Przepis

wyrabianie
5 min
wyrabianie

1. Rozgrzewamy patelnię (bez tłuszczu), wrzucamy nasiona słonecznika i prażymy przez kilka minut, aż się zarumienią i pojawi się charakterystyczny zapach.

mieszanie składników
5 min
mieszanie składników

2. Mąki wsypujemy do misy, dodajemy prażony słonecznik, sól i aktywny zakwas.

wyrabianie
10 min
wyrabianie

3. Wlewamy letnią wodę i wyrabiamy ciasto ręką lub mikserem.

pierwsze wyrastanie
120 min
pierwsze wyrastanie

4. Gdy składniki się dobrze połączą, zostawiamy ciasto w misie i przykrywamy ściereczką na 2 godziny. Ciasto składamy 2-3 krotnie co 30 minut.

formowanie
10 min
formowanie

5. Po 2 godzinach wyrastania przekładamy ciasto na oprószony mąką blat, formujemy okrągły bochenek.

drugie wyrastanie
180 min
drugie wyrastanie

6. Chleb wkładamy do wyłożonego ściereczką i posypanego mąką wiklinowego koszyka. Przykrywamy na 2-3 godziny.

przygotowanie do pieczenia
5 min
przygotowanie do pieczenia

7. Piekarnik rozgrzewamy z termoobiegiem do 250 stopni, na dnie stawiamy miseczkę ze stali nierdzewnej z kostkami lodu. Przerzucamy wyrośnięte ciasto na blachę, nacinamy je i wkładamy do piekarnika.

pieczenie
40 min
pieczenie

8. Pieczemy chleb przez 15 minut. Następnie wyłączamy termoobieg, ustawiamy pieczenie góra-dół, nastawiamy temperaturę 200 stopni i pieczemy chleb jeszcze przez 20-25 minut. Upieczony chleb wyjmujemy z pieca i studzimy na kuchennej kratce.

Ocena czytelników: 5 z 3 ocen

Wasze komentarze

  • Kamil 26 listopada 2021 o 22:51

    Ja się pomyliłem i zamiast mąki przennej 650 dałem Zytnia 720

    Ale nie przerywam. Może coś z tego będzie 😊

  • Dorotty 7 października 2019 o 22:23
    Ocena:

    Super chlebek, daję piątkę!

  • Patrycja 18 października 2018 o 06:55

    Mam pytanie odnośnie kostek lodu. Czy można zastąpić kostki lodu pieczeniem chleba na parze/z dodatkiem pary w piekarniku z taką funkcją?

  • Magdalena 13 lutego 2018 o 15:47

    Tosiu, czy da radę, korzystając z tego przepisu upiec ten chleb w keksówkach ?

  • Iwonka 18 stycznia 2018 o 21:23

    Tosiu
    To mój czwarty chleb na zakwasie, który upiekłam korzystając z Twoich przepisów. Wcześnie piekłamj Prosty chleb na zakwasie, żytnio-gryczany z makiem, graham.
    Upiekłam dziś ten chlebek w keksówce. Na życzenie męża zamieniłam słonecznik na pestki dyni. Również podsmażyłam je na suchej patelni. Tylko te położone na wierzchu chleba nie były podsmażane. (Cała zawartość z patelni została wsypana do ciasta).
    Ładnie wyrósł i jest smaczny.
    Po włożeniu do foremki https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t34.0-12/26996520_1776508199078832_890153906_n.jpg?oh=2a94d7f6eeeca06767fbe8e1c3070d0e&oe=5A639DBD
    Przed włożeniem do piekarnika https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t34.0-12/26940845_1776501965746122_622239784_n.jpg?oh=8da7cfe71c793bc81c0584f412aeb4a5&oe=5A63800C
    Upieczony https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t34.0-12/27043201_1776642285732090_569148774_n.jpg?oh=8d4c1c0abcded37f8d836f7bce4e5468&oe=5A629236
    Po rozkrojeniu https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t34.0-12/27042778_1776859885710330_1789705992_n.jpg?oh=06e7567ab52e2099eaab980d48d70938&oe=5A63D61E

    • Tosia 21 stycznia 2018 o 20:40

      Super!

