Chleb nocny nie wymaga od nas zbyt wiele uwagi. Po prostu pracuje sobie sam, gdy my smacznie śpimy. Piękne, prawda? Robię taki chleb dość często, a rano nastawiam budzik wcześniej, aby zdążyć go upiec w sam raz na śniadanie. Takie chleby można tworzyć zarówno na drożdżach jak i na zakwasie.
Najlepiej zaopatrzyć się w natkę pietruszki zaraz po pracy, ruszyć do domu nastawić zaczyn. Taki harmonogram sprawi, że późnym wieczorem będziemy mogli zagnieść ciasto, tak aby wyrastało całą noc. Oczywiście do ciasta możecie dodać dowolne dodatki (byle nie przesadzić i za mocno go nie obciążyć), nie tylko pietruszkę. Polecam inne zioła, świeże lub suszone. W chlebie świetnie sprawdza się oregano i rozmaryn, ich intensywny smak przenika do miąższu nadając mu niepowtarzalności. A pietruszka? Tym razem mnie zaskoczyła, również pięknie urozmaiciła smak, także bardzo wam ją polecam.