Przepis

wyrabianie
5 min
wyrabianie

1. Pomieszaj ze sobą suche składniki- mąkę, sól i drożdże. Wlej kefir i zacznij zagniatać ciasto. Zagniataj ciasto i powoli dolewaj wodę. Zagniataj i dolewaj aż zagniatane ciasto uzyska jednolitą, odchodzącą od rąk konsystencję. Od tego momentu zagniataj jeszcze kilka minut.

wyrastanie
180 min
wyrastanie

2. Prostokątną formę o długości 20 centymetrów wyłóż papierem do pieczenia. Umieść w niej ciasto i uklep. Formę przykryj materiałową szmatką i odstaw w ciepłe miejsce na ok. 3 godziny. Ciasto powinno w tym czasie znacznie wyrosnąć.

pieczenie
30 min
pieczenie

3. Przed upływem czasu wyrastania rozgrzej piekarnik do 200 stopni. Wstaw wyrośnięte ciasto chlebowe i piecz ok. 25-30 minut aż zbrązowieje z góry. Wyjmij chleb z formy i papieru i odstaw do wystygnięcia.

Ocena czytelników: 4.5 z 2 ocen

Wasze komentarze

  • Grażyna 14 lutego 2020 o 16:08

    Dziś upiekłam chlebek jest rewelacja

  • Alicja 1 listopada 2019 o 10:16

    Zabieram się za pieczenie tego chleba. Zobaczymy. Wygląda nieźle i pewnie nieźle smakuje.
    Kiedyś kupiłam maszynę do wypieku chleba, wtedy, kiedy zaczynały wchodzić na rynek. Upiekłam w niej chleb dwa razy – pierwszy i ostatni. Chleb wyszedł mały, trudno było go wyjąć z formy, poza tym „ robił” się pół dnia. Nawet smaczny, ale… W każdym razie maszyna poszła na półkę z błędami zakupowymi, a ja piekę w piekarniku. Bo chleby piekę od kilku lat, różne, na zaczynie, zakwasie, drożdżach, podmłodzie. Popełniłam wiele błędów, czasami przepis był kiepski, czasami mąka jakaś taka… najczęściej błędem była moja niecierpliwość, No ale z czasem doszłam do wprawy w pieczeniu, robieniu zakwasu i prowadzeniu go.Niezwykle rzadko kupuję pieczywo, rodzina woli domowe. Korzystam z przepisów z różnych blogów, również tego, najbardziej smakują nam chleby z mąki mieszanej, z zakwaszonej mąki, chociaż nie gardzimy tymi na drożdżach (zwłaszcza, jak trzeba szybko upiec na kolację, a w chlebaku wieje pustką).
    No i właśnie teraz jest ten przypadek.
    A zakwas właśnie zaczyna odżywać, dokarmiony, jutro będzie pyszny z Vermont w/g guru piekarnianego – pana Hamelmana.
    Pozdrawiam autorkę i wszystkie domowe piekarki(?) i piekarzy.

  • Tadeusz 20 kwietnia 2019 o 17:10

    Bardzo dobry, chociaż wg mnie może za dużo soli, ale to kwestia gustu. Ma jeszcze jedną ważną zaletę – można go zrobić bardzo szybko. Do tej pory piekłem od dwóch lat tylko chleb na zakwasie, a to wymaga trochę więcej cierpliwości.
    Gratuluję dobrego bloga 🙂

    • Tosia 24 kwietnia 2019 o 19:37

      Tak, z tą solą to rzeczywiście kwestia gustu. Ja zazwyczaj daję 1,5 łyżeczki na 0,5 kg i wtedy jest dla mnie idealnie 🙂
      Dzięki, pozdrawiam

  • Maja 14 marca 2017 o 17:01

    Witam serdecznie i na wstępie dziękuję: że dałyście mi Panie możliwość nauczenia się piec na zakwasie…na własnym zakwasie 🙂 że takie dobre są teraz chleby, które je moja rodzina, wpadłam w chlebowy nałóg. Szukam i proszę o pomoc: babcia męża piekła chleb pszenno – żytni na zakwasie żytnim i na kwaśnym mleku… miary miała na piec chlebowy (wielkie ilości), Tworzyła jakąś „zaczynkę” – chleb był i z drożdży i z czegoś co brały z poprzedniego chleba… Czy jest może jakiś przepis na taki chleb a ja się nie doszukałam? może mogę prosić o jakiś pomysł, taki, żeby miary były współczesne i pewniejsze?