      • Iwonka 27 stycznia 2018 o 19:37

        Tym razem piekłam ze słonecznikiem. Chlebek bardzo mi smakuje.
        Mam tylko pytanie czy to ciasto ma być takie bardzo bardzo gęste? Dziś dodałam odrobinkę wody więcej niż w przepisie (może 30ml) i nadal było bardzo gęste, ledwo przełożyłam do keksówki. Zwilżyłam ręce aby wyrównać górną warstwę.

        • Tosia 28 stycznia 2018 o 15:22

          To zupełnie normalne, że ciasto chlebowe jest gęste, chociaż w tym przypadku powinno być bardziej elastyczne, zatem prędzej mniej wody niż więcej. Ciasto musi być tak wyrobione, aby potem bez problemu formować chleb.

  • Majka 14 sierpnia 2017 o 10:00
    Ocena:

    Piekę ten chlebek już któryś raz z rzędu, jest idealny ?

  • wiola 30 kwietnia 2017 o 15:30
    Ocena:

    witam! wczoraj upiekłam ten chlebuś, jest przepyszny i aromatyczny! Pozdrawiam i dziękuję za przepis!

  • Anna 20 marca 2017 o 18:06

    jutro będę próbować, jak na razie wszystko się udaje z Pani przepisów 🙂 super strona. Piekę od miesiąca na zakwasie i często z Pani przepisów.

  • Kasia 20 czerwca 2016 o 10:13

    Witaj, często korzystam z Twoich przepisów – z różnym skutkiem- bardzo fajna strona, dzięki! Jak myślisz, czy da radę upiec chleb w prodizu? Niebawem będę na działce, bez piekarnika a nie chciałabym zostać bez własnego pieczywa..Pozdrawia serdecznie

    • Tosia 20 czerwca 2016 o 11:46

      Dzień dobry 🙂
      Miło mi. Jeśli chodzi o prodiż, nie mam z nim doświadczenia, ale myślę, że jak najbardziej można go wykorzystać do upieczenia chleba.
      Pozdrawiam.

  • Marcin 23 marca 2016 o 16:23

    Witam,
    chciałbym ten chlebek upiec w blaszce/keksówce. Wtedy termoobieg nie będzie potrzebny. Wystarczy pieczenie przez 40 minut w 200 stopniach czy jakoś inaczej?

    • Tosia 23 marca 2016 o 17:41

      Dzień dobry,
      Ciasto może wyrastać w keksówce od razu po wyrobieniu i rzeczywiście można śmiało piec w 200 stopniach przez 40 minut.
      Powodzenia 🙂

  • Monika 15 marca 2016 o 15:38

    Witam, mam pytanie odnośnie mąki, mam akurat pszenną chlebową 750 (a nie jak w przepisie 650)
    czy mam w takim razie zwiększyć nieznacznie ilość wody lub zakwasu czy przy tak nie dużej różnicy to raczej sugerować się konsystencją ciasta tak ogólnie?

    • Tosia 15 marca 2016 o 19:01

      Dzień dobry,
      Nie będzie to spora różnica, kontrolowałabym przy wyrabianiu po prostu konsystencję ciasta, może będzie trzeba dać o jakieś 30 ml wody więcej 🙂

      • Monika 17 marca 2016 o 20:07

        Udał się i to fantastycznie 😀
        a czy mogę zrobić z tego przepisu bułeczki?

