Poszukując receptury na drożdżowy chleb razowy, często można natrafić na mylące przepisy. W wielu z nich, w większości znajduje się mąka pszenna, a mąką razowa jest zazwyczaj tylko dodatkiem. W przypadku chlebów razowych pieczonych na zakwasie sytuacja ta już raczej nie ma miejsca.
Pieczenie na mące razowej jest możliwe także na drożdżach. Oczywiście efekt smakowy jest odmienny od tych pieczonych na zakwasie. Pewne jest natomiast to, że chleby te są zdrowsze od pszennych, a przy okazji lekko wilgotne i bardziej zbite.
Ostatnio przypomniał mi się fantastyczny chleb na zakwasie piwnym, który pokazywałam Wam już kilka miesięcy temu na blogu. Rozmyślając o nowej wersji razowca drożdżowego, pomyślałam, że smak chleba razowego świetnie się komponuje z piwem. Postanowiłam wykorzystać do ciasta chlebowego piwo pszenne. W efekcie wyszedł mi bogaty pod względem smakowym, wilgotnawy, pyszny razowiec. I to naprawdę w całkiem krótkim czasie 🙂
Niestety coś nie tak w proporcjach. Masa wyszła luźna. Chleb zamiast urosnąć to rozlał się na blaszce. Poszło do śmierci. Nie dało się uratować. Papier rozmiękł, porwał się i po wchodził do masy przy prubie wybrania ciasta do ponownego wyrobienia.
Sprawdzę ten przepis, ale obawiam się, że należało dłużej wyrabiać ciasto lub bochenek zbyt długo wyrastał.
Stopniowe dolewanie płynu powinno zapobiegać takim sytuacjom – mąka ma różną chłonność i czasami podczas bezpośredniej obserwacji zagniatanego ciasta trzeba skorygować nawodnienie w jedną lub drugą stronę.
Przepis przetestowałem. Zmuszony byłem zrobić 3 modyfikacje. Żytnią miałem typ 2000 a pszenną miałem typ 450. Jeśli chodzi o piwo to miałem tylko zwykłego żywca sikacza. I choć byłem sceptyczny jak mi po garowaniu nie chciało wyjść z miski, ale stwierdziłem że jednak upiekę i zobaczymy.
Chleb wyszedł bardzo dobry ! Dziękuję Autorce za przepis ?
A no i piekłem trochę inaczej. Na początku temperatura 270 stopni i po włożeniu do pieca wyłączone grzanie i maksymalna para. Po 20 minutach termoobieg na 190 stopni.
Chlebek miodzio?