Przepis

mieszanie składników
1 min
mieszanie składników

1. Mąkę wsypujemy do misy, łączymy z zakwasem, solą i żurawiną.

wyrabianie
2 min
wyrabianie

2. Wlewamy letnią wodę i mieszamy ciasto ręcznie, drewnianą łyżką lub mikserem, jedynie do połączenia składników.

formowanie
2 min
formowanie

3. Formę keksówkę (10x30cm) wykładamy papierem do pieczenia. Przekładamy do środka plastyczne ciasto. Dłoń lub łyżkę moczymy w zimnej wodzie i wyrównujemy wierzch ciasta. Posypujemy ulubionymi dodatkami, delikatnie przyciskamy i przykrywamy ściereczką lub folią aluminiową.

wyrastanie
270 min
wyrastanie

4. Ciasto zostawiamy na 4,5 h w ciepłym miejscu bez przeciągów.

pieczenie
40 min
pieczenie

5. Po tym czasie wkładamy do rozgrzanego piekarnika, pieczemy przez 20 minut w 200 stopniach, następnie 20 minut w 180 stopniach.

Ocena czytelników: 5 z 2 ocen

Wasze komentarze

  • Magdalena 12 maja 2020 o 14:03
    Ocena:

    Dzień dobry,
    Wczoraj upiekłam ten chlebek jest pyszny! Dokładnie taki mi się marzył, żytni przełamany słodyczą żurawiny. Jednak chciałbym zapytać, ponieważ jest to mój pierwszy chleb żytni, czy ciasto w środku ma być delikatnie wilgotne? Jedyną modyfikacją jaką wprowadziłam do przepisu było dodanie 80g żurawiny i 20g siemienia lnianego zamiast 100g żurawiny. I piekłam go 10 minut dłużej, a następnie zostawiłam go w środku do wystygnięcia piekarnika. Jednak mój piekarnik należy raczej do tych słabszych, dlatego pozwoliłam sobie na taką modyfikację. Czy na wilgotność chleba miało wpływ to iż wyrastał w zamkniętym piekarniku z miską gorącej wody na dnie piekarnika, która zaparowała piekarnik? Chlebek zdecydowanie nie jest zakalcem, w środku widać liczne pęcherzyki powietrza, w czasie wyrastania widocznie urósł. Czy coś zrobiłam nie tak, czy niepotrzebnie się martwię?
    Bardzo dziękuję za przepis i proszę o wskazówkę.
    Pozdrawiam,
    Magdalena

    • Magdalena 12 maja 2020 o 14:05

      Jeszcze dodam, iż chlebek świetnie się kroi, nic nie zostaje na ostrzu noża, tylko w dotyku jest wilgotny.

  • wyszlina 2 stycznia 2020 o 20:43

    Piekę chleb od dwóch lat. Od momentu, jak trafiłam na Twoją stronę. Dawno miałam zamiar pochwalić Twoją pracę. Zakwas wyszedł od pierwszego razu, chleb każdy się udaje. Jestem zachwycona, porady są bardzo pożyteczne. Życzę dużo szczęścia w Nowym Roku oraz wielu nowych przepisów.

  • Pioter 16 sierpnia 2019 o 21:20

    Od dłuższego czasu myślałem o upieczeniu swojego pierwszego chleba. Gdy natrafiłem na tę stronę i Ciebie Tosiu to w końcu wziąłem się w garść i zmierzyłem się. Marzył mi się żytni na zakwasie. Najpierw zrobiłem z Twojego przepisu ten prosty na zakwasie. Po tym jak szczegółowo wszystko opisujesz byłem tak pewny, że wyjdzie, że zrobiłem dwa na raz i to był strzał w dziesiątkę! Niby dwa te same proporcje, ale jeden mieszałem ręcznie a drugi drewnianą łyżką w misce. Efekt był taki że ten wyrabiany rękami nie pękł a ten drugi pękł po długości przy krawędziach i mniej wyrósł. Oba nacisnąłem przed włożeniem do piekarnika.
    Teraz upiekłem ten z żurawiną (też dwa na raz), choć zamiast niej dałem słonecznik, dynię i goję. Musiałem dodać wody (80ml). Oba mieszałem łyżką. Efekt – oba popękały.
    Zakwas był dokarmiany zgodnie z Twoimi przepisami.
    Po pierwsze dzięki za to że dzielisz się wiedzą! Jesteś nieoceniona!
    A po drugie czy jednak sposób wyrabiania może mieć wpływ na efekt końcowy?
    Serdecznie pozdrawiam!
    Czytajcie! Próbujcie! Smakujcie!

