Została Wam nadwyżka ryżu po obiedzie? Będzie z tego pyszny chleb! Ryż dodaje chlebom lekkości i delikatnego smaku. Mąka ryżowa sprawia, że skórka będzie rumiana.
Została Wam nadwyżka ryżu po obiedzie? Będzie z tego pyszny chleb! Ryż dodaje chlebom lekkości i delikatnego smaku. Mąka ryżowa sprawia, że skórka będzie rumiana.
mąka pszenna typ 650 400 g
letnia woda 300 ml
sól 1,5 łyżeczki
drożdże suszone instant 2 łyżeczki
mąka ryżowa 150 g
ryż 300 g
2 godz. 20 min.
Czas całkowity
1 godz. 50 min.
Czas wyrastania
30 min.
Czas wypieku
1. W osolonej wodzie gotujemy ryż, według wskazówek znajdujących się na opakowaniu. Ugotowany ryż odcedzamy, zachowując wodę w której się gotował. Ryż płuczemy pod zimną wodą i dodajemy do miski z wcześniej przygotowanymi składnikami.
2. Mąkę ryżową łączymy z mąką pszenną, drożdżami i cukrem. Zaczynamy wyrabiać ciasto mikserem z hakiem, stopniowo wlewając letnią i osoloną wodę. Ciasto miksujemy przez kilka minut, aż zbije się kulę.
3. Wyrobione ciasto formujemy w podłużny chleb (widoczny na powyższym zdjęciu), przykrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na półtorej godziny.
4. Po upływie tego czasu, ciasto powinno zwiększyć swoją objętość i mieć popękany wierzch. Tak wyrośnięte ciasto smarujemy odrobiną wody. Rozgrzewamy piekarnik do temperatury 220 stopni. Chleb pieczemy przez 25 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 180 stopni i dopiekamy jeszcze 7 minut. Chleb studzimy na kuchennej kratce, a następnie kroimy.
Wit5am a jest jakis cheleb bez dodatku maki pszennej taki tylko z ryzu i ryzowej maki?
Wszystkie bezglutenowe chleby z tego działu https://smakowitychleb.pl/kategoria/chleb-bezglutenowy/ można upiec jedynie z mąki ryżowej, ale jest też nawet chleb ryżowy z ryżem i bananem https://smakowitychleb.pl/ryzowo-bananowy-chleb-bezglutenowy/ 🙂
Mam pytanie 300g ryzu surowego czy ugotowanego? 300g surowego to po ugotowaniu bedzie przynajmniej raz tyle
ja mam podstawowe pytanie czy ten ryż ma by różowaty czy ugotowany „do sypkości”? Moje ciasto za nic się nie chciało wyrobić, przypominało rzadką pacię. Dosypalam całe mnóstwo mąki pszennej, aż uzyskał w miarę przyzwoitą konsystencję aczkolwiek nie chciał się uformować w sprężystą kulę. Ostatecznie postanowiłam że spróbuję go upiec (nadawał się tylko do foremki) i teraz czekam co z niego wyjdzie. Nie mam pojęcia co poszło nie tak. Może ryż miałam za ciepły?
*rozgotowany – przepraszam to autokorekta
Powiem Pani szczerze, że to stary przepis z początków bloga i z perspektywy czasu stwierdzam, że wymaga dopracowania.
Ryż powinien być raczej sypki, niestety na tym polega problem tego przepisu i teraz bym go inaczej przygotowała, że jest tyle rodzajów ryżu i można go różnie ugotować, że za każdym razem może wyjść przy takiej gramaturze inna konsystencja. Dla przykładu jeśli gotujemy ryż sypki w wodzie to wchłania on wodę i jest bardziej wilgotny, a taki ugotowany w torebce będzie miał zupełnie inna strukturę, będzie bardziej suchy, więc będzie wymagał więcej wody.
Jeśli dodawała Pani mąkę, aby ciasto było elastyczne to ostatecznie powinien się udać. Trzymam za to kciuki.
