Chleb zupełnie jak człowiek- ma swój rytm. Kiedy my smacznie śpimy, on nie próżnuje. Pracuje nad swoją wielkością, powoli wyrastając na niewielkiej ilości drożdży, którymi nakarmiliśmy go przed snem. To lubię w bochenkach najbardziej. I tę niespodziankę, z którą budzimy się lecąc do kuchni i sprawdzając, czy wszystko wyszło jak należy.
Nie ukrywam, że każdego dnia mam naprawdę spory problem, żeby wstać wcześnie rano. Nie znoszę konieczności podniesienia się z ciepłego łóżka i brutalnego rozpoczęcia dnia. Nieco inaczej jest właśnie wtedy, gdy w perspektywie mam sprawdzenie, co tam u mojego bochenka. Budzi mnie lekka ekscytacja, z przyjemnością wstaję, sprawdzam i nastawiam piekarnik, aby jeszcze przed wyjściem dom wypełnił piękny, chlebowy zapach.
A najlepsze jest w tym to, że nie wymaga to praktycznie żadnych nakładów pracy. Chleb wszystko robi za nas, a nam pozostaje czekać, a później spożywać go z wielką radością, że niespecjalnie się natrudziliśmy. Efekty zwykle również zachwycają.
Jeśli nie robiliście jeszcze takiego chleba, spróbujcie koniecznie. Bo aż szkoda nie spróbować!
Jakich pani używa drożdży suszonych we wszystkich przepisach?
Nie ma większego znaczenia jakiej marki są drożdże, wszystkie mają zbliżone właściwości.
Czy rodzynki trzeba wcześniej namoczyć, tak jak do ciast deserowych?
Nie, w przypadku chleba nie jest to konieczne 🙂
Czy można zastąpić mąkę pszenną mąką orkiszową? To pytanie jest ogólne. Czy zawsze taka zamiana zadziała?
Tak, ale orkiszową jasną, wtedy nie trzeba zmieniać proporcji 🙂
Dziękuję bardzo 🙂
Upiekłem.
Mąka pszenna 2000 mojej produkcji, bez rodzynek, sól zdecydowanie zmniejszyłem, może 0,5 łyżeczki.
Ocena chleba:
– ładny brązowy kolor,
– ciekawy smak i aromat (nie dominuje zapach drożdży)
– elastyczny miękisz, duże dziury (długie moczenie glutenu polepsza jego właściwości wypiekowe).
Na pewno powtórzę ten chleb.
Zrobiłam z orkiszowej z dodatkiem mazi z siemienia lnianego i wyszedł pyszniutki, mięciutki chlebek. Rodzynki w słonawym cieście też sprawdzają się na medal, takie małe niespodzianki. 🙂
można dać nasiona słonecznika zamiast rodzynek?
Tak, można, a jeśli chcemy uzyskać bardziej podobny efekt to rodzynki można zastąpić pokrojoną drobno suszoną śliwką lub żurawiną 🙂