  • Dawid 11 kwietnia 2019 o 19:44

    Mi za każdym razem po wypieku robi się powietrze między skórką a miękiszem, cokolwiek bym nie zmieniał(para, bez pary, gęściejsze ciasto, luźniejsze) poprostu cokolwiek bym nie zmienił w przepisie (A doświadczenie mam) to w każdym chlebie 100% zytnim wychodzi takie coś. Taka komora powietrzna na całej długości pod skórką od 0.5cm do nawet 1.5. Oczywiście skórka spalona A spód glina :/

    • Tosia 15 kwietnia 2019 o 13:33

      A ciasto jest krótko czy długo zagniatane? Gdzieś musi być przyczyna. Czyli inne chleby wychodzą tylko tak z żytnią? A mąka kupowana zawsze od tego samego producenta?

  • Jurek 1 października 2018 o 00:12

    Ilości składników jest. Zostaje czas wyrośnięcia. Zobaczę co będzie za siedem godzin. Liczę na oczekiwane efekty czyli piękny chlebek.

    • Tosia 2 października 2018 o 18:20

      Trzymam kciuki 🙂

      • Jurek 2 października 2018 o 21:52

        Po 7-miu godzinach pod żarówką w piekarniku podrósł jakieś 20%. Wróciłem po ok. 12 godzinach. Wtedy był w miarę wyrośnięty. Zakwas ma ok. 3-4 lat i ciągle jest to samo. Podawane w przepisach czasy wyrastania zawsze są za małe. Nie wiem gdzie tkwi błąd.

  • Magda 28 lipca 2018 o 18:54

    Mi ledwo urosl i skorka jest twarda. W smaku pyszny. Nie wiem co jest nie tak…

  • Wojciech 20 lipca 2018 o 00:11

    Pierwszy raz piekłem ten chleb i w ogóle mam małe doświadczenie w pieczeniu chleba. Chleb właśnie wyciągnąłem z piekarnika. Wszystko robiłem jak w przepisie jednak po obwodzie powyżej styku z foremką bochenek pękł po obwodzie. Ciasto było strasznie lepkie kiedy przekładałem do formy, ciężko było odlepić od dłoni. Pisze Pani żeby mieszać ciasto „jedynie do połączenia składników” co to oznacza w praktyce . Rano skosztuje jak ostygnie, mimo wszystko wygląda i pachnie smakowicie. Proszę o komentarz. Pozdrawiam!

    • Tosia 24 lipca 2018 o 11:26

      TO znaczy, że chleby żytnie nie wyrabiamy długo, bo wyjdzie zakalec, masa ma się ładnie połączyć, ale nie rozciągamy siatki glutenu godzinami wyrabiając jak w przypadku wypieków pszennych. Ciasto pękło, bo być może zakwas był za młody i wyrastało za krótko to samo może być z konsystencją, być może po prostu zakwas nie poradził sobie z ciastem.

  • Ula 1 kwietnia 2018 o 22:16
    Ocena:

    Super chleb wyszedł. Wszyscy,którzy spróbowali stali się fanami tego chlebka ☺ Pycha.

