Przepis

wyrabianie
5 min
wyrabianie

1. Mąkę przesiewamy do misy. Mieszamy z solą i dokarmionym 10 godzin wcześniej zakwasem. Mleko podgrzewamy w rondelku, aby było letnie. Zaczynamy wlewać mleko i powoli wyrabiać ciasto. Dzięki temu, składniki się ze sobą odpowiednio połączą. Po kilku minutach, ciasto będzie wyrobione, lekko gęste, lepiące, ale swobodnie będzie można je przełożyć przy pomocy rąk do oprószonej mąką misy.

pierwsze wyrastanie
150 min
pierwsze wyrastanie

2. Taką misę przykrywamy ściereczką lub szczelnie folią spożywczą, stawiamy w ciepłym miejscu na 3 godziny do wyrośnięcia.

drugie wyrastanie
120 min
drugie wyrastanie

3. Wyrośnięte ciasto odpowietrzamy, zagniatamy minutę i przekładamy do oprószonego mąką koszyka do wyrastania chleba (można zastąpić durszlakiem). Koszyk można też wyłożyć ściereczką lub folią, aby ciasto się do niego nie przyklejało. Ciasto na chleb przykrywamy ściereczką i stawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na 1,5-2 godziny.

pieczenie
40 min
pieczenie

4. Blachę wykładamy papierem do pieczenia, koszyk odwracamy dnem do góry, przerzucając chleb na blaszkę. Piekarnik nagrzewamy do 250 stopni z termoobiegiem. Na dole piekarnika stawiamy miseczkę z 3 kostkami lodu. Dzięki temu piekarnik będzie zaparowany. Blaszkę z ciastem chlebowym wkładamy i pieczemy 10 minut. Wyłączamy termoobieg, ustawiamy tryb pieczenia góra-dół, nastawiamy temperaturę na 200 stopni. Chleb pieczemy 30 minut, aż skórka będzie lekko rumiana. Przed krojeniem chleb studzimy.

Ocena czytelników: 4 z 1 ocen

Wasze komentarze

  • Iwona 10 czerwca 2022 o 15:11

    Witam. Jak długo zagniatamy ciasto?

    • Małgosia 10 czerwca 2022 o 17:16

      Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko zależy od włożonej w wyrabianie ciasta energii, naszego doświadczenia, a także siły mąki (w zależności od producenta, mogą się między sobą znacząco różnić). Wyrabiając w robocie kuchennym, powinno to być 5-10 minut, ręcznie 10-15, a nawet dłużej. Ciasto powinno być elastyczne, gładkie i łatwo odchodzić od blatu lub miski.

  • Katarzyna 12 lutego 2020 o 11:47

    Czy z tego ciasta można odłożyć zakwas?

    • Tosia 13 lutego 2020 o 18:50

      To nie będzie wtedy zakwas, tylko ciasto zakwaszone, ale można tak zrobić 🙂

    • Małgorzata 25 marca 2020 o 12:54

      Witam. Zrobiłam chleb z tego przepisu. Niestety wyszedł strasznie twardy. Co zrobiłam źle?

      • Tosia 29 marca 2020 o 16:33

        Musiałabym stać z Panią w kuchni by to wiedzieć. Może za zimno miało ciasto, albo za mało wody, albo zakwas nie był dokarmiony, nie wiem 🙂

  • Daria 17 grudnia 2018 o 14:01

    Drugi chlebek jaki piekłam z Pani strony (pierwszy to żytni z czarnuszką), oba są świetne i je uwielbiamy ? teraz boje się próbować innego bo nie wiem czy będzie tym dwóm dorównywał 😉

  • Irek 21 listopada 2018 o 13:26

    Ile mleka?
    Ile cukru?

  • elli 14 lutego 2018 o 16:50

    Witam. Czy w trakcie 3 godzinnego wyrastania można ciasto składać, aby go napowietrzyć?

  • Renata 29 grudnia 2017 o 21:24

    Witam! Mam zakwas żytni jak również wychodowany z żytniego, pszenny zakwas. Piekę chlebki na pszennym zakwasie. Jak dotąd nie piekłam jeszcze chlebka z mlekiem. W przepisie jest podany zakwas żytni. Czy pszennego zakwasu powinnam uzyć taką samą ilość jaka podana jest w przepisie?Pozdrawiam!

