Zaczęła się jesień i automatycznie mój organizm przestawia się na inne smaki. Napoje na lodzie, zimne desery i przystawki to już przeszłość. Sięgając po menu szukam czegoś ciepłego, rozgrzewającego, o mocnych aromatach.
Taki jest kminek. Choć nielubiany przez wielu, ma prawdziwych fanów. Ja należę właśnie do nich. Uważam, że to jedna z lepszych przypraw jaka współgra z chlebem. Z powodzeniem zastępuje wszystkie zioła i dodatki, bo jest tak aromatyczny, że właściwie poza nim, chleba nie trzeba specjalnie czymkolwiek doprawiać.
Miałam ochotę na chleb razowy, użyłam więc mąki pszennej razowej pół na pół ze zwykłą mąką chlebową. Zwykle postępuję w ten sposób, gdyż ciasto 100% razowe jest ciężkie do zagniatania. Dzięki temu też sam chleb jest lżejszy, a delikatności dodatkowo dodaje mu jogurt.
a gdzie kminek?
Juz poprawione. Pozdrawiam