        • Tosia 17 marca 2016 o 20:51

          Można spróbować, po 2,5 h uformowałabym bułki. W piekarniku wystarczy 20 minut. Dałabym jeszcze ubite białko na sztywną pianę + żółtko do ciasta 🙂

  • Iwona 28 lipca 2015 o 08:30

    Witam
    Postanowiłam spróbować sił w pieczenie tradycyjnego chleba, bo wypieki drożdżowe już opanowałam. Znalazłam tą stronę i przyznam, przygotowanie zakwasu trochę mnie przestraszyło, ale przebrnęłam 5dni i wyszedł pięknie pachnący babelkujący zakwas. Natomiast ciasto to już inna para kaloszy. Robię właśnie chleb słonecznikowy , po zmieszaniu i wyrobieniu ciasta wieczorem zostawiłam na cała noc do rosniecia i rano rozczarowanie. nie wyrosło i lejące – takie zresztą było już przy wyrabianiu. Wydaje mi się – porównując przepis na chleb w garnku- że proporcje sa nieprawidłowe, ze w tym przepisie jest za dużo wody. Na 550g maki -350mlwody i 200ml zakwasu, w drugim przepisie na 550g maki jest 120ml zakwasu i 250ml wody i tak samo z sola w pierwszym 1,5 łyżeczki w drugim 2 łyżeczki.W każdym bądź razie nie poddaje się, wylozylam ciasto , jeszcze raz wyrobiłam ale dodałam maki i czekam dalej czy wyrośnie.Zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam nadzieje , że się nie zniechęcę. Pozdrawiam

    • Tosia 28 lipca 2015 o 09:02

      Dzień dobry,
      Nie chcę by to niemiło zabrzmiało, ale sama Pani napisała, że dopiero zaczyna przygodę z zakwasem, więc trudno by mogła Pani krytykować recepturę, skoro brakuje w tym temacie doświadczenia 🙂 Są różne receptury i rodzaje chlebów, a także piecze się je z różnych mąk, więc bez sensu je porównywać tak dokładnie.
      W temacie receptury na chleb z żeliwnego garnka, chodzi o ten przepis: https://smakowitychleb.pl/chleb-na-zakwasie-pieczony-w-zeliwnym-garnku/ ? To wpis z 2012 roku, z początków bloga, a świeże receptury są zdecydowanie bardziej dopracowane, więc to im bym bardziej ufała 🙂
      Proporcje są jak najbardziej dobre, płynu jest więcej niż w przepisie o którym Pani wspomniała, ale mąka graham potrzebuje więcej wody, inaczej ciasto wychodzi za suche i zbite. Nawet przy lejącej konsystencji, ciasto na dobrym zakwasie powinno urosnąć, więc szukałabym winy raczej w zakwasie. Często tak jest, że młody zakwas bąbelkuje i pachnie octowo, ale jest zbyt słaby, aby podnieść ciasto i potrzebuje wsparcia w postaci szczypty drożdży.
      Zaniepokoił mnie fakt, że ciasto wyrastało w nocy. Przygotowujemy je już z dokarmionego zakwasu i po 4-5 godzinach chleb powinien wylądować w piekarniku. Jeśli się rozjeżdżało na boki to też może oznaczać, że za długo rosło. Czy użyła Pani wagi kuchennej? Ciasto warto kontrolować już na początku wyrabiania, jak się za bardzo lepi, a w przepisie jest zaznaczone, że powinno być inaczej to czasem lepiej dodatkowo je posypać mąką, bo potem będzie już tylko gorzej.
      Kolejna sprawa – receptura na chleb w garnku. Wypieki pieczone w foremkach i garnkach są łatwiejsze, bo ciasto jest przetrzymywane przez ścianki naczynia i rośnie do góry. Sól nie ma nic tu do rzeczy, to kwestia indywidualna, niektórzy w ogóle nie dodają soli, ja uważam, że 1,5 płaskiej łyżeczki soli na takie bochenek to będzie idealna ilość, aby chleb miał smak, ale nie był zdominowany słonym posmakiem.
      Mało komu wychodzą od samego początku chleby na zakwasie, więc proszę się nie zniechęcać, niech to będzie przyjemne wyzwanie 🙂
      Może na początek coś prostego? https://smakowitychleb.pl/prosty-chleb-na-zakwasie/ https://smakowitychleb.pl/razowiec-na-zakwasie/ https://smakowitychleb.pl/prosty-chleb-pszenno-zytni-zakwasie/ Przy kilku udanych wypiekach z prostych przepisów łatwiej potem się rozwinąć i piec ciekawsze chleby.
      Polecam też lekturę wprowadzającą: https://smakowitychleb.pl/zaczac-piec-chleb-zakwasie/
      Pozdrawiam.