  • Tadeusz 26 października 2016 o 14:38

    Witam 🙂
    Ten blog jest prowadzony bardzo profesjonalnie, a zarazem w taki sposob, ze przygodę z pieczeniem może rozpocząć każdy.
    Wszystkie przepisy, jakich używałem, kończyły sie zawsze pełnym sukcesem.
    Mam do Was wielką prośbę 🙂
    Stwórzcie obszerną książkę z tymi wszystkimi przepisami, wskazowkami, zdjeciami… 🙂 Byłby to bardzo cenny skarb w mojej kuchni 🙂

    • Tosia 27 października 2016 o 11:53

      Dzień dobry!
      Dzięki za miły komentarz 🙂 A książka kto wie, może kiedyś powstanie.
      Pozdrawiam i życzę udanych wypieków.

  • kasia 15 września 2016 o 19:17

    Witam, postanowiłam upiec ten chleb. W sobotę zaczęłam hodować zakwas i dzisiaj po 5 dniach zrobiłam ciasto i mam problem z jego wyrośnięciem. Zostawiłam ponad 3,5 godziny temu i ledwo ciasto drgnęło. Nie wiem co zrobiłam zle i co teraz mam zrobić?

    • Tosia 15 września 2016 o 20:37

      Dzień dobry,
      A czy ten wyhodowany zakwas bąbelkuje i pachnie octowo? Może nie był aktywny 🙂
      Generalnie to normalne, że młody zakwas potrzebuje więcej czasu i ciasto może dłużej rosnąć.
      Pytanie czy dokarmiała Pani zakwas przed pieczeniem, odmierzyła potrzebną część aktywnego zakwasu do ciasta, a resztę odłożyła do lodówki i czy przeczytała Pani poradniki i mniej więcej już wszystko wie jak działać?
      https://smakowitychleb.pl/zaczac-piec-chleb-zakwasie/

  • marika 28 stycznia 2016 o 16:19

    Dziękuję za tę i inne informacje. Pozdrawiam serdecznie. Będę informować, jak mi idzie w trudnej dziedzinie pieczenia chleba na zakwasie:-)

  • marika 27 stycznia 2016 o 23:26

    Wczoraj upiekłam pyszny chleb, wszystko świetnie ale wyłożyłam formę papierem do pieczenia. Papier prawie na całej powierzchni styku z chlebem przywarł do niego na amen. Pół godziny skrobałam chleb. Co zrobiłam źle?

    • Tosia 28 stycznia 2016 o 10:10

      Czasem tak bywa jak ciasto jest gęste, wtedy zaraz po upieczeniu trzeba już papier oderwać i jest ok, a jak chleb stygnie z papierem to potem faktycznie bywa problem.
      Papier można dodatkowo skropić olejem/oliwą, wtedy już się nie przyklei, albo można użyć inną metodę np. forma wysmarowana olejem i posypana bułką tartą. Wiele też zależy od formy, ile przeszła, z czego jest zrobiona itp. Na przykłąd formy silikonowe, w ogóle nie potrzebują papieru, bo chleb z nich sam wyskakuje po upieczeniu 🙂

  • marika 27 stycznia 2016 o 00:01

    Ja znów z pytaniem: które chlebki najlepiej piec w foremce lub na blasze wyłożonej papierem a które w formie wysmarowanej( masłem czy olejem?) i wysypanej czym? Dziękuję za wszystkie odpowiedzi do tej pory i pozdrawiam!:-)

    • Tosia 27 stycznia 2016 o 11:39

      Nie ma jednej zasady, że do chlebów żytnich używa się pergaminu, a np. pszennych smaruje się blachę. Bardziej to zależy od konsystencji ciasta i rodzaju formy, ale prawda jest taka, że obie metody można stosować zamiennie, jak nam pasuje 🙂
      Pozdrawiam!

  • marika 26 stycznia 2016 o 11:25

    Jeszcze jedno pytanie: czy pieczenie z kostkami lodu pod blachą nadaje się do piekarnika gazowego? Niestety tylko takim dysponuję. Życzę miłego dnia!

    • Tosia 26 stycznia 2016 o 18:21

      Przyznam szczerze, że nie jestem pewna, raczej tak, ale wolałabym nie wprowadzać w błąd. Może lepiej delikatnie spryskać ścianki piekarnika wodą, aby naparować, albo można w ogóle pominąć ten etap.

  • marika 25 stycznia 2016 o 22:52

    Witam! Jutro wieczorem dokarmiam mój zakwas i w środę upiekę kolejny chleb z pani przepisu. Mam niewielkie doświadczenie w kwestii pieczenia chleba na zakwasie ale z pomocą pani porad i moim zapałem na pewno się uda. Na razie będę piec w keksówkach, chleby formowane to później. Czym smarować formę by chleb łatwo wyjąć? Czy papier do pieczenia się przyklei? Pozdrawiam serdecznie!