  • Agutek 12 lipca 2017 o 07:55

    Witam:)
    Muszę zostawić chlebek do wyrośnięcia nabój 10h, czy mogę włożyć go do lodówki? Ewentualnie po wyciągnięciu go z lodówki zostawić jeszcze na godzinkę w temp. Pokojowej?
    Robiłam tam z innymi chlebami zbytnimi, zostawiajac je do wyrośnięcia na noc w lodowce, czy tu tez to zadziała?:)

    • Tosia 12 lipca 2017 o 10:47

      Dzień dobry,
      Tak, w takim wypadku wyrobione ciasto do lodówki, potem doprowadzamy do temperatury pokojowej i dopiero wtedy pieczemy.
      Powodzenia!

  • Karolina 5 marca 2017 o 19:02

    Genialny w swej prostocie! Robię go raz w tygodniu, zawsze w niedzielę. Czasem żurawinę zamieniam na śliwki lub morele. Dzięki temu wypiekowi na pszenny chleb nawet już nie patrzę 😉

  • Ola 9 października 2016 o 09:11

    dzień dobry,
    chciałabym zrobić chleb eg tego przepisu, ale bez dodatków. O ile trzeba zwiększyć ilość mąki?
    dziękuję 🙂

  • Maria 2 kwietnia 2016 o 19:49

    Właśnie wyrasta mój pierwszy w życiu chleb żytni, zachowałam proporcje z przepisu. Mój żytni zakwas ma 3 miesiące i całkiem przyzwoicie dźwiga ciasto. Po 3 godzinach niemal dorasta do krawędzi keksówki. Przykrywam ciasto chlebowe czepkiem kapielowym z folii, kupionym w sklepie fryzjerskim, jak robią to Amerykanie, widziałam na filmikach na You Tubie. Wygodny sposób i widać jak rośnie ciasto. Bardzo jestem ciekawa smaku własnego chleba żytniego. Podobno powinien po upieczeniu, zawinięty w szmatkę, „dojrzeć” przez co najmniej 1 dzień przed jedzeniem ?

  • Janina 11 lutego 2016 o 14:45

    Witam. Mam garnek rzymski chleby pszenne wychodzą idealna niestety żytnie mokre w środku
    czy to może być wina garnka

    • Tosia 11 lutego 2016 o 20:38

      Dzień dobry,
      Niekoniecznie, to może być wina złych proporcji, złego wyrabiania itp., nie szukałabym winy jednak w garnku. Może Pani spróbować upiec chleb żytni w keksówce i to sprawdzić 🙂

  • Kasia 11 lutego 2016 o 09:22

    Dzień dobry. A ile to jest 150 g zakwasu :(?

    • Tosia 11 lutego 2016 o 10:42

      Dzień dobry,
      Niestety do wypieku domowego chleba niezbędna jest waga kuchenna i precyzja. Najtańszą wagę można kupić za ok. 20 złotych w większości marketów, a poprawia to jakość wypieków 🙂

  • Magdalena 29 stycznia 2016 o 19:15

    Zwilżałam 😉 Mój tez pięknie rośnie i o cudo wyrósł o wiele bardziej niż poprzednie chleby 😉 Chyba zakwasik już lepszy ;))

  • Bogusia 29 stycznia 2016 o 18:41

    Bardzo dziękuję za odpowiedź i wyjaśnienia 🙂 Mój chlebek właśnie stygnie, pięknie wyrósł i cudownie pachnie. Następnym razem spróbuję zastosować Pani proporcje 🙂

  • Magdalena 29 stycznia 2016 o 17:52

    Tak sobie myślałam, że to za duża różnica w typie mąki. Tego razowca już piekłam, był super 🙂
    A moje ciasto też właśnie wyrasta. Ja akurat mam inne doświadczenie z tą wodą. Jak dla mnie było jej ciut za dużo, a może mąki ciut za mało?? Bo ciasto strasznie lepkie, ciężko się je przekładało do keksówki. Ale już nic nie kombinowałam tym razem, zobaczymy co będzie za 2 h 🙂

