, co do zakwasu a co do ciasta właściwego po 24h. Czy można jakoś go poprawić?
    Np. Napisać pierwszą część przepisu i zatytułować składniki na zaczyn, a potem pod spodem składniki na ciasto właściwe. Nie wiem czy dobrze nawet wszystko dodałam i właściwe proporcje 😞
    Będę wdzięczna, pozdrawiam serdecznie.
    Super, że dzielisz się przepisem.

    • Małgosia 4 marca 2022 o 08:14

      3 pierwsze składniki tj 180ml letniej wody, 180g mąki pszennej razowej i aktywny zakwas (dokarmiony odpowiednio wcześniej) to składniki zaczynu. Mieszamy je i odstawiamy w temperaturze pokojowej na około 8-10 godzin. Z tego zaczynu uzyskujemy 300g do wykorzystania do ciasta właściwego zgodnie z recepturą. Pozdrawiam serdecznie 🙂

    • Barbara 19 marca 2024 o 22:47

      Ja tez do Konica tego nierozumie.musialam sie domyslac i to denerwuje. Jestem początkująca i niemam doświadczeni w w wypiekach chleba itd..

  • Ania 23 kwietnia 2021 o 10:31

    Czy mąka żytnia w tym przepisie to 720 czy jakaś inna?

  • Ewa 15 kwietnia 2021 o 20:48

    Dzisiaj zrobiłam, wyszły mega pyszne. Myślałam, że to bardzo trudne. Zrobiłam 2 w formie do nagietek i 4 na blasze. Te w formie bardziej wyrosły . Z 6 nagietek do kolacji została 1. Świetny przepis.

  • Juna 23 stycznia 2021 o 10:47
    Ocena:

    Był to mój drugi wypiek na własnym zakwasie (10 dniowy) ale pierwszy z tej strony. Pieczywo zytnie rzeczywiście nie jest „wygodne” w formowaniu i moje bagietki rosły trochę bardziej na boki niż w górę – może to kwestia zaopatrzenia się w bagietkowa formę do pieczenia która będzie ciasto trzymać w ryzach. Wydaje mi się że mimo iż ciasto było klejące to nie powinnam była dodawać dodatkowej ilości mąki – może ich zagniatanie z dodatkową porcja także wpłynęło na to jak ostatecznie wyrastały w piekarniku. W smaku dobre i wypiek jeszcze powtórzę ale dzisiaj testuje trójkątne bulki pszenno zytnie – może od nich powinnam była zacząć 😉

  • Juna 22 stycznia 2021 o 15:26
    Ocena:

    Podjęłam próbę i zrobiłam te bagietki. Smakowo smaczne. Natomiast muszę zrobić do nich drugie podejście bo skórka mogłaby być bardziej chrupiąca (przestraszyłam się ze się rumienia i wyjęłam z pieca może ciut za szybko) i możliwe że obyłoby się bez tej dodatkowej porcji mąki (50g) – kwestia wprawy pracy z ciastem z maki zytnie która szczególnie przy bułkach bagietkach daje się we znaki i ciężko formuje w odpowiedni kształt. Niemniej jednak nie zniechęcam się ☺️ Dzisiaj do pieca wędrują trójkątne bulki pszenno żytnie na zakwasie. Starałam się ich nie podsypywać mocno mąka tylko na tyle by uformować kwadrat do wycinania trójkątów. O efekcie poinformuję w komentarzu pod przepisem na bułeczki ☺️

  • Helena 20 marca 2020 o 19:19

    Co oznacza aktywny zakwas? Dopiero zaczynam z pieczeniem chleba i robię wg wskazówek znajomego przed pieczeniem chleba tak. Wyciągam z lodówki, żeby się ogrzał. Potem karmię. Czekam 4-5 h i znów karmię. Czekam 8-10 h i kolejny raz karmię. Czekam 3h i jest zaczyn jest gotowy do pieczenia.Czy aby upiec bagietki też robię taką samą „ścieżkę zdrowia”?

  • magdalena 24 listopada 2018 o 21:55

    Dzień dobry. Czy mogę użyć mąki np z orkiszu pelnoziarnistej.? Lub 750 pszenna. ? 680? Będę wdzięczna za odp. Chce dziś zrobic 🙂

    • Anna 16 stycznia 2021 o 00:05

      Podłączam się pod pytanie

      • Tosia 21 stycznia 2021 o 17:31

        Mąka razowa to zboże zmielone raz, pełnoziarnista miewa mniej otrębów i zmielona jest przynajmniej dwa razy, ale tak, można je ewentualnie stosować zamiennie, proporcje się nie zmieniają, ewentualnie przy razowej drobne różnice w większej ilości wody, bo jest grubsza.