      • Iwona 28 lipca 2015 o 12:18

        Witam ponownie
        Absolutnie nie miałam zamiaru krytykować , raczej myslalam ,że wkradl się blad – tzw czeski blad . a co do soli tez na tyle jestem stara , ze wiem iż ilość nie wpływa na jakość ciasta, chodzi mi raczej o to , ze zawsze trzymam się scisle gramatury i moje ciasta maja zawsze taki sam smak.
        Natomiast co do chleba i moich prob , tak jak pani pisze może być problem zakwasu bo wcześniej nie napisałam ale ciasto nie wyrosło . Co do nocnego rosniecia , to gdzies w tych recepturach wyczytałam , ze ktoś doradzal żeby zostawiać do wyrosniecia na cala noc. ale widze ze tak jak z gramatura tak i całym przygotowaniem nie ma co przedobrzac. Natomiast nigdzie nie wyczytałam jaka ma być konsystencja ciasta wyrobionego, czy tak jak drozdzowe ma odchodzić od reki czy jednak caly czas jest lepkie , bo moje caly czas było ze tak powiem wiotkie -lejace.Jeśli ma pani jeszcze odrobine cierpliwości to proszę o informacje , no i jak długo powinno się wyrabiać ciasto czy to recznie czy mikserem. Jeszcze pisze pani o wsparciu drozdzami. czy ta szczypta to mowa o suchych drozdzach czy swiezych i w jakim momencie je dodac?
        Bardzo dziekuje za informacje i przepraszam, jeśli odebrala pani moje słowa jako krytykę .
        Pozdrawiam

        • Tosia 28 lipca 2015 o 15:06

          Nic się nie stało, jestem przyzwyczajona, że czytelnicy częściej mają pretensje niż są piszą coś miłego 🙂 Tak, z tą solą to kwestia podniebienia, ale blog kiedyś prowadziłam z koleżanką, stąd też różnica w przepisach, ona dodawała 2 łyżeczki, ja obecnie zazwyczaj daję 1,5 łyżeczki do wypieków na zakwasie, do drożdżowym czasem tylko jedną, do słodkich szczyptę.
          Wydaje mi się, że w takim razie zakwas nie był jeszcze do końca gotowy, a jednak chleb na bazie mąki graham do najlżejszych nie należy. Z drożdżami robi się tak, że dodaje się szczyptę do ciasta, razem z zakwasem solą itp. Raczej poleca się do tego suszone drożdże instant, ze świeżych trzeba by robić zaczyn i bez sensu kupować kostkę dla szczypty, suszone lepiej się przechowuje. Po kilku kolejnych dokarmieniach, gdy zakwas nabiera mocy nie trzeba już tego robić.
          Zastanawiam się jednak cały czas nad tym czemu konsystencja ciasta była tak luźna, z tego co pamiętam u mnie było wręcz przeciwnie, ciasto było dosyć zbite, aż się zastanawiałam czy nie dodać więcej płynu. Z zasadą co do konsystencji też bywa różnie, to zależy od mąki, z której chleb powstaje. Z mąki pszennej i orkiszowej jasnej ciasto powinno być przyjemnie elastyczne i raczej odstawać od ręki, ale już z mąką pełnoziarnistą, graham czy razową wychodzi cięższe, wciąż jednak powinno być plastyczne, trochę jak glina.
          Co do przedłużania czasu podanego w przepisie, to nie jest dobry pomysł, ciasto chlebowe na zakwasie nie powinno za długo wyrastać, bo chleb wyjdzie za kwaśny i może się właśnie rozrastać w pewnym momencie na boki, bo już nie da rady do góry (z drożdżowym dzieje się podobnie).
          Pozdrawiam 🙂