    • Tosia 17 marca 2017 o 04:27

      Dzień dobry. Cieszę się, że kolejna osoba zainteresowała się wypiekiem chleba. Prawdopodobnie babcia piekła na cieście zakwaszonym, albo po prostu na zakwasie. Na blogu są poradniki jak zacząć piec chleb na zakwasie, a także przepisy, nawet z kefirem. Na pewno znajdzie Pani odpowiednie receptury 🙂

  • Kataryna 24 stycznia 2015 o 03:09
    Ocena:

    Ten chleb na pewno MÓGŁBY być na pięc gwiazdek, gdybym nie piekła go w maszynie. :///
    Zapadł się, po 30 min wyglądał jak surowy (choć może nie był, tylko góra była całkiem blada, ale tak zostało do końca). Zostawiłam go więc jeszcze na prawie 45 min i w rezultacie oczywiście wyszedł suchar.
    Wiem, że autorki tego bloga nie są zwolennikami maszyn, ale kilka razy przecież ich użyłyście…. czy w maszynach jest jakiś inny czas pieczenia? Dłuższy?
    Czy może chleby z kefirem itp. generalnie nie wychodzą? (instrukcja coś tak jakby sugeruje)
    Czy po prostu ta maszyna jest do d… Wczoraj kompletnie popsuła ciasto…. po 2 godzinach wyszła spalona skorupa, w której przelewała się zupełnie surowa zawartość… Więc może nie grzeje tak, jak trzeba? Kupiłam ją jako używaną, niby dobra marka (Unold), miała być w sumie głównie do zagniatania (no i do ciast, do których, jak widzę, nie będzie :///).
    Przepraszam, że tak z tą maszyną wyskakuję pod niezwiązanym przepisem, ale jak ktoś coś wie na ten temat, to będę wdzięczna.
    A wracając do chleba, to na pewno zrobię jeszcze raz, maszyna zagniecie (to akurat robi bardzo solidnie), a dalej powędruje do piekarnika. Gorzej na pewno być nie może.

    • Śliwka 29 stycznia 2015 o 09:30

      Niestety tego chleba nigdy nie piekłam w maszynie. Mają one to do siebie, że trzeba dokładnie przeczytać w instrukcji każdej z nich czy można dodawać dane składniki i w jakiej kolejności.
      Może zachęcę jednak do wypróbowania go metodą tradycyjną? 🙂 Pozdrawiam,

      • Kataryna 6 lutego 2015 o 20:42

        Mimo wszystko dałam maszynie drugą szansę, wyszło ciut lepiej, ale i tak niespecjalnie. Zapadnięty (czyli znowu za dużo płynów) i jakiś taki suchy… nie wiem, czy mi ten chleb po prostu nie podchodzi, czy to wina maszyny. No i z góry całkiem biały – myślę, że za pierwszym razem po tych 30 minutach wcale nie był surowy, tylko one po prostu po upieczeniu wygladają z wierzchu jak surowe. Co oczywiście jest skandaliczne, biorąc po uwagę, że automat ma niby 3 stopnie przypieczenia skórki do wyboru (oczywiście wybrałam najmocniejszy).
        Od tego czasu tylko zagniatam w maszynie i pod tym względem jestem z niej bardzo zadowolona. Jedyny problem to zdecydować się na konkretny przepis, jest ich tu zdecydowanie za wiele! Całe godziny mi zajmuje, zanim się zdecyduję… Jak robiłam tyko te bez zagniatania, to przynajmniej nie było takich dylematów.

        • Śliwka 10 lutego 2015 o 21:44

          A może jednak przekonam do tradycyjnej metody? To naprawdę proste, czasem nawet mniej czasochłonne i maszyna, a efekty nieporównywalne:)

    • Jola 9 lutego 2019 o 17:03

      Piekę na kefirze w maszynie i wychodzi rewelacyjny, coś może nie tak z maszyną.

  • SYLWIA 19 listopada 2014 o 14:51

    Witam 🙂 czy zamiast pszennej mąki mogę użyć jakiejś innej?