  • magdalena 10 stycznia 2018 o 22:56

    pszenna razowa = pszenna pelnoziarnista??? z gory dziekuje

    • Tosia 21 stycznia 2021 o 17:31

      Mąka razowa to zboże zmielone raz, pełnoziarnista miewa mniej otrębów i zmielona jest przynajmniej dwa razy, ale tak, można je ewentualnie stosować zamiennie, proporcje się nie zmieniają, ewentualnie przy razowej drobne różnice w większej ilości wody, bo jest grubsza.

  • karol 27 kwietnia 2014 o 00:59

    Hej,

    Mam pytanie. W pierwszej części składników jest:

    Zaczyn: 50g zakwasu +180g mąki i 180g(ml) wody. razem – 410g.

    W drugiej części składników jest napisane: 300g zaczynu.

    Czy to znaczy, że mam nie użyć całego zaczynu wykonanego w pierwszym kroku? 110g na zmarnowanie?

    Dziękuję z góry za (po)odpowiedź.
    karol

    • Tosia 27 kwietnia 2014 o 19:58

      Hej.
      Przyznam, że przepis przygotowywałam 2 lata temu, więc trochę nie pamiętam dlaczego tak zapisałam. Być może w trakcie przygotowywania uznałam, że zaczynu jest za dużo. W takim razie proponuję dokarmić zakwas odpowiednią ilością mąki i wody, aby wyszło 300 g zaczynu i nic się nie zmarnowało.
      Przepraszam za kłopot, ale w ciągu tych 2 lat nabrałyśmy wprawy w przygotowywaniu przepisów i takich błędów staramy się już nie popełniać, bo jak widać mylą czytelników 🙂
      Pozdrawiam i przy okazji polecam nowsze przepisy na bagietki np:

      Razowa bagietka ze szpinakiem

      Bagietka na zakwasie pszennym

      Bagietki na zaczynie poolish (według J. Hamelmana)

      • karol 28 kwietnia 2014 o 21:44

        Tosiu,

        Dzieki za odpowiedz. Niestety bułki zdążyłem zrobić. Zrobiłem odwrotne założenie i pomyślałem, że trzeba dać cały zaczyn. Bułki fajnie wyrosły, ale niestety zupełnie nie utrzymały swojego kształtu i przez tę godzinę, jak miały wyrosnąć to się rozpłynęły trochę w placki. Może następnym razem podsypię więcej mąki, chociaż zastanawia mnie jak miałyby utrzymać kształt skoro używamy tylko mąki żytniej i pszennej, ale razowej? Czy nie jest tak, że zarówno chleby żytnie jak i razowe zazwyczaj piecze się w foremkach, bo właśnie jest problem z utrzymaniem ich w ryzach, bo ciasto jest dosyć luźne?

        No nic, nie zrażam się za bardzo, następnym razem spróbuję albo chleb nocny (w roboczym tygodniu nie ma szans na normalne, kilku godzinne wypieki), albo żytni z pieczonym czosnkiem, bo brzmi smakowicie 🙂

        Pozdrawiam

  • Tosia 22 czerwca 2012 o 07:55

    Na początku rzeczywiście ciasto jest bardzo rzadkie, po wyrośnięciu udało się je podzielić na 4 części, a każdą z nich podsypałam odrobiną mąki i uformowałam bez problemu bagietkę.
    Mam nadzieję, że się uda! Pozdrawiam 🙂

  • Montownia Ody 22 czerwca 2012 o 07:36

    Faktycznie bagietki wyglądają tak apetycznie, że chyba się skuszę i spróbuję upiec, tym bardziej, że mam aktywny zakwas. Mam tylko jedną wątpliwość – ciasto na chlebek, który zwykle piekę jest na tyle rzadkie, że musi być pieczone w formie. Nie da się go po prostu uformować w bochenek. Rozumiem, że w przypadku bagietek trzeba podsypać mąki, tak, żeby ciasto dało się formować, i już? Pozdrawiam serdecznie

Napisz komentarz

Dodaj obrazek:

Maksymalna wielkość pliku: 2 MB

Oceń przepis
Smakowita de Luxe
Smakowita de Luxe
Kromka świeżego chleba z chrupiącą skórką i miękkim wnętrzem, a do tego Smakowita de Luxe. Dobro z ziaren!
Więcej o tym wariancie
Pszenica
Pszenica
Uniwersalne i bardzo lubiane w Polsce ziarno, o niezwykle przyjemnym słodko-orzechowym smaku. Mąka pszenna to nieodzowny element każdej kuchni, są w szczególności cenione wśród miłośników domowych …
Dowiedz się więcej