Niedawno udało mi się opracować znakomity przepis na rogaliki śniadaniowe, delikatne i lekko puszyste. Uznałam zatem, że czas na kolejny rogalowy krok – przygotowanie ich w wersji na zakwasie.
Przy odpowiednich proporcjach i konsystencji ciasta jest to jak najbardziej możliwe. Wystarczy podrośnięte ciasto rozwałkować na koło, podzielić na 8 trójkątów, a dalej postępować tak samo jak w przypadku rogali drożdżowych.
Ich wierzch można posmarować dodatkowo białkiem lub żółtkiem z mlekiem i posypać makiem, ja jednak zdecydowałam, że wystąpią solo, trochę jak domowe bułeczki 🙂