Połączenie chleba z kaszą lub ryżem zawsze świetnie się sprawdza. Dzięki pęczniejącym ziarenkom chleb nabiera wilgoci i utrzymuje świeżość na dobre kilka dni. Dlatego ja, piekąc nowe bochenki często wspomagam się kaszą czy ryżem.
Dzisiaj postanowiłam upiec chleb z moją ulubioną kaszą- kus kusem. Jest on dla mnie spełnieniem „kaszowych”, smakowych marzeń. Uwielbiam połączyć go z warzywami i zjadać jako dodatek do głównego dania, lub nawet na zimno jako świetną przekąskę, którą można zabrać ze sobą w małym pudełku. Najbardziej ukochałam sobie wersję z rodzynkami i miętą, którą od kilku lat niezmiennie uważam za najlepszą. Przyszedł więc czas, żeby dodać kus kus do bochenka chleba.
Tak jak przypuszczałam, sprawdził się wspaniale. Od razu wiedziałam, że tak to się skończy:) Nie wiem ile chleb wytrzyma, ale z moją miłością do kus kusu może zniknąć już za chwilę.
Czyli chleb pieczony w automacie potrzebuję mniej drożdży zawsze? Innych przepisach też trzeba zmniejszyć ilość drożdży?
Automat ma swój cykl i dosyć mocno podgrzewa, dlatego drożdże mogą szybciej się namnażać w idealnych warunkach. Normalnie można skrócić czas wyrastania obserwując ciasto, co w automacie raczej jest niewykonalne.
Można ten chleb upiec w automacie?
Można wykorzystać automat. Warto jednak zmniejszyć nieco ilość drożdży do 1-1,5 łyżeczki w zależności od ich mocy i aktywności.
Tosiu, dotychczas piekłam na zakwasie korzystając z Twoich przepisów. Dzisiaj postanowiłam upiec ten właśnie chlebek, aczkolwiek dodałam płatki jęczmienne i kus kus. ?
Wyszedł przepyszny, taki puszysty, mięciutki i wilgotny, nawet mój syn niejadek dodatków w pieczywie, nie poznał że tam „coś jest”.
Przepis jest rewelacyjny i na pewno zagości na naszym stole częściej. ?
Pozdrawiam.
Absolutnie rewelacyjny 🙂 Trochę się bałam (głównie reakcji męża), ale jak się okazało zupełnie niepotrzebnie. Pyszny, naprawdę długo utrzymuje świeżość. Już kilkukrotnie gościł u nas na stole, nie było jeszcze takich, którym by nie smakował 🙂
smakowicie wyglada duzo pieke chleba i zawsze wstawiam do piekarnika nagrzanego no 50 stopni do wyrosniecia i potem zwiekszam temperature do 210 .