    • Tosia 29 stycznia 2016 o 17:59

      Ciasto żytnie zawsze jest lepkie, w sumie nieważne czy będzie miało wysoką hydrację (dużo płynu), czy małą. Jest na to sposób, wystarczy zwilżyć dłonie wodą i da się je przenieść bez problemu do formy, potem jeszcze raz zwilżyć dłoń lub łyżkę i wyrównać wierzch 🙂

  • Bogusia 29 stycznia 2016 o 11:57

    Mój chlebuś właśnie jest w fazie wyrastania, ale zastanawiam się, czy do przepisu nie wkradł się błąd. Na tę ilość mąki (600 g) jest tylko 400 ml wody, podczas gdy w tym przepisie:
    https://smakowitychleb.pl/prosty-chleb-zytni-na-zakwasie/bv na 500 g mąki jest aż 450 ml wody. Zwróciłam na to uwagę ponieważ podczas mieszania ciasta wydało mi się ono zbyt gęste. Dolałam jeszcze 100 ml wody i moim zdaniem taka konsystencja była lepsza – ciasto delikatniejsze i bardziej elastyczne. A może to zależy od wilgotności mąki. W każdym razie piszę o tym nie w formie krytyki lecz wyjaśnienia. Może ktoś też miał takie wątpliwości. A tak w ogóle to dziękuję za wszystkie wspaniałe przepisy i rady. Są dla mnie zawsze inspiracją 🙂

    • Tosia 29 stycznia 2016 o 16:07

      Widzę, że jest Pani czujna, ale nie wkradł się tutaj błąd 🙂
      To by było chyba nudne, gdybym wrzucała na blogu takie same przepisy z tymi samymi proporcjami, czasem zmieniając tylko dodatek. Akurat ta receptura celowo jest inna.
      Słusznie zwróciła Pani uwagę, że ciasto wyszło gęste, ale właśnie z tak gęstego ciasta wyjdzie lepszy chleb żytni. Z kolei przy pszennym zazwyczaj te luźniejsze przynoszą potem lepsze efekty.
      W tamtym przepisie jest więcej wody, bo to przepis na „prosty chleb” dla początkujących, dlatego konsystencja ciasta jest przyjemniejsza w obchodzeniu. Dodatek w postaci żurawiny oraz inne wymiary formy też mają tutaj znacznie.
      Moim zdaniem ta receptura jest nawet lepsza od tamtej, a chleb się lepiej kroi, ale zawsze może Pani zwiększyć odrobinę ilość wody o te 50 ml 🙂

  • Magdalena 28 stycznia 2016 o 16:55

    Dziękuję. Pomyłeczka 🙂 Mam taką mąkę 🙂 A na myśli miałam żytnią typ 200. 🙂 Szukam 😉 ale tak zapytałam, bo gdzieś wyczytałam, że np przenną typ 650, można stosować zamiennie z np typ 550 🙂

    • Tosia 29 stycznia 2016 o 15:58

      Mąka żytnia razowa typ 2000 będzie potrzebowała trochę innych proporcji niż żytnia jasna, więc w takim wypadku polecałabym przepis na razowiec: https://smakowitychleb.pl/razowiec-na-zakwasie/ (mąkę pszenną razową można śmiało zastąpić żytnią razową w takiej samej ilości). A do ciasta można dodać garść suszonej żurawiny 🙂
      Pszenną typ 650 można śmiało zastąpić typem 550, ale w przypadku mąki pszennej i różnicy w typie o 100 nie będzie to miało aż takiego znaczenia jak w przypadku mąki żytniej, do tego typu 720 i 2000.

  • Ola 28 stycznia 2016 o 14:43

    Chlebek wyszedł bardzo smaczny i fajnie wyrósł. Ciasto zarobiłam wieczorem, przełożyłam do formy i zostawiłam na noc na kuchennym blacie (temp ok 18st). Przez noc nieco drgnął, ale rano dla pewności wstawiłam jeszcze do lekko nagrzanego piekarnika na około godzinkę. Piekłam nieco dłużej, bo też ok godziny, ale znam swój piec i wiem że chleby tyle wymagają. Jedyna trudność jaką napotkałam, to to że chleb ciężko odklejał się od papieru, co zapewne było winą samego papieru, następnym razem jednak spróbuję posmarować go olejem przed włożeniem ciasta do formy.
    Polecam!

