Chleb portugalski (Pão de água)
Chleb portugalski (Pão de água). Portugalski chleb wodny – nazwa sama w sobie wzbudza ciekawość i skojarzenia z tradycyjną kuchnią tego urokliwego kraju. To pieczywo, które nie tylko podbija serca miłośników chleba, ale także zachwyca swoją prostotą, charakterem i delikatnym smakiem. Wszechobecny w Portugalii, a także zdobywający popularność w wielu innych regionach, ten chleb to prawdziwa uczta dla zmysłów.
Bochenek portugalskiego chleba wodnego to klejnot wśród pieczywa. Składników jest niewiele, a mimo to efekt jest oszałamiający. Kierując się autentycznym przepisem – przygotowanie tego chleba staje się swoistą podróżą przez tradycję i smaki Portugalii. Aby wyczarować ten magiczny bochenek, potrzebujemy zaledwie kilku składników, czyli: mąki pszennej chlebowej o typie 750, wody, drożdży instant (suszonych) oraz soli. To właśnie z tej niewielkiej listy narodzi się wyjątkowe pieczywo, które jest równie wyjątkowe w smaku, jak i w swojej estetyce.
Portugalski chleb wodny łączy w sobie dwie ważne cechy: delikatność i chlebową substancję. Chrupiąca skórka otacza wnętrze pełne miękkości i lekkości, tworząc zgrany duet. Nuta soli nadaje mu głębię smaku, a suszone drożdże instant są kluczem do jego pięknie wyrośniętej struktury.
Autoliza / samohydroliza chleba portugalskiego
Osiągnięcie perfekcyjnej konsystencji tego chleba wymaga uwagi, ale rezultat jest warty każdej chwili poświęconej na jego przygotowanie. Pierwszy proces mieszania wody z mąką to moment, kiedy ciasto nie ma jeszcze gładkiej ani elastycznej struktury i przypomina ciągnącą, kudłatą masę. To proces autolizy i zaznaczę, że nie jest to wyrastanie chleba. Czasami mówi się – samohydroliza. To takie jakby namaczanie mąki, dzięki czemu zaczyna rozwijać się gluten i skraca (lub przynajmniej ułatwia) właściwe wyrobienie ciasta na chleb. Dopiero po tym etapie (40 minut leżakowania) dodaję drożdże i sól, a następnie wyrabiam ciasto chlebowe. Ideą tego przepisu jest, by ciasto było mocno uwodnione (wysoka hydracja) i niemalże lejące się. Stąd zapewne nazwa chleba – chleb wodny. To ważna wskazówka dla osób chcących skorzystać z przepisu – ten chleb jest bardzo lejący, nawet „glutowaty”.
Podążając za tą tradycyjną recepturą wyczarowujesz w swojej kuchni kawałek portugalskiej atmosfery i smaku. Zapraszam do podróży przez smakowe krajobrazy i rytmy Portugalii, które każdy kęs tego chleba przynosi bezpośrednio na Wasz stół.
Dla fanów Portugalii mam jeszcze jedną recepturę na portugalski chleb massa sovada. To słodki chleb o okrągłym kształcie. Może być też upieczony jako słodkie bułeczki. Wypiekany jest jako dodatek do dań świątecznych – bożonarodzeniowych i wielkanocnych.
Suszone drożdże w przepisie na chleb portugalski czy świeże?
Drożdże są ważnym składnikiem chleba portugalskiego (Pão de água). W przepisie wskazałam drożdże suszone instant, jeśli są osoby, które wolą korzystać z ich świeżej formy – musicie przeliczyć ich ilość. Jak to zrobić? Zapraszam do smakowitego poradnika „Jak przeliczyć drożdże suszone na świeże?„.
Jakieś pytania o pieczenie chleba w domu?
Zawsze możecie zadać mi pytanie w komentarzu pod przepisem lub napisać, jak smakowały Wasze domowe wypieki ? Jeśli macie ochotę wzbogacić swoje pieczywo o warzywne akcenty, to upieczcie ten pszenny chleb z papryką albo najpiękniejsze bułeczki dyniowe.



To już któraś z kolei próba chleb wychodzi pyszny ale niestety po trzech dniach zaczyna się kleić wewnątrz co robią nie tak??
To jest chleb na bazie drożdży. Jego żywotność z założenia jest krótsza niż chlebów na zakwasie. Jeśli jest prawidłowo przechowywany, a fermentacja ciasta oraz pieczenia przebiegły prawidłowo, taka jego uroda.
Polecam chleby na bazie zakwasu, one zdecydowanie lepiej znoszą dłuższe przechowywanie,
Jeszcze nigdy – a piekłem go wielokrotnie – po trzech dniach i w ogóle nie zrobiło mi się coś takiego.
Po dłuższym przechowywaniu robił się po prostu twardszy, ale na pewno się nie kleił i był jadalny do ostatniej kromki.
Myślę ż jeśli wyszedł dobry to jest to kwestia przechowywania (może w worku foliowym), lub jednak nie był dopieczony jak należy.
Gratuluję !! ale niestety patrząc na posty nie tylko ja zmagam się z tym problemem . Temperatura czas pieczenia proporcje , wyrastanie wszystko zgodne z opisem chleb wychodzi pyszny i taki jest przez trzy dni po tym czasie niestety wilgotnieje i robi się lepki od środka.