  • marika 24 stycznia 2016 o 20:09

    Melduję, że 'prosty chleb pszenny na zakwasie’ wyszedł wspaniały! Smakuje podobnie jak ten z zaprzyjaźnionej piekarni. Rodzina zachwycona! Pani Tosiu- dzięki! Mój piekarnik słabo rumieni od góry a boki i spód cudnie chrupiące. Czy mogę po upieczeniu jeszcze gorący chleb zrumienić od góry w opiekaczu elektrycznym?:-)

    • Tosia 25 stycznia 2016 o 10:57

      Tak, można tak zrobić, ewentualnie pod koniec pieczenia można chleb odwrócić, aby dopiekł się od drugiej strony 🙂
      Cieszę się, że wypiek udany!

  • marika 24 stycznia 2016 o 02:33

    Pani Tosiu serdecznie dziękuje za odpowiedź. Mój zakwas z piekarni nadal żyje, właśnie go dokarmiłam a jutro skorzystam z jednego z przepisów przez Panią poleconych. Akurat mam te wszystkie rodzaje mąk. Dam znać,co wyszło. Pozdrawiam!

  • marika 21 stycznia 2016 o 16:44

    Witam dostałam z zaprzyjaźnionej piekarni słój bardzo gęstego zakwasu( tak mi powiedziano że to zakwas) ale dla mnie to raczej wyląda jak zaczyn przygotowany do pieczenia chleba bo ma miejscami nie wymieszaną mąkę. Chleb z tej piekarni jest przepyszny i bez chemii a zakwas stary i porządny. Jak mam go teraz użyć by samej upiec chleb? Pozdrawiam i niecierpliwie czekam na odp.

  • Ewa 11 października 2015 o 15:56

    Następny przepis z Waszej strony i kolejny chlebek trafiony w 10 !!! Jedyny minus to to że tak szybko znika 😛

  • Zimny 5 maja 2014 o 08:57

    kostki lodu wkładamy razem z chlebem czy w chwili 'nastawiania’ piekarnika?

    • Tosia 5 maja 2014 o 16:21

      Ja kostki lodu wkładam już w chwili nagrzewania piekarnika.
      Kiedyś próbowałam metodę z wrzucaniem kostek na rozgrzaną blachę już z lekko podpieczonym chlebem, ale skończyło się to przypalonym spodem.

  • Mortadella 11 lutego 2014 o 22:00

    Witam,

    czy metodę pieczenia jaka została tu zastosowana mogę również wykorzystać w pieczeniu innych chlebków (tzn. 250st w termoobiegu itd.)?? Wydaje mi się, że dzięki temu sporo jeszcze podrósł i był pulchniutki 🙂

    • Tosia 11 lutego 2014 o 23:12

      Witam.
      Tak, metodę z pieczeniem w termoobiegu przez 10 minut, a następnie dopiekaniu w 200 stopniach przez następne 25-30 minut można stosować w przypadku wielu przepisów na chleby na zakwasie. Sama często korzystam z tej metody, szczególnie w przypadku chlebów, które wyrastają wcześniej w koszyku.
      Proszę zerknąć tutaj https://smakowitychleb.pl/kategoria/chleby-pieczone-na-zakwasie/, większość okrągłych tak piekę 🙂

  • Marta 8 lutego 2014 o 23:00

    Witam.
    Upiekłam z 1 1/2 porcji i dałam do foremek. Chlebek wyszedł taki sam dobry jak poprzednio.
    Dziękuję za radę. Pozdrawiam.

  • Mortadella 4 lutego 2014 o 17:31

    Dziękuję za szybką i wyczerpującą odpowiedź 🙂
    Właśnie się piecze! Wszystko sprawnie poszło 😀
    Pozdrawiam i życzę coraz smaczniejszych wypieków i coraz więcej ciekawych pomysłów!! 🙂

  • Mortadella 4 lutego 2014 o 12:05

    Witam,
    to mój drugi chlebek na swoim zakwasie. Wszystko wg. waszych przepisów! 🙂
    Mam kilka pytań: Czy waga zakwasu/ zaczynu jest po wymieszaniu? Wczoraj wyjęłam zakwas z lodówki, dodałam mąki i wody, aby dziś piec chlebek. Jeśli w przepisie jest 230g to ile mam dodać mąki ile wody? ;> Dodałam na oko do zakwasu 100g wody 100ml mąki i wyszło ciut więcej. Czy jeśli chciałabym piec dwa bochenki wówczas dodaję dwa razy więcej, tak? (oczywiście w zależności od przepisu..) Dziękuję za info!