A jakie lub Pani wypieki, chętnie polecę nowsze i bardziej dopracowane przepisy 🙂
Niestety Tosiu ten chleb w moim wykonaniu okazał sie totalna porażką 🙁 dodalam letnia wodę i on urósł ale był jak gumą w środku szkoda bo tak pięknie i smacznie wyglada na zdjęciu No nic moze kiedyś sie jeszcze zdecyduje go upiec
Dzięki za ten blog 🙂
Tosiu ryżu dodalam tak z 200 g plus jeszcze dodatkowo make ok 70 g i wodę dodalam z ” mycia ” ryżu zobaczymy co z tego wyjdzie dałam do Foremek bo ciasto raczej było za miękkie acha i wyrabialam rekami bo i sie robot spalił 🙁 jak upieke to napisz co z tego wyszło 🙂
A ty jak gotujesz ryż ?
200 g ryżu powinno być ok. Czy woda była letnia? Powinna być ciepła, aby drożdże zaczęły pracować.
Przyznam, że zupełnie nie pamiętam jak gotowałam ryż przygotowując ten przepis, bo było to ponad rok temu. Zazwyczaj ryż gotuję w torebkach według instrukcji na opakowaniu, albo zalewam sypany wodą, doprowadzam do wrzenia i gotuję na małym ogniu 10-15 minut, następnie przykrywam i zestawiam z ognia i zostawiam jeszcze na 10 minut. To sposób na azjatycki sypany ryż.
Pozdrawiam i czekam na wieści, czy chleb się udał 🙂
Tosiu ugotowalam 300g surowego ryżu według przepisu i cała woda została wchlonieta przez ryż :/ i wyszła ogromna ilośc tego ryżu czy tak ma być ? No i co teraz jak niemam wody pozostałej z gotowania ? Dziekuje i pozdrawiam
W takim wypadku proszę odsączyć ryż z wody na sicie. Dodać letnią wodę oddzielnie podgrzaną i myślę, że tego ryżu może być trochę za dużo. Proszę dodać trochę mniej, ale trudno mi powiedzieć ile nie widząc go, może 220-250 g.
Pozdrawiam.
czy mąka może być w całości ryżowa? i czy drożdże można zamienić na bezglutenowy proszek do pieczenia?
Jeśli chodzi o mąkę ryżową – tak, może być wykorzystana w całości, ale zmieni się konsystencja ciasta chlebowego, a po upieczeniu chleb będzie bardziej zbity. W sprawie bezglutenowego proszku do pieczenia, nie polecam w przypadku tego przepisu. Powstał on z myślą o wypieku drożdżowym. Z proszkiem wyszedłby z tego zupełnie inny wypiek, nie wymagający tak długiego zagniatania i wyrastania. Bardziej jak ciasto, niż chleb.
Mam pytanie czy chlebek wyjdzie jeśli użyje tylko mąki ryżowej. Chlebek piekę dla syna z alergią pokarmową i muszę wykluczyć z diety mąkę pszenną. Pozdrawiam
Nie wiem, czy z samej mąki ryżowej chleb nie wyjdzie zbyt twardy, ale dodatek ryżu może to zmienić. Proszę spróbować, tylko nie gwarantuję, że proporcje i efekty będą takie same. Ja bym się jedynie wzorowała na przepisie i dodawała składniki intuicyjnie, aby konsystencja ciasta była odpowiednia.
Proszę dać znać, czy chleb się udał. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Hurra! Upiekł się 🙂 Skórka troszkę przy stygnięciu zmiękła, ale nadal pysznie chrupiąca 🙂 mogłam jednak dodać troszkę więcej soli, ryż był chyba za mało słony.
Ogólnie chlebek ok 🙂
Myślę, że to kwestia ryżu, ja gotowałam w formie sypkiej (może Pani w torebce?) i puścił pewnie sporo skrobi co wpłynęło też na wodę, w której go gotowałam. Podczas gotowania dodałam sporo soli, która pozostała w wodzie, więc u mnie chlebek wyszedł raczej słony, dlatego napisałam, że być może nie będzie on już wymagał dosolenia.