          • iwonka 18 sierpnia 2015 o 12:23

            Witam
            no i mogę pochwalić się teraz sukcesem. Cztery chlebki już zjedzone ale nie od razu po ostatnim wpisie. Musialam zmienić make zytnia na taka drobniej mielona – bo nie wspominałam ze jestem za granica i ciężko było znaleźć i przetlumaczyc wszystkie gatunki. Ale już wiem co jest co . Zakwasik caly czas rosnie , pierwsze trzy chleby zrobiłam z dodatkiem drozdzy ale już ostatni odwazylam się bez. Dziekuje pozdrawiam i zachęcam wszystkich żeby próbowali bo warto.

            • Tosia 18 sierpnia 2015 o 23:09

              Dzień dobry.
              Super! Dziękuję za komentarz i trzymam kciuki za kolejne wypieki.
              A z tą mąką żytnią to jest tak, że im niższy typ, tym bardziej zmielona mąka, czyli żytnia jasna o typie 700 będzie lżejsza, ale z żytniej razowej (typ 2000) też się nadaje do chleba, tylko w innych proporcjach.
              Zakwas można hodować na każdym typie mąki żytniej, moja jest akurat na mące razowej, czyli zmielonej raz (grubej).
              Pozdrawiam serdecznie 🙂

  • Justyna 8 lipca 2015 o 19:42

    Dobry wieczór 🙂
    Pysznie się zapowiada ten chlebek. Czy można go upiec w garnku żeliwnym ?Strasznie mnie korci 🙂

  • Natalia 4 lipca 2015 o 01:30

    Czesc od tygodnia próbuje upiec chleb na zakwasie w maszynie do chleba niestety nie mam super piekarnika do którego moge włożyć i upiec
    Moj chleb z maszyny jest upieczony ładnie wyglada pachnie ale w środku jest Mokry co mam zrobic
    Mam zakwas własnej roboty ciasto mi rośnie przez 3 godziny w ciepłe miejsce urzywam make żytnia albo specjalna do chleba typu 750 i nie wiem co zrobic
    Dodaje 600 g maki i 500 L wody moze wodę zadłużo daje musze zmieszyc proszę o pomoc 🙁

    • Tosia 7 lipca 2015 o 09:21

      Hej. Musiałabym znać wszelkie szczegóły, aby wyłapać powód, a nie wiem np. w jakim programie chleb jest pieczony.
      Niestety automaty są zaprojektowane do pieczenia chleba drożdżowego, dlatego aby upiec w automacie chleb na zakwasie trzeba trochę pokombinować, pisałam o tym tutaj: http://www.kuchennymidrzwiami.pl/lipcowa-piekarnia-zaproszenie-2/
      Czy to ciasto, które wyrasta 3 godziny jest mam nadzieję już na aktywnym, dokarmionym zakwasie? Bo 3 godziny na wyrastanie to trochę mało, czyli 3 godziny wyrasta w automacie, a potem jest pieczone 40 minut i program trwa 3:40? Na chleb na zakwasie to jednak trochę za mało, tym bardziej jeśli zakwas jest jeszcze młody i mało aktywny. Dlatego chleb może wychodzić mokry.
      A ile Pani daje zakwasu? Na 600 g mąki 500 ml wody to trochę za dużo, skąd takie proporcje? Proponuję skorzystać z jakiegoś przepisu, bo kombinowanie ze swoimi proporcjami wychodzi tylko, jeśli ma się w tym duże doświadczenie.
      Pozdrawiam 🙂

Napisz komentarz

Dodaj obrazek:

Maksymalna wielkość pliku: 2 MB

Oceń przepis
Smakowita de Luxe
Smakowita de Luxe
Kromka świeżego chleba z chrupiącą skórką i miękkim wnętrzem, a do tego Smakowita de Luxe. Dobro z ziaren!
Więcej o tym wariancie
Ziarna słonecznika
Ziarna słonecznika
Wyjątkowo smakowite ziarna o naturalnie orzechowym smaku, które dzięki prażeniu stają się bardziej intensywne.
Dowiedz się więcej