  • Asiorek 5 grudnia 2013 o 10:04

    Witam, mam pytanie natury technicznej. Dlaczego ten chlebek nie wyrasta 2 razy jak to zazwyczaj bywa, a zamiast tego po wyrobieniu wkłada się go od razu do foremek?? I czy zamiast kefiru może być jogurt naturalny??
    Pozdrawiam Asiorek

    • Śliwka 8 grudnia 2013 o 00:14

      Są różne metody wyrabiania ciasta. Czasami wymagają podwójnego wyrastania, czasami wystarczy pojedyncze. Chleby przez to nieco różnią się konsystencją, ale z pewnością tego wyrastające raz nie można nazwać gorszym. Jest po prostu nieco inny:) Pozdrawiam

    • Śliwka 8 grudnia 2013 o 00:14

      A co do jogurtu, oczywiście. Natomiast jest on zwykle gęstszy od kefiru dlatego dolewając go proszę trzymać się podanej w przepisie konsystencji ciasta. Pozdrawiam

  • Ania 30 września 2013 o 08:58
    Ocena:

    Ostatnio upiekłam ten chleb, fajnie wyrósł, był naprawdę smaczny, ale jednak dla mnie trochę za słony. Następnym razem zmniejszę ilość soli i myślę, że będzie rewelacyjnie!
    Pozdrawiam

  • slavko02 29 września 2013 o 23:09

    Chciałbym zabrać się za wypiekanie własnego pieczywa.Od czego mam zacząć?Interesuje mnie na początek wypiek jakiegoś chleba.Pozdrawiam.Sławek

    • Śliwka 30 września 2013 o 23:25

      Dzień dobry,

      Cieszę się, że chce Pan zacząć przygodę z domowym chlebem, wkrótce przekona się Pan jakie to proste! Proponuję zacząć od chleba drożdżowego, jest prostszy w wykonaniu i zrozumieniu niż bardziej zaawansowane chleby na zakwasach. Proponuję zacząć od naszego poradnika „Chleb na drożdżach krok po kroku”, który znajdzie Pan tutaj:
      https://smakowitychleb.pl/chleb-na-drozdzach-krok-po-kroku/
      Następnie może pan zabrać się za pieczenie! Proponuję zacząć od tego prostego przepisu:https://smakowitychleb.pl/chleb-domowy/
      Proszę koniecznie podzielić się wrażeniami!

      Pozdrawiam,

  • Kasia 27 września 2013 o 10:22

    Cześć,
    mam pytanie, otóż
    dlaczego w niektórych Waszych przepisach dodajecie cukru, a w innych nie ?
    Chciałam jeszcze Wam podziękować, bo czytając Waszego bloga, zaraziłam się miłością do wypieku chleba 😉 Upiekłam już jeden z Waszych nocnych chlebków,który stał się w sumie moim pierwszym chlebkiem w życiu, i muszę powiedzieć że było to niesamowite doświadczenie, gdy rano pobiegłam tam gdzie go schowałam, podekscytowana że tak pięknie wygląda 😉
    Teraz zaczynam swoją przygodę z zakwasem 😀 zdecydowałam się hodować żytni i pszenny.
    A wszystko dzięki Wam,
    pozdrawiam 😉

    • Śliwka 28 września 2013 o 20:56

      Dodawanie cukru to najczęściej sprawa zupełnie subiektywna. Do niektórych wypieków po prostu dobrze jest dodać nieco słodyczy, aby poprawić smak. Oczywiście nie jest to obowiązkowe.
      Cieszę się, że zaraziła się Pani miłością do pieczenia chleba, to niesamowite doświadczenie:)
      Wyhodowanie zakwasu pozwala jeszcze bardziej się tym cieszyć. Zachęcam do dalszych eksperymentów i dziękuję za miłe słowa!:)
      Pozdrawiam

Napisz komentarz

Dodaj obrazek:

Maksymalna wielkość pliku: 2 MB

Oceń przepis
Owies
Owies
Ziarno owsa jest bogate w wartości odżywcze – idealnie uzupełnia zdrową i zróżnicowaną dietę. Owies jest stosowany do produkcji popularnych wegańskich napojów roślinnych.
Dowiedz się więcej