Ciesze się, że chleb się udał 🙂
Piekłam godzinę… wierzch jest baardzo chrupiący, stygnie, zobaczymy co jest w środku 😉
Zastanawiam się dlaczego wyszło mi tak luźne ciasto, może zależy od rodzaju ryżu? Niepotrzebnie wlałam całą wodę 🙁
dodałam mąkę wcześniej – nadal luźne ciasto 🙁 nie mam pojęcia dlaczego. Ale spróbuję upiec, zobaczymy. Wyrosło ładnie
czy przez to, że ciasto luźniejsze, piec dłużej?
ja niestety nie wiem co mi wyjdzie 🙁 uważam, że ciasto wyszło za luźne, a zrobiłam wszystko wg przepisu. Mam jedną wątpliwość – 300 g ryżu gotowanego, czy suchego? Włożyłam do foremki, teraz rośnie.
Witam. Użyłam 300 g ryżu sypanego, który ugotowałam, a potem odcedziłam. Ciasto powinno mieć taką konsystencję jak na zdjęciu. W przypadku jeśli jest luźniejsze, włożenie go do formy to dobry pomysł. Może Pani też spróbować dodać więcej mąki np. 50 g i ponownie chwilę zagnieść ciasto. Proszę piec tyle samo czasu i po upieczeniu wbić drewniany patyczek w chleb, jeśli będzie oblepiony ciastem, trzeba wydłużyć czas pieczenia. życzę udanego wypieku i pozdrawiam.
Upiekłam i zachęcam wszystkich do wypróbowania tego przepisu! Chleb wprawdzie nie wyszedł mi z tak popękaną skórką (pewnie to wina braku mąki ryżowe, którą zastąpiłam zwykła mąką pszenną), jednak jest chrupiąca a środek mięciutki i ciekawy w smaku. Trudno się domyślić, że jest w nim dodatek ryżu a to świetna okazja do przemycenia go do jadłospisu dla kogoś, kto nie znosi ryżu (jak mój syn) -)))
Polecam chlebek
Pozdrawiam!
Cieszę się, że wypiek udany!
Pozdrawiam 🙂
Odnośnie mąki ryżowej.
Można ją zrobić samemu, ucierając w kamionkowym moździerzu uprzednio uprażony lekko ryż tak by 1/3 ziaren lekko się zbrązowiła. Właśnie się biorę do chlebusia. Jadłem taki przed 30tu laty. Smak w ustach pozostał, przepis w głowie niestety nie. Ale może dzieki Tosi ?????????
O rezultacie poinformuję oczywiście. Pozdrawiam.
Oo, dziękuję za poradę odnośnie mąki ryżowej, może kiedyś wypróbuję tę metodę 🙂
Trzymam kciuki, aby chlebek się udał i smakował chociaż trochę podobnie jak tamten ze wspomnienia.
Pozdrawiam.
Jestem fanką domowego pieczywa. Jeszcze nie piekłam żadnego, który ma w składzie ryż czy mąkę ryżową. Tu zatem rodzi mi się pytanie: czy zamiast mąki ryżowej mogę dodać skrobii ziemniaczanej czy kukurydzianej? Niestety ryżowej nie posiadam-(
Z radością wypróbuję przepis i podzielę się wrażeniami.
Podoba mi się również focaccia z karmelizowaną cebulką. pewnie upiekę je jednocześnie, bo nie wiem, na który się zdecydować!
Pozdrawiam wszystkich domowych piekarzy-))
Przyznam szczerze, że nie mam pewności jak wyjdzie chleb na bazie skrobi. Skrobię kukurydzianą używałam jedynie do wypieku chleba Dukana, który jest bardzo specyficzny. Myślę, że zaryzykowałabym ze skrobią kukurydzianą. Chociaż myślę, że gdyby użyłaby Pani jedynie mąki pszennej i ryżu to wyszłoby lepiej 🙂
Pozdrawiam i zachęcam do eksperymentów z naszymi przepisami 🙂
Dziękuję za szybką odpowiedź-))
Biegnę do sklepu po drożdże!!
Pozdrawiam Panią ciepło