Proszę przeanalizować, czy fermentacja chleba przebiega prawidłowo. Czas podany w przepisie jest czasem orientacyjnym i należy uważnie obserwować ciasto. Jeśli w pomieszczeniu jest bardzo ciepło, prawdopodobnie czas ten należy skrócić., jeśli chłodno – wydłużyć. Podobnie jest z czasem pieczenia – każdy piekarnik ma nieco inne parametry i rzeczywisty czas pieczenia może być inny. Jeśli chleb przygotowano ściśle z czasami podanymi w przepisie, najprawdopodobniej należy go skorygować i to tutaj warto poszukać rozwiązania.
Jeszcze nigdy – a piekłem go wielokrotnie – po trzech dniach i w ogóle nie zrobiło mi się coś takiego.
Po dłuższym przechowywaniu robił się po prostu twardszy, ale na pewno się nie kleił i był jadalny do ostatniej kromki.
Myślę że jeśli wyszedł dobry to jest to kwestia przechowywania (może w worku foliowym), lub jednak nie był dopieczony jak należy.
Witam. Mi to wyszło. Ciasto na blasze było rozpływajace sie, kleiło sie, wiec rece zwilzyłem i naciagnałem ciasto kilka razy te 1/3 na całosc z kazdej strony. podsypałem maka z wierzchu. Moj piekarnik dobrze grzeje wiec musiałem skrócic czas pieczenia ale wyszło super, gluten zadziałał jak nigdy. Nie trzeba oliwy do chleba. Pozdrawiam
Tak, to magiczny przepis. Proszę wyrpóbować jeszcze nasz pan de cristal
Tu dopiero gluten pokazuje na co go stać 🙂
Mój jest pyszny, chrupiąca skórka, ale… Niestety po 2 dniach robi się wilgotny, lepki w środku, jest to lekko słodkawe i nie miłe ani smaczne. Próbowałam w różnych temperaturach, zaczęłam od 230, tak jak jest zalecane, ale się nie sprawdziło, posłuchałam się piekarnika, który ma opcję pieczenia z parą i upiekłam w temperaturze 150, wydłużając czas pieczenia. I nic, wciąż ten problem wilgotnego chleba w środku, po 2 dniach. Zmieniłam sposób przechowywania, z torebki foliowej przeszłam na woreczek lniany i nic?. Co robię źle? Aha, jeszcze jedno, używam świeżych drożdży.
Warto przyjrzeć się procesowi fermentacji, czy przypadkiem nie należałoby skrócić czas wyrastania, ale generalnie chleby na drożdżach nie nadają się do długiego przechowywania. W tym temacie zdecydowanie lepiej sprawdza się pieczywo na zakwasie.
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Przypilnuję moment podwojenia objętości. Dam znać czy pomogło. Pozdrawiam
Chleba nie przechowuje się w tobie foliowej. Do tego jest lnianym woreczek lub pod szklanym kloszem. Temperatura początkowa 250 przez 15 -20 min., później 230 przez następne 20 min. lub do odpowiedniego zrumienienia.
Nigdy nie miałem gluta w środku a upiekłem ich już trochę.
Od razu widać, że nie jeden chleb już weszedl spod Twoich rąk 🙂
Witam. Piekłam kilka razy ten chleb, spód zawsze wychodzi jasny. Niby wszystko wg przepisu ale …. chleb jest rewelacyjny
Jeśli spód się nie dopieka, warto obniżyć poziom pieczenia lub przekładać chleb na rozgrzaną wcześniej blachę.
Dziękuję za odpowiedź, następnym razem tak zrobie
Mam pytanie o wodę:
Czy ma znaczenie jej temperatura? Zalałam mąkę woda w temp pokojowej
Temperatura dolanych płynów oczywiście ma znaczenie, ale zakładanie, że w każdym przypadku letnia woda jest idealna, to mit. Temperatura pokojowa wody to temperatura optymalna i raczej zawsze się sprawdzi jednak warto brać pod uwagę temperaturę otoczenia, w jakim przygotowujemy ciasto. Jeśli jest bardzo chłodno bo np ogrzewanie nam padło, warto dolać wody cieplejszej, jeśli natomiast panują upały, woda powinna być zimna, a nawet lodowata. Dzięki temu możemy lepiej kontrolować czas wyrastania ciasta, a jeśli czas nam na to pozwala, lepiej jest optymalnie spowolnić rozrost drożdży. Dzięki temu pieczywo jest smaczniejsze.
Dziękuje za fachowa podpowiedz. Chlebek był pyszny i cały bochenek został zjedzony w oka mgnieniu 😉
Czy ten chleb można upiec w żeliwnym garnku z pokrywką?
Można
Pyszny chleb
W jakim trybie powinien działać piekarnik, żeby uzyskać najlepszy efekt? Góra-dół czy może z termoobiegiem?
Każdy piekarnik ma nieco inne właściwości. Warto zajrzeć do instrukcji, jakie ustawienia do pieczenia chleba zaleca producent. Ja w moim obecnym piekarniku najczęściej piekę przez połowę czasu termoobieg z parą i kończę cykl ustawieniem góra-dół.
Dziękuję 🙂
Chleb mimo formowania, rozjechał się na boki i wyszedł płaski.
Być może za długo wyrastał lub był zbyt słabo wyrobiony.