Kolejnym wypiekiem są bułki na zakwasie. Jednak nie takie zwykłe, a z magicznym dodatkiem w postaci pieczonego czosnku. Bardzo lubię czosnek pod tą postacią, dlatego tym bardziej chętnie zabrałam się do pieczenia.
Bułeczki wyszły apetyczne i zgrabne, o ciekawym czosnkowym posmaku 🙂
mąka pszenna typ 650 315 g
mąka pszenna razowa 45 g
zakwas żytni(zaczyn) 20 g
mąka pszenna typ 650 (zaczyn) 90 g
letnia woda (zaczyn) 60 g
oliwa 25 g
syrop klonowy lub miód 7 g
sól 10 g
czosnek 20 g
letnia woda 240 g
3 godz. 20 min.
Czas całkowity
3 godz.
Czas wyrastania
20 min.
Czas wypieku
Czy bułeczki wyjdą na mące pszennej typ 750 ? Pozdrawiam
Tak, wyjdą 🙂 Proporcje bez zmian. Powodzenia!
Witam,czym zastąpić czosnek?piękne bułeczki dla synka który jeszcze czosnku jeść nie może 🙂
Czosnek można po prostu pominąć, albo dać np. aromatyczne zioła dla smaku i zapachu 🙂
Tosiu, w tym przepisie podana jest ilość jeszcze nie gotowego zaczynu i wskazana ilość mąki i wody do dokarmienia. Czy mogłabyś mi to przełożyć na już gotowy/dokarmiony zakwas? ile mam go dodać? Zostało mi sporo dokarmionego zakwasu po przygotowaniu chleba i chcę go zużyć – a te bułeczki wydają się być smakowite.
Odzywam się po raz pierwszy – ale korzystam z przepisów na twoim blogu już stale od jakiegoś czasu. Generalnie wszystko mi z tobą wychodzi (zaczęłam od przygotowania zakwasu żytniego przed kilkoma miesiącami), a wcześniej było z tym kiepsko. Dzięki 🙂
Miło, że się odezwałaś i cieszę się, że chleby wychodzą 🙂
To będzie ok. 150 g aktywnego zakwasu.
Pozdrawiam!
Czy podane ilości wody i oliwy mają być w gramach czy ml?
W tym przepisie podałam w gramach, ale 240 g to właściwie to samo co 240 ml 😉
Ach, wyglądają jak bułki z dobrej, starej piekarni! Pysznie! Do miłego kolejnego pieczenia 🙂
Bardzo ładne. Ja nie odważyłam się pominąć drożdży, choć mi to przemknęło przez głowę 😉
Śliczne bułeczki i udana fotorelacja. Bardzo dziękuję za wspólny wypiek i do kolejnego spotkania.
Bardzo zgrabne.:)
Do następnego!
Bardzo kształtne i piękne wyszły Ci bułeczki:-) Dzięki za wspólne pieczenie:-)
Tosiu wspaniale wyszły Ci bułeczki, pierwsza klasa:). Dziękuję za kolejne wspólne pieczenie:)
Wspaniale Ci się upiekły! Dziękuję za wspólne lipcowe chwile!
Prosiłabym trochę więcej nt. lodu- czemu? ile? czy można ominąć ten krok?
Wystarczy kilka kostek lodu, można je zastąpić ok. 150 ml wody. Etap ten sprawia, że piekarnik jest naparowany, a skórka bułek wychodzi rumiana i chrupiąca, można jednak z tego zrezygnować.