    • Tosia 4 lutego 2014 o 13:23

      Witam.
      Cieszę się, że piecze Pani razem z nami 🙂
      Waga zakwasy jest po wymieszaniu i dokarmieniu (najlepiej zrobić to wieczorem i zostawić na kilka godzin na noc). Rano z aktywnego zakwasu można już piec.
      Jeśli chodzi z wagą, proszę poeksperymentować, ja czasem dokarmiam większą ilością, bo piekę np. 2 różne chleby na raz.
      Aby otrzymać 230 g aktywnego zakwasu, będzie trzeba pewnie dokarmić ok. 90 g mąki razowej i 90-110 g letniej wody. Ale można też dokarmić 100 g, najwyżej kilka łyżek zakwasu zostanie, w większej ilości też można go przechowywać w lodówce.
      Jeśli chce Pani piec więcej, warto rozłożyć zakwas na dwa słoiki, bo może „uciekać” 🙂
      Pozdrawiam.

  • Marta 27 stycznia 2014 o 15:19

    Witam.
    Chlebek wyszedł pyszny ale z reguły piekę dwa chlebki a ten wyrasta w koszyku i nie bardzo mieszczą sie dwa w piekarniku. Pomyślałam , że mogłabym upiec z 1 1/2 porcji i w foremkach. Czy aby nie straci ten chleb upieczony w keksówkach?
    Pozdrawiam

    • Tosia 27 stycznia 2014 o 20:50

      Witam serdecznie.
      Cieszę się, że chleb mleczny smakował. Właściwie w przypadku tego przepisu taka modyfikacja jest dozwolona.
      Wyrobione ciasto można od razu przełożyć do keksówek, chleb może być odrobinę bardziej zbity, na smaku raczej nie straci 🙂
      Pozdrawiam!

  • Weronika 27 sierpnia 2013 o 12:15

    Witam, czy to możliwe, że chlebek nie uda się jeśli doda się za dużo soli?

    • Tosia 27 sierpnia 2013 o 14:09

      Witam.
      Ta zasada tyczy się bardziej chlebów pieczonych na drożdżach. Oczywiście z solą nie można przesadzać, wtedy wychodzi bardzo twardy i suchy chleb, do tego niesmaczny, ale do 2 łyżeczek można do ciasta bez problemu dodać. Sól można też dodatkowo rozpuścić w letniej wodzie, aby się lepiej rozprowadził w cieście.
      Pozdrawiam.

  • Dorota 12 sierpnia 2013 o 08:00
    Ocena:

    Bardzo dobry chlebek. Taki typowy standardowy chlebek na zakwasie. Z wyglądu przypominał ten z piekarni:). Super przepisy, super strona:). Odkąd sama piekę chlebki te ze sklepu już mi nie smakują.

    • Tosia 12 sierpnia 2013 o 14:26

      Dziękujemy. Całkowicie się zgadzam, pieczenie chleba w domu jest uzależniające 🙂 A im więcej się piecze, tym bardziej pieczywo ze sklepu przestaje smakować.

  • Renata 5 lutego 2013 o 22:51

    Mam pytanko odnośnie pierwszego zdjęcia,czy ten chlebek był pieczony w garnku glinianym?I czy tenże garnek był czymś wyłożony?

    • Tosia 5 lutego 2013 o 22:58

      Witam.
      Chlebek nie był pieczony w garnku glinianym. Wzór na skórce powstał, dzięki wiklinowemu koszykowi, w którym chleb wyrastał (dodatkowo był podsypany mąką).

  • Monika 5 lutego 2013 o 07:02

    Punkt 3. w instrukcji wymaga małej korekty 🙂

  • Miaugorzata 2 lutego 2013 o 18:53

    Upiekłam ten chleb w żeliwnym garnku. Bardzo ładnie wyrósł i pięknie popękał. W smaku doskonały:)

Napisz komentarz

Dodaj obrazek:

Maksymalna wielkość pliku: 2 MB

Oceń przepis
Smakowita Maślany Smak
Smakowita maślany smak
A może masz ochotę na chrupiącą bagietkę? Smakowita maślany smak sprawi, że poczujesz moc przyjemności prosto z ziaren!
Więcej o tym wariancie
Pszenica
Pszenica
Uniwersalne i bardzo lubiane w Polsce ziarno, o niezwykle przyjemnym słodko-orzechowym smaku. Mąka pszenna to nieodzowny element każdej kuchni, są w szczególności cenione wśród miłośników domowych …
Dowiedz się więcej