    • Tosia 29 stycznia 2016 o 15:55

      Ojej, a chleb nie wyszedł kwaśny? Gdy ciasto wyrasta dłużej niż 6 godzin to zazwyczaj zaczyna się zapadać i przede wszystkim nabiera kwaskowatego smaku zakwasu.
      Papier można dodatkowo skropić olejem, albo w ogóle formę posmarować olejem i posypać np. bułką tartą, mąką lub ziarnami.
      Cieszę się jednak, że wypiek się udał 🙂 Co do czasu pieczenia, na taką wagę chleba raczej nie potrzeba więcej czasu, ale rzeczywiście bywa tak, że piekarnik piekarnikowi nie jest równy, dlatego jeśli ma Pani doświadczenie, że Pani piec potrzebuje więcej czasu to oczywiście nic w tym złego, ważne, aby chleb się dobrze dopiekł 🙂
      Pozdrawiam serdecznie.

  • Magdalena 27 stycznia 2016 o 21:15

    A czy zamiast tej mąki można użyć inną?? Bo jak na złość u nas takiej nie ma 🙁

  • Ania 24 stycznia 2016 o 10:05

    Chlebek jest pyszny. Mam tylko pytanie: jest to mój trzeci chleb i ciągle w środku nieco mokry. co robię nie tak? 🙂 czy chodzi o zbyt dużo wody? (odmierzam proporcje jak w przepisie) lub może źle piekę? czy pieczemy tylko od dołu czy ustawiam piekarnik góra-dół? będę wdzięczna za porady 🙂

    • Tosia 24 stycznia 2016 o 15:41

      Musiałabym dokładnie wiedzieć co Pani robi, aby wychwycić błąd. Jak ciasto jest za mokre to albo za krótko wyrastało (młody zakwas potrzebuje czasem więcej wody), zaburzyły się proporcje (czasem miarki nie są równe) i jest za dużo płynu, ciasto jest źle wyrobione lub zostało wstawione np. do jeszcze nie nagrzanego piekarnika.
      Chleb zawsze pieczemy góra-dół, a jeśli jest inaczej to zaznaczam to wyraźnie w przepisie 🙂

  • Aga 20 stycznia 2016 o 21:45

    HMm nie zwróciłam uwagi jak w przepisie jest zakwas..ja ma zakwaz z mąki zytniej razowej- robilam z niego prosty chleb b razowy m.in ..moge go uzyc tez do tego chleba?

    • Tosia 21 stycznia 2016 o 22:08

      W tym przepisie można użyć każdego rodzaju zakwasu, od pszennego i orkiszowego po żytni. Żytni może być z mąki żytniej jasnej lub razowej, proporcje się nie zmienią, także może Pani śmiało użyć swojego zakwasu 🙂

  • Aga 14 stycznia 2016 o 20:50

    Czy żurawie można zastąpić ziarnami?Sam przepis mi sie podoba gdyż niema wg mąki pszennej;-)
    P.S wszytkie przepisy na chleby żytnie są mega;-)!!

Napisz komentarz

Dodaj obrazek:

Maksymalna wielkość pliku: 2 MB

Oceń przepis
Smakowita de Luxe
Smakowita de Luxe
Kromka świeżego chleba z chrupiącą skórką i miękkim wnętrzem, a do tego Smakowita de Luxe. Dobro z ziaren!
Więcej o tym wariancie
Pszenica
Pszenica
Uniwersalne i bardzo lubiane w Polsce ziarno, o niezwykle przyjemnym słodko-orzechowym smaku. Mąka pszenna to nieodzowny element każdej kuchni, są w szczególności cenione wśród miłośników domowych …
Dowiedz się więcej